Cześć
Czy też macie jakieś czynności, których robienie nago Was podnieca, albo po prostu lubicie to robić nago. Chodzi o takie rzeczy, których się normalnie nago, nie robi, tak, że o pranie kąpieli nie pytam
Ja na przykład ostatnio raz biegałem nago po lesie, bo się zastanawiałem, jak się będą zachowywać luźne klejnoty podczas biegu, no i ogólnie dość mocno się bujają i obijają
raczej mogłoby takie bieganie być na dłuższą metę drażniące.
Kiedyś jak był upał i kładłem panele i malowałem mieszkanie to też się rozebrałem do naga i było całkiem przyjemnie.
Teraz się zastanawiam, jak by się nago jeździło rowerem, no ale nie mam za bardzo, bo wokół miasta wszędzie ludzie na drogach. Szkoda, że u nas nie ma jakich nagich rowerowych manifestacji jak na zachodzie.
A co Wy ciekawego nago robiliście? Jeździł ktoś może konno? Choć to facetów może ponoć bardzo boleć 🫣
Pozdrawiam
Czy też macie jakieś czynności, których robienie nago Was podnieca, albo po prostu lubicie to robić nago. Chodzi o takie rzeczy, których się normalnie nago, nie robi, tak, że o pranie kąpieli nie pytam

Ja na przykład ostatnio raz biegałem nago po lesie, bo się zastanawiałem, jak się będą zachowywać luźne klejnoty podczas biegu, no i ogólnie dość mocno się bujają i obijają

Kiedyś jak był upał i kładłem panele i malowałem mieszkanie to też się rozebrałem do naga i było całkiem przyjemnie.
Teraz się zastanawiam, jak by się nago jeździło rowerem, no ale nie mam za bardzo, bo wokół miasta wszędzie ludzie na drogach. Szkoda, że u nas nie ma jakich nagich rowerowych manifestacji jak na zachodzie.
A co Wy ciekawego nago robiliście? Jeździł ktoś może konno? Choć to facetów może ponoć bardzo boleć 🫣
Pozdrawiam