• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy mamy kryzys kobiecości?

Kobieta

Dark.Amy

Nowicjusz
Przy odpowiednim mężczyźnie kobieta może wejść w swoją żeńską energię. A jak ma jakiegoś przydupasa nieogarniętego to musi być w męskiej energii i później efektem jest coś, co może wyglądać jak kryzys kobiecości.
 
Mężczyzna

stroiczek

Dominujący
Przy odpowiednim mężczyźnie kobieta może wejść w swoją żeńską energię. A jak ma jakiegoś przydupasa nieogarniętego to musi być w męskiej energii i później efektem jest coś, co może wyglądać jak kryzys kobiecości.
Kobieca energia powinna zostać spożytkowana w kuchni, przy prasowalnicy, ale nade wszystko przy potomstwie. Coś straciliśmy bezpowrotnie jako ludzie.
 
Mężczyzna

Kaminski051

Cichy Podglądacz
Nie wiem, ale się wypowiem.

Przeczytałem tylko 2 pierwsze zdania topicu.

Moim zdaniem za szczęście i poczucie kobiecości odpowiada mężczyzna. Szczęśliwy mężczyzna = szczęśliwa kobieta.

Kobieta pragnie u mężczyzny tylko zaradności i poczucia bezpieczeństwa.

Pieniądze = zaradność.
Pewność siebie = poczucie bezpieczeństwa.
 
Kobieta

Magia2000

Biegły Uwodziciel
Tymczasem: Większość mężczyzn nie zdaje sobie sprawy, że będąc w sytuacji gdzie muszą się w ogóle pytać o pozwolenie na seks, są w sytuacji jakowej kobieta świadomie wybrała gorszą partię niż mogła, solipsyzm kobiet przerzuca wtedy odpowiedzialność jej wyboru męża, na samego oto męża którego sama wybrała. Krytycyzm, ghosting, brak szacunku, furie, manipulacje. Nauka jasno określa nasze mechanizmy obronne, które są podświadome i niekontrolowane. Dlatego kobieta nie czuje nic gdy zdradza samca, ona czuje, że robi to dla siebie i dziecka. System świadomie nie kara samic za to, ponieważ doprowadziło by to podwyższenia wymagań społecznych wobec kobiet, spójrzmy na statystyki... Większość wyborców w każdej grupie wiekowej stanowią kobiety, stąd ten ochydny neo-socjalizm i rozdawnictwo. Kobieta nie potrzebuje mężczyzn gdy państwo da, da, da jak Zeleńskiemu... Podatki idą na nieproduktywne jednostki i na otumanienie reszty.
 
Mężczyzna

Malkontent

Nowicjusz
Nie wiem czy można to nazwać kryzysem ale ewidentnie poziom kobiecości spada. Kobiety już nie są zalotne, tajemnicze, nie dają żadnego pola do popisu facetom - oczywiście nie mam tu na myśli księżniczek, które trzeba od pierwszego spotkania zabierać na randki tylko w wystawnych restauracjach. Wchodzę na tindera i dziewczyna od razu mi pisze, że możemy się spotykać na seks. Ok jak miałem 20 lat to byłem zachwycony. A teraz? Chciałbym poznać taką skromną, miłą dziewczynę, która będzie się szczerze cieszyła na mój widok, wieszała mi na szyi jakbyśmy byli nastolatkami. O miałem taką jedną fajną dziewczynę i ona mi zawsze tak randomowo gdzieś na spacerze albo na zakupach dawała buziaka. To jest coś, co uważam za mega kobiece.
Dziewczyny teraz są krzykliwe, kłótliwe, nie są delikatne, ubierają się dziwnie - chociaż to mi aż tak nie przeszkadza. Nie chcą w ogóle dawać nic od siebie, tylko są w 100% nastawione na branie. Chcą prezentów, komplementów, wyjazdów, czczenia ich wręcz jak jakieś bóstwa. A same nie potrafią nawet się zainteresować jak nam minął dzień, jak się czujemy itp.
 
Kobieta

niezrozumiana

Erotoman
@Malkontent teraz chcesz skromnej, zakrytej a sam zdążyłeś się pewnie dużo naruchać. Ach, podwójne standardy. Kobiety są krzykliwe i agresywne bo też bywają sfrustrowane jak faceci. Czasem delikatna mowa i strach nic nie dają do myślenia facetom więc stają się agresywne. Prosty mechanizm. Tak pozatym z resztą tego co napisałeś to się zgadzam 😁
 
Mężczyzna

Malkontent

Nowicjusz
@Malkontent teraz chcesz skromnej, zakrytej a sam zdążyłeś się pewnie dużo naruchać. Ach, podwójne standardy. Kobiety są krzykliwe i agresywne bo też bywają sfrustrowane jak faceci. Czasem delikatna mowa i strach nic nie dają do myślenia facetom więc stają się agresywne. Prosty mechanizm. Tak pozatym z resztą tego co napisałeś to się zgadzam 😁
Nie napisałem, że chcę zakrytej. Lubię krótkie spódniczki ;) Nie interesuje mnie ilu miała partnerów seksualnych. Jeżeli lubi seks to dobrze, bo ja też lubię. Przez skromność mam na myśli pewne cechy charakteru, które mają tylko kobiety z klasą ale to jest coś, czego tłumaczyć nie trzeba. Kto wie ten wie.
 
Kobieta

niezrozumiana

Erotoman
Nie napisałem, że chcę zakrytej. Lubię krótkie spódniczki ;) Nie interesuje mnie ilu miała partnerów seksualnych. Jeżeli lubi seks to dobrze, bo ja też lubię. Przez skromność mam na myśli pewne cechy charakteru, które mają tylko kobiety z klasą ale to jest coś, czego tłumaczyć nie trzeba. Kto wie ten wie.
Pojęcie "kobieta z klasą" jest tak znane w Polskiej społeczności. To powiedzenie uznaje skromnie ubrane i ciche szare myszki. W każdym razie to czy ktoś jest z klasą czy nie to takie pieprzenie wywodzące się z postkomunizmu. W każdym razie masz prawo do własnego zdania, szanuje to 🙂✌️
 
Mężczyzna

Malkontent

Nowicjusz
Pojęcie "kobieta z klasą" jest tak znane w Polskiej społeczności. To powiedzenie uznaje skromnie ubrane i ciche szare myszki. W każdym razie to czy ktoś jest z klasą czy nie to takie pieprzenie wywodzące się z postkomunizmu. W każdym razie masz prawo do własnego zdania, szanuje to 🙂✌️
Kobieta z klasą, to nie żadna cicha i szara myszka. To kobieta, która zna swoją wartość i jest pewna siebie ale nie traci swojej energii np. na bezsensowne internetowe gównoburze ;)
 
Mężczyzna

Malkontent

Nowicjusz
Bijesz do mnie? Spoko. To Twoja definicja, ja mam inne zdanie 🙈
Masz bardzo wybujałe ego sądząc, że wszyscy tutaj piją do Twoich postów ;)

A co do kobiet, to lubię gdy kobieta lubi seks, jest przebojowa, ma swoje zdanie i nie boi się go wyrażać - ale dalekie jest to od kłócenia się rynsztokowym językiem. Nie chciałbym tylko takiej, która myśli, że jest najpiękniejsza na świecie i jak nie ja to zaraz sobie znajdzie innego. A skromność się również przejawia np. brakiem flirtowania z innymi facetami, gdy się jest w związku. Nie będę swojej kobiety trzymać pod kloszem w domu ubranej w habit.
 
Kobieta

niezrozumiana

Erotoman
Masz bardzo wybujałe ego sądząc, że wszyscy tutaj piją do Twoich postów ;)

A co do kobiet, to lubię gdy kobieta lubi seks, jest przebojowa, ma swoje zdanie i nie boi się go wyrażać - ale dalekie jest to od kłócenia się rynsztokowym językiem. Nie chciałbym tylko takiej, która myśli, że jest najpiękniejsza na świecie i jak nie ja to zaraz sobie znajdzie innego. A skromność się również przejawia np. brakiem flirtowania z innymi facetami, gdy się jest w związku. Nie będę swojej kobiety trzymać pod kloszem w domu ubranej w habit.
Nie mam wybujałego ego. No zgadzam się z Tobą, moim zdaniem masz normalne myślenie.
 
Mężczyzna

Malkontent

Nowicjusz
Po prostu pełno jest dziewczyn, którym się wydaje, że jak są atrakcyjne i zadbane to jest w sumie ich jedyna rola i już nic więcej nie muszą robić, bo facet będzie je obskakiwać, sponsorować i w ogóle wielbić za samo jestestwo. Miałem do czynienia z takimi laskami i można je tylko przelecieć kilka razy i tyle. Do związków to one się w ogóle nie nadają.
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry