Niestety większość pasów cnoty dostępnych na rynku jest robiona na chiński rozmiar... Kundelek z nieco większym atrybutem będzie miał problem z dopasowaniem. OK, ta zabawka nie służy wygodzie a ma zupełnie inne cele ale jednak nie zawsze uległy zasługuje na AŻ takie tortury. Przetestowałem kilka różnych w swoim życiu i chyba najlepszy był zwykły, prosty stalowy pas cnoty który za kilkadziesiąt złotych można kupić nawet na polskim portalu aukcyjnym... Klatka spora, ring z zawiasem, co ułatwia zakładanie. Jedyny problem przy dłuższym noszeniu, to "poranny drągal". Bardzo bolesny...Ja ostatnio kupiłem jakiś kiepski nie mogłem spiąćpenis nie wchodził do klatki
![]()
No właśnie o grubości mojego wyposażenia wspominałem wcześniej, mówiąc o tym że dostępne na rynku pasy cnoty, mają rozmiar na chińczyka...Ja patrząc się ze swojej kilku miesięcznej perspektywy, zgadzam się z tym, że klatka nie może być za mała - i tu wcale nie pisze o długości w czasie spoczynku ale o grubości penisawybrałem większą i leży idealnie i nie musze ugniatać i upychać go w niej.
Kiedyś z moją właścicielką pojechałem na romantyczny weekend. Oczywiście pas cnoty miałem założony już przed wyjazdem a kluczyk Lady dostała do ręki jak tylko wsiadła do samochodu. A dokładniej na nogę go dostała - kluczyk był przypięty do bransoletki którą miała założoną na kostce. "Schody" się zaczęły jak byliśmy na miejscu i wróciliśmy na kwaterę z wieczornego spaceru. Bransoletka była na swoim miejscu, natomiast kluczyk już niekoniecznie... Na szczęście rano się okazało się że sklep z artykułami metalowymi był w pobliżu a kupiony tam brzeszczot rozwiązał kłopot... Na szczęście ring miał zawias u dołu, więc wystarczyło przepiłować kłódeczkę i kupić nową...Co do materiału - jednak jestem zwolennikiem klatki plastikowej, nie wiem czemu - ale to chyba jakaś psychiczna obowa, ze jakby co... to będzie mi łatwiej samemu rozwalić plastikowego coś niż jechać w metalowej klatce na sor i prosić o cięcie itp
Miałem (a właściwie mam) co najmniej kilka pasów cnoty. Silikonowy również. Niestety nawet on jest za mały. Jak ktoś potrzebuje takiego gadżetu (plastik, metal lub silikon) mogę wymienić na kilogramową paczkę kawy do ekspresu. Nigdy nie były używane... Duża szansa że nawet kłódeczki nie trzeba będzie piłować bo kluczyki znajdę...Zresztą ostatnio widziałem jakie reportaż z lekarzem cock ringach, gdzie wprost powiedział - że jak najbardziej do zabawy ale silikonowe, a nie metal. A myślałem o takim sporawym metalowym i w tym momencie od razu stwierdziłem że nie i pozostaje przy silikonowych ringach i paskach na zatrzaski