• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Autofellatio

Konik121

Erotoman
Blowjob Maniac

Ok. Rozumiem. Każdy sobie rzepkę skrobię. Moje zdanie jest jakie jest co nie oznacza, że każdy ma myśleć tak samo, i lubić to samo co ja :)
 

Konik121

Erotoman
to czemu pozwalasz na to swojej kobiecie ?? ona jest gorsza ?

A czemu ma być gorsza? Gdzie napisałem, że ktoś kto to lubi jest gorszy? To, że ja tego nie lubię nie oznacza, że każdy ma tego nie lubić.

Wiem, że sperma nie jest trucizną i nic by mi się nie stało gdybym jej spróbował. Chodzi tu tylko i wyłącznie o mój komfort psychiczny. Jeśli mojej kobiecie podoba się jak kończę w ustach to czemu miałbym tego nie robić?

Nie lubię i nie umiem pić mleka z czosnkiem nawet gdy jestem bardzo chory, mimo, że wiem, iż jest to bardzo dobre lekarstwo. Gdybym choć trochę wziął bym go do ust to od razu bym zwymiotował. Ale to nie oznacza, że będę odradzał picie takiej mieszanki komuś kto jest chory i jest w stanie to wypuć. Rozumiesz?

To, że ja czegoś nie lubię nie oznacza, że ktoś też ma tego nie lubić i właśnie dlatego moja kobieta nie jest gorsza nawet jeśli ma na ustach moją spermę.
 

Halred

Erotoman
Ładną BURZĘ tutaj rozpętałem, nie ma co... :D :D :D

Nie jestem ani gejem ani biseksualistą, a skoro masturbację (czyt. różne jej formy) stawiacie na równi z inną orientacją niżeli hetero to cóż, ale to nie ja mam tu chyba problem.

1. Masturbacja
2. robienie loda z połykiem i rozkoszowaniem się smakiem spermy.

"To inna bajka, inna książka, inny ***** gatunek literacki" :D
to czemu pozwalasz na to swojej kobiecie ?? ona jest gorsza ?
Może nie do mnie pytanie, ale chyba znam odpowiedź. Brzmi:
Bo ona jest kobietą. Naprawdę. Badum-tss.
 
1. Masturbacja
2. robienie loda z połykiem i rozkoszowaniem się smakiem spermy.

"To inna bajka, inna książka, inny ***** gatunek literacki" :D

1. Myślisz, że tylko Ty znasz "Pulp Fiction", mądralo? :D

2. To jak to nazwiesz, jak nie "masturbacją"? :p



:::::::::: DO WSZYSTKICH POWYŻEJ: Jaka jest różnica między mną a większością innych facetów? :cool: ::::::::::

Wyłącznie taka, że gdy inni traktują masturbację stricte przedmiotowo (by jedynie jak najszybciej spuścić z pary) to ja w przeciwieństwie do nich rozkoszuję się chwilą i przeciągam ją na ile jest to możliwe, czyli traktuję to tak samo jak seks tyle że bez partnerki. Bo niby czemu nie? :p Tak samo traktuję spożywanie posiłków i zamiast jeść bezrefleksyjnie to delektuję się każdym kęsem oraz smakiem bez względu na to, czy mam do czynienia z sowitym obiadem, czy też lekkim śniadaniem. Nie inaczej jest z moim podejściem wobec kinematografii, kiedy to daję się całkowicie pochłonąć oglądanej historii, w której gatunek jest dla mnie bez znaczenia. W muzyce zaś studiuję każdy dźwięk z osobna i wszystkie naraz, pozwalając tym samym przenieść swoją świadomość w zupełnie nowe rejony wszechświata. Rozkoszuję się daną chwilą, by wyciągnąć z niej jak najwięcej, a tym samym by jak najlepiej odczuć fakt, że żyję. :)

Dziwne, chore, poronione? Raczej rozsądne i logiczne biorąc pod uwagę to, jak wielu ludziom umykają przyjemności życia. A że masturbuję się w taki, a nie inny sposób to co z tego? W czym jestem gorszy od tych, którzy zabawiają się z seks-lalkami, bądź ze sztucznymi pochewkami? Kto mi odpowie? :D
 
Ostatnia edycja:

Halred

Erotoman
Hale wiem wiem i jej się ta kara należy
Jaka kara? Jest delikatna różnica między kobietą i mężczyzną, coś co dla jednej płci jest obrzydliwe dla drugiej może być wręcz przyjemne. Tak jak np. dla jakiejś kobiety lizanie cipki innej kobiety jest obrzydliwe, to dla większości facetów już takie nie jest. Gdybym był kobietą to lubiłbym spermę :) Ale że jestem facetem hetero to lubię smak kobiety.



:::::::::: Do wszystkich powyżej: Jaka jest różnica między mną a większością innych facetów? :cool: ::::::::::

Wyłącznie taka, że gdy inni traktują masturbację stricte przedmiotowo (by jedynie jak najszybciej spuścić z pary) to ja w przeciwieństwie do nich rozkoszuję się chwilą i przeciągam ją na ile jest to możliwe, czyli traktuję to tak samo jak seks tyle że bez partnerki.

Ja też tak robię. Tylko u mnie podniecenie i przyjemność wynika z myśli o kobiecie, a nie o tym że mam kutasa w pełnych spermy ustach.
 
Ja też tak robię. Tylko u mnie podniecenie i przyjemność wynika z myśli o kobiecie, a nie o tym że mam kutasa w pełnych spermy ustach.

Tylko zauważ ten drobny fakt, że ja nakręcam się pornolami z laskami :p a poza tym nie odpowiedziałeś Jules na pytanie "W czym jestem gorszy od tych, którzy się zabawiają z seks-lalkami, bądź sztucznymi pochewkami?". :cool:
 
B

Basia

Guest
Lukasz i Twoje długie wyjaśnienie to jest to co ja Ci pierwsze powiedziałam ze podchodzisz jak widać nie tylko do seksu z pasją o całym sobą
 
A

Anika

Guest
Pomijając całą otoczkę sporów i przepychanek, chciałabym się dowiedzieć ile lat trzeba ćwiczyć jogę, żeby być wstanie wykonać ten akt samoobciągania. Boli mnie kręgosłup na samą myśl, że można się aż tak zgiąć ;)
 
Ostatnia edycja:
L

lickoneg

Guest
Ładną BURZĘ tutaj rozpętałem, nie ma co... :D :D :D

Nie jestem ani gejem ani biseksualistą, a skoro masturbację (czyt. różne jej formy) stawiacie na równi z inną orientacją niżeli hetero to cóż, ale to nie ja mam tu chyba problem. :cool: Jeśli jeszcze chodzi o biseksualizm to w życiu nie tknąłem innego mężczyzny w jakikolwiek sposób, tak więc główkujcie dalej, a może do czegoś dojdziecie. :p

Lubisz brać do ust penisa? Hmm.. to na mój prosty, męski umysł - ciągnie Cię do mężczyzn. Nawet jeśli to jest Twój penis. Czyli jesteś homo.
Twierdzisz, że masz żonę - czyli zakładam, że możesz być hetero.
Ergo - jesteś bi.

Aczkolwiek - mnóstwo gejów ma żony, dzieci.. W Ministerstwie Sprawiedliwości tacy rządzą? Pytacie jacy? ;)

Przy okazji - kiedyś z jedną z moich partnerek szukaliśmy pary. Spotkaliśmy się na herbacie z pewnymi fajnymi ludźmi... gdzie facet stwierdził że jest hetero, ale jednocześnie przyznał, że jak żona robi mu loda to on sam by chciał "zdjąć sobie głowę i jej pomóc" - dlatego gdyby trafili do łóżka z jakąś parą to z chęcią zrobiłby loda temu drugiemu facetowi. Nic więcej - tylko loda.

Bi? Bi...

Facet hetero nie wziąłby do ust penisa innego mężczyzny.

I żeby było jasne - to Twoja sprawa. Ja mam to w nosie.

Bo taka ludzka natura. ;) Przypomniał mi się kawał:

Siedzi facet w knajpie i popija drinka, gdy nagle jego oczom ukazuje się piękna brunetka. Facet był trochę nieśmiały to wypił jeszcze kilka głębszych na odwagę, po czym ruszył ku obiektowi swoich westchnień.
- Cześć. Postawić ci drinka? - pyta gościu.
- Cześć. Wiesz co, jestem lesbijką. - odpowiada kobieta.
- Co to znaczy?
- Pokażę ci. - mówi kobieta, a następnie wskazuje dyskretnie palcem. - Widzisz tą blondynkę w czerwonym?
- No, widzę. - odpowiada facet.
- Ona mi się podoba. - mówi kobieta.
- O ku*wa, to ja też jestem lesbijką!
:cool:

Ja zawsze twierdziłem, że jestem lesbijką.
 
chciałabym się dowiedzieć ile lat trzeba ćwiczyć jogę, żeby być wstanie wykonać ten akt samoobciągania. Boli mnie kręgosłup na samą myśl, że można się aż tak zgiąć ;)

1. Pamiętam Majuś, że zacząłem to ćwiczyć będąc jeszcze nastolatkiem, ale nie zajęło mi to czasu w latach, a raczej w miesiącach. Nie uprawiałem Jogi, a zwykłe i bolesne swoją drogą rozciąganie ciała (m.in. pozycja "mostek"), systematycznie dzień po dniu, milimetr po milimetrze coraz bliżej celu... :D Na całe szczęście miałem wówczas dobrą kondychę dzięki normalnym ćwiczeniom (Karate, biegi itp.), co na pewno w jakimś stopniu było ułatwieniem.

2. Skoro boli Cię kręgosłup na samą myśl o tym to co powiesz na to??? ;) :cool:
https://www.google.pl/search?q=auto...7LjYAhVNLFAKHS1KAPAQ_AUICigB&biw=1280&bih=899
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Lubisz brać do ust penisa? Hmm.. to na mój prosty, męski umysł - ciągnie Cię do mężczyzn. Nawet jeśli to jest Twój penis.

No i to jest błędne myślenie - to że lubię własnego penisa nie jest oznaką homoseksualizmu, ponieważ jak sam zauważyłeś biorę do ust siebie, a nie kogoś innego. To tak samo jak z fantazjowaniem - z doświadczenia wiem, że sporo facetów miewa homo/biseksualne fantazje w głowie (ale się do tego nie przyznają) i nie musi to oznaczać ich innej od hetero orientacji.


kiedyś z jedną z moich partnerek szukaliśmy pary. Spotkaliśmy się na herbacie z pewnymi fajnymi ludźmi... gdzie facet stwierdził że jest hetero, ale jednocześnie przyznał, że jak żona robi mu loda to on sam by chciał "zdjąć sobie głowę i jej pomóc" - dlatego gdyby trafili do łóżka z jakąś parą to z chęcią zrobiłby loda temu drugiemu facetowi. Nic więcej - tylko loda. Bi? Bi... Facet hetero nie wziąłby do ust penisa innego mężczyzny.

Ja nie wziąłbym do ust innego faceta i to jest niepodważalny fakt, a biseksualne fantazje jakie mniemam zostają wyłącznie w sferze fantazji. Nie wszystko realizujemy, co nam przez głowę przechodzi, co nie? ;)

I żeby było jasne - to Twoja sprawa. Ja mam to w nosie.

Sporo miejsca masz w tym nosie. :p


Ja zawsze twierdziłem, że jestem lesbijką.

To zupełnie jak ja. :D

- - - Zaktualizowano - - -

nic nie powiem :p

Foszek????? :p
 
B

Basia

Guest
Łukasz wiadomo że specjalistki w fochowaniu to baby :p

Znasz moje zdanie
jak dla mnie skoro krzywdy nikomu nie robisz to Twoja sprawa jak się zadawalasz
Fakt że to jak się o tym wypowiadasz przemawia do mnie że to nic złego.

To czy to odbiega od normy jako takiej kompletnie nie ma znaczenia. Zgadzam się w tym temacie z tym ze dla jednych będzie to normalne dla innych nie. W końcu choćby BDSM jest kontrowersyjne a jednak nikt nic złego na ten temat nie powie oprócz tego że jest na nie. Dlaczego wiec w tym temacie mieć inne podejście.
Co do bycia gejem eee uważam że to lekka przesada oceniać orientację po autofellatio.
Jak dla mnie to czysta masturbacja jedynie jedyna uwaga że to wyższy level :)
 
B

Basia

Guest
o nie Łukaszu do pewnych rzeczy totalnie się nie nadaje :p
zresztą nie wiem czy osobiście by mnie to kręciło
jednak wolę faceta :)
 

Pacanek94

Cichy Podglądacz
Co w tym dziwnego? Ja bardzo dobrze się odżywiam i nawet w miarę jestem wysportowany, w chwili gdy sobie dogadzam ustami a dość regularnie ponieważ dla mnie jest to nie ziemska forma rozrywki. W zależności od treningu ponieważ czym bardziej się rozgrzeje tym głębiej mogę sobie pozwolić. Sperma nie jest taka zła jak opowiadacie, zależy od nastawienia, kiedyś ciężko było mi nawet zrzucić się na twarz ale w momencie gdy sobie ssiesz i już czujesz jak leje się po języku to nawet nie myślisz przestać, euforia nie do opisania, a jeśli bardzo się brzydzicie " swojej " spermy to stopniowo zwiększajcie sobie dawkę, najlepiej jak przeplukacie raz jamę ustną to gwarantuje ze juz nigdy nie będziecie na to patrzeć w ten sposób i nie będzie problemów przy następnych razach. Pozdro...

Dziękuję za te miłe słowa. :) Masz rację. W moich powyższych postach są prawdziwe emocje i nieukrywana satysfakcja z tej formy zabawy, którą nieustannie praktykuję. ;)

Mimo wszystko jestem w pełni świadom tego, że ta forma masturbacji jest u nas w Polsce mało znana, a jeśli nawet jest znana bardzo dobrze to jest cholernie przemilczana, bo w rozumowaniu Polaków jest to równoznaczne "pedalstwu" i "ciągnięciu innym facetom". Smutne, ale prawdziwe. :( Jednakże gwarantuję, że od samoobciągu do ssania innym jest cholernie daleka droga, delikatnie mówiąc.

Tylko dla wtajemniczonych hehe

"Ja pierdolę, to jest tak fantastyczne, że ciężko to ująć w słowa - to trzeba przeżyć! Obciąganie jest najprzyjemniejszą rzeczą w seksie (przynajmniej dla mnie), ale gdy się to robi samemu sobie to doznania są po prostu nieziemsko spotęgowane!"- czy to napewno jest powod? Heh

W końcu ktoś z głową. No jeszcze tak z dwa dni sam w domu byś musiał być bo technikę ciężko opanować

Cześć wszystkim.
To mój 1-post i zacznę z grubej rury!
Kto się przyzna z tutejszych męskich osobników do praktykowania "samoobsługi"?

Nowy jestem na tej stronie ale nie nowy w temacie, chcesz coś wiedzieć?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry