Cuckold

[cuckoldman]

Mnie podnieca taka myśl że moja żone posuwa ktoś inny, nawet o tym jej mówiłem w trakcie sexu chcąc wybadać jakie ma podejście do tego. Ale to tylko fantazja która nie będzie nigdy zrealizowana bo nawet jeśli by były takie możliwości to prędzej wszedł bym w swing niż siedzenie i patrzenie(albo nawet i nie) Nie rozumiem natomiast co cuckow podnieca w czyszczeniu swojej kobiety po kochanku lub dawanie się poniewierać ogólnie. Trochę poczytałem ich forum i część akcji które tam opisują jest dla mnie chora.

Dla Ciebie chora dla innych, np dla mnie całkiem normalna, jeżeli ktoś ma fantazje, zgodne z prawem, to chyba po to by je spełniać ?...

Jeżeli chce ktoś o tym porozmawiać, nie ma problemu zapraszam do wiadomości prywatnej, postaram się odpowiedzieć na pytania

 

[SubZero]

Dlatego napisałem "dla mnie" Po prostu nie rozumiem akcji typu "chodzenie w klatce" "zakaz sexu i masturbacji" itd. Tak, dla mnie nie jest normalne upokarzanie się,zwłaszcza w oczach żony. Albo akcja typu że Rogacz miał pretensje do żony bo ona z kochankiem byli w pokoju obok i mieli go zawołać w odpowiedniej chwili ale go w końcu olali. Tak widocznie było żonce dobrze bez męża. Ale niech każdy się bawi jak chce a jak kogoś skrzywdzą to tylko sami siebie

 

[Nefer]

@SubZero pewne rzeczy przychodzą z wiekiem

 

[retnu]

Fakt, w tym również świadomość, ze to co niszczy małżeństwa, to zwykła nuda w sypialni.
Inaczej, nie masz pomysłów na coś innego, nowego?
A zatem znajdujesz się w kolejce do wymiany na inny model i nawet o tym nie wiesz.

 

[xavras]

Albo akcja typu że Rogacz miał pretensje do żony bo ona z kochankiem byli w pokoju obok i mieli go zawołać w odpowiedniej chwili ale go w końcu olali. Tak widocznie było żonce dobrze bez męża.

W takim przypadku ewidentnie widać, że to byłą fantazja żony a nie męża. To ją podniecało to, że jego upokarza, jak widać nie spotkało się z aprobatą. Takie akcje na pewno działają destrukcyjnie na związek.
Na takie akcje musi być obopólna zgoda. Czasem nawet dobrze jest porozmawiać o tym co chciałoby się robić, aby nie wyszło z tego jakieś wielkie nieporozumienie, które doprowadzi do rozpadu związku.

 

[SubZero]

Oni zaplanowali tak a wyszło inaczej bo nie da się przewidzieć wszystkiego w takich układach dlatego nie zgadzam się z tym że to zawsze wychodzi na plus w urozmaiceniu sexu jak tu ktoś pisze:

Fakt, w tym również świadomość, ze to co niszczy małżeństwa, to zwykła nuda w sypialni.
Inaczej, nie masz pomysłów na coś innego, nowego?
A zatem znajdujesz się w kolejce do wymiany na inny model i nawet o tym nie wiesz.

Mam nadzieję że to nie do mnie bo ja nie muszę żony oddawać innemu żeby obawiać się wymiany, mamy dobry sex i bez tego

 

[xavras]

Mam nadzieję że to nie do mnie bo ja nie muszę żony oddawać innemu żeby obawiać się wymiany, mamy dobry sex i bez tego

Bo to najważniejsze mieć dobry seks ze swoją kobietą. Jak się zaczyna szukać dodatkowych uciech, to już nigdy nie będzie tak samo.

 

[retnu]

Bo to najważniejsze mieć dobry seks ze swoją kobietą. Jak się zaczyna szukać dodatkowych uciech, to już nigdy nie będzie tak samo.

A jednak bez dodatkowych "uciech" nie dociągniesz do 20 rocznicy.

 

[Ustieno]

 

[cuckoldman]

Prosimy o bana dla tego trola