Ja też lubię, ale ostatnio moja żona zmieniła podejście w trakcie takiego loda, chce żebym to ja sobie robił dobrze na jej buzię, gdy dochodzę on się uśmiecha a wręcz czasami śmieje. Trochę mnie deprymuje takie jej zachowanie , z czego ta radość, czy ona przypadkiem nie śmieje się zwyczajnie że mnie.