Reakcja obronna jak nic.Podnieca mnie moje uzależnienie od pornografii.
Wole wielogodzinną masturbację do porno zakończoną zrujnowanym orgazmem od seksu z prawdziwą kobietą.
Uwielbiam jak ktoś mnie obraża i nazywać frajerem, loserem, walkoniem itd.
Ostatnio też doświadczam dysfunkcji erekcji przez co nie mogę uprawiać seksu z partnerką.
Wmawianie sobie, że coś jest podniecające, choć w istocie jest problemem i obciążeniem.
Byłeś z tym u seksuologa klinicznego, albo się wybierasz? Ewidentnie potrzebujesz.
Uzależnienie od pornografii jak najbardziej może powodować dysfunkcję erekcji. Wręcz o to łatwo, skoro uzależnienie od pornografii sprawia, że potrzebuje się coraz mocniejszych bodźców, by osiągnąć podniecenie.
Specjaliści od terapii uzależnień mówią o tym jasno.