Nowy link: https://niewolnicaddddddddddddddddd.blogspot.com/2024/11/romantyczne-wyjscie-z-adrenalinka.htmlCzęść
Odgrzewam stare kotlety, znalazłam swój stary wpis o wyjściu z moim Panem na romantyczne popołudnie będąc w stolicy naszego pięknego kraju
Jak zwykle wybrał mi ciuchy, które mogłam na siebie włożyć i pojechaliśmy. Miałam wtedy na sobie różową miniówkę – bardzo krótką
Czarne koronkowe stringi i staniczek oraz biały top na cienkich ramiączkach. No i sandałki na kilku centymetrowym obcasie.
Najpierw pojechaliśmy na długi spacer wzdłuż Wisły, a potem pojechaliśmy do kina. Zanim jednak weszliśmy na salę, mój Pan podarował mi malutką czerwoną torebeczkę i prosił, żebym poszła do toalety i zajrzała do środka.
Z ciekawością wykonałam polecenie i zamknęłam się w jednej z kabin, gdzie sprawdziłam zawartość torebki. Było w niej rozpakowane z foli pudełko z kulkami rozkoszy w środku a wraz z nimi karteczka.
Był to list od Pana, w którym kazał mi włożyć kulki do wnętrza pochwy i wyjść do niego.
Jak to czytałam, aż się cała zaczerwieniłam na twarzy
Reszta na stronie: https://niewolnica-swojego-pana-i-w...024/09/romantyczne-wyjscie-z-adrenalinka.html
Blog BDSM
- Rozpoczęty przez Kicia.s
- Rozpoczęty
Cześć 
Nie wolno mi mówić do Niego po imieniu, wolno mi natomiast zwrócić się do mojego Pana jako: „Mój Panie” lub „Panie”. W miejscach publicznych mamy ustalone, że mam się do Niego zwracać per „Pańciu". Nikogo to nie dziwi, bądź co bądź, każda para daje sobie jakieś określenia, lub zdrobnienia a u Niego to też nawiązuje do jego wieku. Mój Pan jest po sześćdziesiątce.
Reszta na stronie: https://niewolnicaddddddddddddddddd.blogspot.com/2024/11/jak-sie-do-siebie-zwracamy-i-jak-mam.html
Nie wolno mi mówić do Niego po imieniu, wolno mi natomiast zwrócić się do mojego Pana jako: „Mój Panie” lub „Panie”. W miejscach publicznych mamy ustalone, że mam się do Niego zwracać per „Pańciu". Nikogo to nie dziwi, bądź co bądź, każda para daje sobie jakieś określenia, lub zdrobnienia a u Niego to też nawiązuje do jego wieku. Mój Pan jest po sześćdziesiątce.
Reszta na stronie: https://niewolnicaddddddddddddddddd.blogspot.com/2024/11/jak-sie-do-siebie-zwracamy-i-jak-mam.html
Nowy link: https://niewolnicaddddddddddddddddd.blogspot.com/2024/11/weekend-z-kara-w-tle.htmlW ostatni weekend byliśmy we trójkę sami. Czyli mój Pan, nasz Synek i ja
Mam w swoich obowiązkach całkowitą opiekę nad naszym synkiem. Mój Pan oczywiście też się Nim opiekuje, bawi się itd, ale to jednak ja się Nim głównie opiekuje i zajmuje
W sobotę była piękna pogoda, więc pojechaliśmy na plażę w Sopocie. Było ciepło i słonecznie, ale wiał dosyć chłodny wiatr. Ja miałam na sobie krótkie białe spodenki jeansowe odsłaniające ledwo pośladki i bluzę z kapturem zapinaną na zamek. W pewnym momencie jak się bawiłam z naszym Synkiem, Pan kazał mi ściągnąć bluzę i miałam być na plaży od pasa w samym staniku. Jak stwierdził: Jesteś zgrabną dupą, więc powinnaś pokazywać swoje ciało. A chce się tobą suko chwalić. Więc rusz dupę i ściągaj tę bluzę.
Ściągnęłam więc z siebie tę część garderoby i poskładałam ją ładnie na kocu, który mieliśmy rozłożony na piasku. Mimo że słońce grzało tego dnia, to hulający wiatr przeszkadzał w korzystaniu z promieni słonecznych. Ja ogólnie jestem strasznym zmarzluchem i niestety będąc tam, cała się trzęsłam z zimna, jak wiatr mocniej zawiał. Tego dnia byłam więc jedyną rozebraną do tego stopnia osobą na plaży.
Reszta na stronie: https://niewolnica-swojego-pana-i-wladcy-bdsm.blogspot.com/2024/09/weekend-z-kara-w-tle.html
Nowy link: https://niewolnicaddddddddddddddddd.blogspot.com/2024/11/przyapana-na-nieposuszenstwie.htmlHejka,
no i stało się
Jak już wiecie, obowiązują mnie pewne zasady, których muszę się trzymać. Jako że jestem mamą, to wiedziałam, że w pewnym momencie, będę też musiała podlegać naszemu Synowi i uważać przy Nim, na to co robię i jak się zachowuje tak samo jak przy swoim Panu.
Wczoraj miałam właśnie przedsmak tego jak to może w przyszłości wyglądać, bo pierwszy raz Synek naskarżył na mnie mojemu Panu.
Jak gdyby nigdy nic, kiedy siedzieli razem i oglądali bajkę, Synek powiedział mojemu Panu, że była u nas dzisiaj ciocia Dagmara (imię zmienione). A zgodnie z zasadami, jeśli ktoś odwiedzi mnie bez wcześniejszej zapowiedzi, nawet na chwilę to i tak muszę powiadomić o tym mojego Pana. Niestety, przyznam szczerze, że zapomniałam o tym przez natłok zadań.
Reszta na stronie: https://niewolnica-swojego-pana-i-w...om/2024/10/przyapana-na-nieposuszenstwie.html
Nowy link: https://niewolnicaddddddddddddddddd.blogspot.com/2024/11/inna-suczka.htmlCześć kochani
to jest mój stary wpis sprzed kilku lat, zapraszam do przeczytania:
Od niedawna przyjaźnimy się z pewną parą poznaną na jednej z imprez BDSM. To Pan Patryk i jego niewolnica Beata. Jako niewolnica, jak już wspomniałam w jednym z moich poprzednich wpisów, muszę się zwracać do każdego Mastera z należytym szacunkiem, więc nie wolno mi do Niego mówić po imieniu, tylko zwracam się np. Panie, albo jeśli się na to zgodzi, Panie Patryku.- On się zgodził.
W każdym bądź razie w ostatni weekend spotkaliśmy się w sobotę i razem się trochę pobawiliśmy. Jako że na dworze nie było jakoś rewelacyjnie, więc spędziliśmy ten dzień w domu mojego właściciela.
Razem z Beatą musiałyśmy być zupełnie nagie i musiałyśmy zrobić przed nimi małe show, w którym się wymieniałyśmy pocałunkami, uprawiałyśmy seks lesbijski oraz bawiłyśmy się różnymi zabawkami erotycznymi, przez co jedna doprowadziła drugą do orgazmu, a potem na odwrót.
Jako że było późno, a Pan Patryk z moim Panem napili się alkoholu, więc zostali u nas na noc.
Reszta na stronie: https://niewolnica-swojego-pana-i-w.../2024/10/inna-suczka.html?zx=dc871236c8e56d95
Cześć 
Wiele razy jak z kimś rozmawiałam o moim życiu w świecie BDSM to wiele razy ludzie zadawali mi pytania o to czy w ogóle są możliwe relacje koleżeńskie lub tym bardziej przyjacielskie między mną a np. moim Panem, lub jakimś innym Masterem, lub Dominom. Przecież jestem niżej od nich i do tego za najmniejsze przewinienie jestem karana i jeśli Pan będzie chciał to może mnie też torturować. Oczywiście jest to wszystko za moją zgodą, ale to i tak tworzy, wydaje mi się pewne bariery. Więc gdzie tu miejsce na znajomość lub na jakąś głębszą...
Reszta na stronie: https://niewolnicaddddddddddddddddd.../przyjaznie-i-kolezenstwo-w-swiecie-bdsm.html
Wiele razy jak z kimś rozmawiałam o moim życiu w świecie BDSM to wiele razy ludzie zadawali mi pytania o to czy w ogóle są możliwe relacje koleżeńskie lub tym bardziej przyjacielskie między mną a np. moim Panem, lub jakimś innym Masterem, lub Dominom. Przecież jestem niżej od nich i do tego za najmniejsze przewinienie jestem karana i jeśli Pan będzie chciał to może mnie też torturować. Oczywiście jest to wszystko za moją zgodą, ale to i tak tworzy, wydaje mi się pewne bariery. Więc gdzie tu miejsce na znajomość lub na jakąś głębszą...
Reszta na stronie: https://niewolnicaddddddddddddddddd.../przyjaznie-i-kolezenstwo-w-swiecie-bdsm.html
Cześć
Wiele razy jak z kimś rozmawiałam o moim życiu w świecie BDSM to wiele razy ludzie zadawali mi pytania o to czy w ogóle są możliwe relacje koleżeńskie lub tym bardziej przyjacielskie między mną a np. moim Panem, lub jakimś innym Masterem, lub Dominom. Przecież jestem niżej od nich i do tego za najmniejsze przewinienie jestem karana i jeśli Pan będzie chciał to może mnie też torturować. Oczywiście jest to wszystko za moją zgodą, ale to i tak tworzy, wydaje mi się pewne bariery. Więc gdzie tu miejsce na znajomość lub na jakąś głębszą relację.
Reszta na stronie: https://niewolnica-swojego-pana-i-wl...ecie-bdsm.html
Wiele razy jak z kimś rozmawiałam o moim życiu w świecie BDSM to wiele razy ludzie zadawali mi pytania o to czy w ogóle są możliwe relacje koleżeńskie lub tym bardziej przyjacielskie między mną a np. moim Panem, lub jakimś innym Masterem, lub Dominom. Przecież jestem niżej od nich i do tego za najmniejsze przewinienie jestem karana i jeśli Pan będzie chciał to może mnie też torturować. Oczywiście jest to wszystko za moją zgodą, ale to i tak tworzy, wydaje mi się pewne bariery. Więc gdzie tu miejsce na znajomość lub na jakąś głębszą relację.
Reszta na stronie: https://niewolnica-swojego-pana-i-wl...ecie-bdsm.html
Część
Odgrzewam stare kotlety
Zapraszam do zapoznania się z moim starym wpisem
Ten wpis postanowiłam poświęcić zachowaniu innych Panów wobec czyjeś niewolnice.
W pewien weekend przyjechał do nas znajomy mojego Pana. Jako że mam w naszej „umowie” zapisane że wobec wszystkich Panów lub wszystkich Domin mam być miła, uległa i w ogóle okazywać im odpowiedni szacunek to wobec niego też tak musiałam się zachować. Tak też się składa że muszę też przy nich chodzić ubrana tak jak zwykle chodzę na co dzień ubrana przy moim Panu - czyli w bieliźnie lub nago - jest to dosyć krępujące chodzić przy obcym Facecie w ten sposób ale no cóż jak trzeba to trzeba
Reszta na stronie: http://niewolnica-swojego-pana-i-wl...m/2024/11/potraktowana-przez-innego-pana.html
Odgrzewam stare kotlety
Zapraszam do zapoznania się z moim starym wpisem
Ten wpis postanowiłam poświęcić zachowaniu innych Panów wobec czyjeś niewolnice.
W pewien weekend przyjechał do nas znajomy mojego Pana. Jako że mam w naszej „umowie” zapisane że wobec wszystkich Panów lub wszystkich Domin mam być miła, uległa i w ogóle okazywać im odpowiedni szacunek to wobec niego też tak musiałam się zachować. Tak też się składa że muszę też przy nich chodzić ubrana tak jak zwykle chodzę na co dzień ubrana przy moim Panu - czyli w bieliźnie lub nago - jest to dosyć krępujące chodzić przy obcym Facecie w ten sposób ale no cóż jak trzeba to trzeba
Reszta na stronie: http://niewolnica-swojego-pana-i-wl...m/2024/11/potraktowana-przez-innego-pana.html
Podoba mi sie to co piszesz, chociaz bardzo skąpo. W wieku 13 lat byam własnościa, i to dosłownie iętPewnej Pani, Mistress, Jej Ekscelencji Madame Jowity. Ona mnie układała ucząc uległości, posłuszeństwa i bycia suką. W jej obecności zawsze siedziałam na pupie i udzie.Cicho, bez rozglądania sie. Zapatrzona tylko w twarz MIstress w oczekiwaniu na znak. Gdy ktoś mnie pytał tnadal patrząc to ja milczałam nadal potrząc na Pania. Dopiero jak mi pozwoliła to odpowiadałami grzecznie i krótko. Jak Madame szła to ja za nią lewej, krok w tyle, prowadzona na łańcuszku. Codziennie miałam robione lewatywy bo Pani dbała o czystość i gotowosc mojej odbytnicy. Bardzo często byłam dawana do krycia innym osobom. Npisałs, że macie synka. W jaki sposób przeprowadzacie sesje przeciez nie przy nim, chyb, ze potem jak dorosnie pokażecie mu. Stosujecie jakies zabawki, przyrządy pomocnicze. Co masz robione w trakcie seksu BDSM? W młodości byłam bardzo śliczna, jak lalka. Byłam dumą Mojej Pani. Jak chcesz to pokaże ci zdjęcie z dawnych lat.
O wow no to nieźle miałaś
To przeszłaś niezłe szkolenie
Nie, oczywiście że mój Pan nie przeprowadza sesji na mnie przy naszym Synku. Mój Pan ma specjalnie zaprojektowany pokój do praktyk BDSM.
Jak będzie starszy to moj Pan powie Mu o tym jaka jest relacja między nami. Jeśli będzie chciał brać w tym udział to super
Będę miała dwóch Panów w domu których będę musiała się słuchać
Już zresztą raz zdarzyło się ze nakablował na mnie Panu i dostałam karę za nieposluszeństwo.
Ostatnia edycja:
W tym pokoju Pan ma wibratory, dilda o różnej wielkości i grubości i inne zabawki oraz a raczej przede wszystkim akcesoria BDSM jak np. łańcuchy przymocowane do ściany żeby mógł mnie przykuć, łóżko do rozciągania i dodatkowo ma opcję zdjęcia deski na której leży ofiara i jest opcja leżenia na wbitych gwoździach.
Jest też "hiszpański koń" i inne rzeczy oraz wiele rodzajów batów, pejczy i pasów.
Oczywiście przy Synku chodzę w samej bieliźnie lub nago jeśli Pan tak zdecyduje.
Co do Waszego synka to zrobicie jak zdecydujecie tylko powoli, ostrożnie. Tak byłoby cudownie, gdyby się dołączył jak już będzie duży. Uważam, że to dobrze, że chodzisz nago przy Waszym synku. Mnie początkowo wychowywała macocha, zanim przejęła mnie Madame Jowita na dalsze kształcenie. W domu Macochy też był specjalny pokój do seksu Sado-Maso bogato wyposażony w którym Macocha była poddawana zabiegom. Pamiętam te jęki, piski, wrzaski i błagana macochy. Widok wielkiego tłustego ciała, cycków, dupy. Wszystko naprężone i drgające. Miała wielkie dziury w odbycie i piździe. Ziejące. Drzwi nigdy nie były zamykane do tego gabinetu. Macocha była kurwa i u nas zawsze byli jacyś "wójkowie". Ja musiałam przy nich zawsze być na golasa. Podobała się im ładna dziewczynka z coraz większymi cyckami i zawsze sztywnym małym kutaskiem. Później w wieku chyba 9 lat "opiekę" nade mną przejęła Madame Jowita. Madame Jowita była właścicielką "Instytutu Suk Ekskluzywnych" Ja bardzo spodobałam się Madame więc wzięła mnie dosłownie "Na Własność" Cieleśnie i mentalnie. Kochała mnie bardzo i ja Ją kochałam (musiałam), choć to bolało.
Madame wpłynęła na kształty mego ciała poprzez stosowanie zastrzyków, przyrządów i zbiegów upiększających. Mój dzień zaczynał się od serii lewatyw od 4 litrów do góry. Poniedziałek był dniem zastrzyków w cycki. W każdy cycek dostawałam po trzy 100ml zastrzyki od dołu tuż przy ciele, pod cyckiem, aby nie było śladów i po jednym zastrzykiem 100ml głęboko w cycek prosto przez sutek. Potem Cycki były smarowane jakąś maścią i wkładane w gumowy biustonosz na koniec zaciskane w górze. Bardzo szybko robiły się gorące jak gotowane i puchły wypełniając cały wielki biustonosz. Sutki robiły się długo i grube. I tak jęcząc, goła musiałam chodzić aż do wieczora. Po drodze miałam lewatywy lub pompownie gazu w kiszki. Środa był dniem zastrzyków w jajka i kutasa. Jajka Puchły a kutas twardniał bardzo boleśnie. Miałam ciągła stójkę. Dostawałam też zastrzyki w pośladki po trzy w każdy a także w uda od wewnątrz. Aby podkreślić moją figurę, talię, wyodrębnić coraz szersze biodra i dupe musiałam nosić metalowy gorset, skręcany śrubami z tyłu. Gorset był zdejmowany tylko do kąpieli. Byłam niezwykle śliczną osobą. Teraz już mam swoje lata i jestem wykształconą prostytutką. Mam nawet dyplom. Grzeczna to ja nie byłam za bardzo, co wymagało częstego korygowania mojego charakteru. Korygowanie mnie było bardzo bolesne i nieprzyjemne. Ciekawi mnie czy ty jesteś grzeczna czy nie i czy dostajesz kary, Jakie.
Cześć kochani
mieliście kiedyś tak ze ktoś was nakrył na zabawie seksualnej?
Ja tak ostatnio miałam.
Jak już wiecie z poprzednich moich wpisów, jestem niewolnicą BDSM
Mam swojego Pana i żyje mi się z nim bardzo dobrze
W ostatni piątek mój Pan oznajmił mi, ze w weekend przyjedzie do nas jego brat z narzeczoną. Jako ze oni nie wiedzą, jak żyjemy, więc mieliśmy mówić do siebie, określonymi zdrobnieniami tak jak bywało to w innych tego typu sytuacjach.
Ustaliliśmy również że na czas ich wizyty mogę się normalnie ubierać po domu, natomiast po przekroczeniu drzwi od naszej sypialni znowu jestem jego niewolnicą i wszelka niesubordynacja z dnia będzie wtedy rozliczana. Zgodziłam się na te warunki
Ciąg dalszy: https://sites.google.com/view/blogniewolnicybdsm/wpisy/wizyta
mieliście kiedyś tak ze ktoś was nakrył na zabawie seksualnej?
Ja tak ostatnio miałam.
Jak już wiecie z poprzednich moich wpisów, jestem niewolnicą BDSM
Mam swojego Pana i żyje mi się z nim bardzo dobrze
W ostatni piątek mój Pan oznajmił mi, ze w weekend przyjedzie do nas jego brat z narzeczoną. Jako ze oni nie wiedzą, jak żyjemy, więc mieliśmy mówić do siebie, określonymi zdrobnieniami tak jak bywało to w innych tego typu sytuacjach.
Ustaliliśmy również że na czas ich wizyty mogę się normalnie ubierać po domu, natomiast po przekroczeniu drzwi od naszej sypialni znowu jestem jego niewolnicą i wszelka niesubordynacja z dnia będzie wtedy rozliczana. Zgodziłam się na te warunki
Ciąg dalszy: https://sites.google.com/view/blogniewolnicybdsm/wpisy/wizyta
Pisałaś, że w pokoju do BDSM Pan ma też "Hiszpańskiego konia" . Jak często i jak długo Pan każe ci siedzieć na nim. Siedząc na nim masz ręće związane z tyłu czy podwieszone. W jakiej pozycji siedzisz, pochylona do przodu naciskasz pochwą i łechtaczką czy odchylona w tył tak by odbyt był mocno dociskany. Siadając na "konia" musisz rozciągnąć mocno wargi sromowe. Jak wygląda ta część Na której siedzisz, jest to prosta belka czy ma kant. Jak często Pan robi ci sesje BDSM i ile trwają. Czy sprawia ci ból. Czy w czasie sesji BDSM jesteś często ruchana. Sztucznymi kutasami. Jesteś ruchan w pizdę czy w odbytnice. Jak często masz robione lewatywy ile litrów. Czy codziennie czy tylko przed sesjami. Skoro należysz do Pan to czy całkowicie bezwarunkowo jesteś jego niewolnicą tzn, Nie posiadasz żadnych swoich rzeczy ani przedmiotów, ubierasz bieliznę tylko taką na którą ci pozwala. Jaką> Co z twoim ciałem, umysłem, pragnieniemi czy to wszystko należy do Pana, czy masz jakieś swoje rzeczy, myśłi itp. Jak chodzisz w domu, w plenerze na golasa czy w bieliźnie. Często bywają u was obcy dla ciebie ludzie jak wtedy chodzisz przy nich co masz na sobie. Czy Pan dopuszcza ciebie jak suką do krycia przez innych ludzi. Jak to się odbywa. W co ciebie ruchają. Czy Pan stosuje wobec ciebie poniżanie publiczne. Jesteś greczną czy niegrzeczną dziewczynką jak często jesteś chłostana w jakie miejsca. Zostają dłuższe ślady na ciele. Rozumiem, że nosisz psia obroże ale czy zawsze i przy obcych ludzich. Ssałaś już kutasy i lizałaś jaj oraz dupę innym osobom na polecenie Pana. Czy chcesz pisać tutaj na forum otwarcie czy wolisz prywatnie , Czy to cię krępuje.
Oj to zależy.... w jednym miesiącu raz na miesiąc a czasami kilka razy. W tym byłam jak do tej pory trzy razy. Mój Pan wykorzystuje to urządzenie do tłumienia we mnie negatywnych postaw.
Mam w tedy związane ręce na plecach. Na początku siadam na tej belce tak jak mój Pan mi każe czyli prosto ale szybko się to zmienia bo staram się znaleźć jak najbardziej wygodną pozycję zwłaszcza że Pan każe mi tak siedzieć na tym aż już nie dam rady czyli tak ok 20 do pół h.
Siedzę na belce z kantem.
Sesje mam dwa, trzy razy w tygodniu ale do tego mam jeszcze treningi BDSM + wykonywanie kar.
Mam w tedy związane ręce na plecach. Na początku siadam na tej belce tak jak mój Pan mi każe czyli prosto ale szybko się to zmienia bo staram się znaleźć jak najbardziej wygodną pozycję zwłaszcza że Pan każe mi tak siedzieć na tym aż już nie dam rady czyli tak ok 20 do pół h.
Siedzę na belce z kantem.
Sesje mam dwa, trzy razy w tygodniu ale do tego mam jeszcze treningi BDSM + wykonywanie kar.
Myślę że ogólnie BDSM ma sprawiać ofierze czyli np. mnie ból i poniżenie i tak też ja czuję
Tak podczas sesji uprawiam z moim Panem seks aks też poza nim. Kilka razy dziennie uprawiamy seks
Tak, całkowicie bezwarunkowo jestem jego niewolnicą
W pewnym momencie musiałam oddać Mu wszystkie swoje rzeczy i teraz np. w nocy śpię nago i tak chodzę po domu w ten sposób dopóki On się nie obudzi i wybierze dla mnie to co mogę mieć tego dnia na sobie
Tak podczas sesji uprawiam z moim Panem seks aks też poza nim. Kilka razy dziennie uprawiamy seks
Tak, całkowicie bezwarunkowo jestem jego niewolnicą
W pewnym momencie musiałam oddać Mu wszystkie swoje rzeczy i teraz np. w nocy śpię nago i tak chodzę po domu w ten sposób dopóki On się nie obudzi i wybierze dla mnie to co mogę mieć tego dnia na sobie
"Co z twoim ciałem, umysłem, pragnieniemi czy to wszystko należy do Pana"
To jest trudne pytanie. Bo wiadomo, Pan może mnie poniżać, karac itd i ta część mnie zawsze będzie Jego. Jednak moje myśli i pragnienia choć związane z Nim i BDSM zawsze będą moje bo czegoś takiego nie da się chyba przeskoczyć
To jest trudne pytanie. Bo wiadomo, Pan może mnie poniżać, karac itd i ta część mnie zawsze będzie Jego. Jednak moje myśli i pragnienia choć związane z Nim i BDSM zawsze będą moje bo czegoś takiego nie da się chyba przeskoczyć
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.