Na libido przydaje się otwarty partner, który zrobi Ci wszystko co chcesz, żeby tylko było Ci dobrze. Wtedy i ty się odpłacasz podobnym. Przed którym śmiało możesz wywalić każdą fantazję i wiesz że nie spojrzy na Ciebie z obrzydzeniem. Możliwość spróbowania czegoś nowego razem, żeby zobaczyć czy się nam spodoba, a nie powie Ci że czegoś nie zrobi bo nie, bo nie lubi, chociaż własnie nie sprobował nawet. I wtedy wszystkie te młode laseczki, czy młodzi faceci z tymi idealnymi, jędrnymi ciałami, ale za to mający tylko ograniczoną ilość rzeczy które douszczają w seksie (reszta jest fuj) już tak Twojego libido nie podniosą. bo co mi po młodym jędrnym ciele, z ktorym seks będzie dużo słabszy niż z twoim 51 letnim facetem na pewno nie tak idealnie wyglądającym. Bo zadowolenie jakie sobie dajecie jest dużo bardziej pociągajce niż ta młodość