Fedruje, czyli pudruje tak, że efekt jest fe - jak sama nazwa wskazuje.

Na tej samej zasadzie: ołówek jest zrobiony z ołowiu.
Łyżeczkowanie oznacza grzebanie łyżeczką do herbaty na dnie szklanki lub słoika.
Bielizna to coś białego.
Żurawina to samica żurawia.
Borowina to skrzyżowanie borówki z żurawiną.
Rzemiosło to skrzyżowanie rzemienia z wiosłem.
Pudliszki to skrzyżowanie pudli z modliszkami.
Nieopodal to przeciwieństwo opodal.
"Bezcenny" to przeciwieństwo "cenny".
"Jesteś bezpieczny" to przeciwieństwo "Jesteś niebezpieczny".
Skoro kozioł to samiec kozy, to w takim razie osioł to samiec osy.
Kremacja to smarowanie kremem.
Przestępca dopuszczający się kradzieży to kradziej.
Jak widać na powyższych przykładach, język jest logiczny.
Kopalniak, czy może dolnik, to chyba wydobywa węgiel, a nie pudruje go tak, że efekt jest fe.
A tak ogólnie, to nic dziwnego, że "za mundurem panny sznurem" - mundur kojarzy się z władzą, pozycją i prestiżem, wygląda elegancko, można go na żołnierzach i innych mundurowych oglądać na paradach i uroczystościach. Więc lubienie widoku ludzi w mundurach jest całkiem zrozumiałe i uzasadnione.