Witam... Czy to nie obciach, ze w wieku 20 lat jestem prawiczkiem ? Po prostu nie miałem jeszcze okazji uprawiać seksu... Bierze się to z tego, że nie szukam "panny na raz" choć nie ukrywam, że chciałbym mieć już to za sobą... Ileż można zadowalać się ręką... Co mam zrobić ??
20 lat i nic
- Rozpoczęty przez seba03
- Rozpoczęty
Masz dwa wyjścia zaliczyć panienkę i de facto olać swoje zasady, albo poczekać.
Od prawictwa się nie umiera. A 20stka to jeszcze nie starość.
Od prawictwa się nie umiera. A 20stka to jeszcze nie starość.
Jakos siedzi mi na bani przez kolegow bo oni juz dawno maja swoj pierwszy raz za soba i sie siemja ze mnie, ale z laskami spotkanymi przez przypadek klubie, a ja nie chce defakto z pierwsza lepsza laska tego robic. Ostnio troche psycha mnie meczy ale wole zaczekac niz zrobic to z laska ktora mnie nie kocha
A co Cię koledzy? oni nawet jak mieli ujowy seks to się nie przyznają tylko będą kozaczyć.
Nie robisz coś dla nich tylko dla siebie i swojego sumienia/widzimiesię.
Samo stracenie prawictwa, nie uczyni Cię ani gram lepszym. Będziesz tacy jak inni.
Nie robisz coś dla nich tylko dla siebie i swojego sumienia/widzimiesię.
Samo stracenie prawictwa, nie uczyni Cię ani gram lepszym. Będziesz tacy jak inni.
Dzieki teraz mi juz troche lepiej jest wiedza ze nie jestem gorszy od innych
Absolutnie nie jesteś gorszy, szacunek do siebie to podstawa. Nie idź za tłumem bo tak wypada.
Ja też miałem 20 parę lat jak przeżyłem swój pierwszy raz. I nie było fajerwerków, parę chwil i po temacie. Nie ma się czym przejmować. Miałem 21 lat kiedy spotkałem tą jedyną, w sumie z nią dopiero pierwszy raz dotykałem ciała nagiej kobiety. Pierwszy raz był dużo później ;-)
Ja 23 swój pierwszy raz. I nie wstydzę się tego. Mam ogromny szacunek do kobiet i twarde zasady. Dupodajki mnie wręcz brzydzą. Prawdziwy seks jest dopiero wtedy jak dwie osoby się rozpracują nawzajem i wiedzą kto co i jak lubi.
Też oczywiście często miałem różne załamki, jak rówieśnicy już w wieku 16 lat nieudolnie gdzieś tam w bloku w piwnicy ruchali osiedlowe karyny, ale wiedziałem, że to nie dla mnie.
To, że koledzy mówią, że mają doświadczenie to nie znaczy wcale że tak jest. Pamiętaj że krowa która dużo ryczy, mało mleka daje. A ten, który ma prawdziwe życie seksualne na pewno nie będzie się tym chwalił na lewo i prawo.
I nie jest oznaką męskości to, kto kiedy zaczął uprawiać seks.
Także spokojnie, jeżeli ty nie znajdziesz seksu to on na pewno znajdzie Ciebie.
I nie jest oznaką męskości to, kto kiedy zaczął uprawiać seks.
Także spokojnie, jeżeli ty nie znajdziesz seksu to on na pewno znajdzie Ciebie.
Także spokojnie, jeżeli ty nie znajdziesz seksu to on na pewno znajdzie Ciebie. - idz do seminarium. Wtedy na pewno sex cie znajdzie.
Wystarczy krótki wypad do Dąbrowy Górniczej. Ale na pierwszy raz to może być dla niego zbyt wiele.
I to i tak by nic nie dało.
Seks jest spoko to fakt. Ale tylko z odpowiednia osoba z ktora masz specjalna wiez jest czyms niesamowitym. Zadna dziwna czy przypadkowa laska na dyskotece nie da ci tego co kobieta ktora kochasz i ona to odwzajemnia. Seks to nie tylko wsadzenie w dziewczyne ale cale spektrum emocji i doznan. Zdecydowanie warto czekac a jesli partnerka bedzie dziewica bedzie ci rowniez wdzieczna, ze zachowales siebie dla niej nawet jak pierwszy raz nie bedzie taki szalowy jak w filmach. Trzymaj sie ziomeczku i nie trac wiary w milosc.
W
WhitePinkRed
Guest
Fakt, mógłby nie pamiętać zbyt wiele, podróż karetką tylko
Ty im powiedz lepiej, żeby się przebadali pod kątem chorób przenoszonych drogą płciową. I zapytaj ich, czy wiedzą co to squirt i „mielenie zboża”. Jak nie, to w dupie byli, gówno widzieli
Fakt, mógłby nie pamiętać zbyt wiele, podróż karetką tylko
No właśnie jak tego nie znają to chyba te drugie określenie jest bardziej trafne do nich...
Znaczy do tych z Dąbrowy czy chłopaków, a tam nie ważne.
Ostatnia edycja:
Czekaj jak było się z panienką która nie ma squirtu to znaczy ze nie miało się dobrego seksu?
Czyli większość kobiet nigdy nie miała dobrego seksu i nigdy nie będzie miała.
W
WhitePinkRed
Guest
Oni mogli mieć… jakiś. Bo w wieku 20 lat w barze to nie „dobry seks” raczej.
A dlaczego nigdy nie będzie miała? Wszystko przed nimi
W
WhitePinkRed
Guest
Postawiłabym kasę na to, że 99,9% 20-latków nie wie co to „mielenie zboża”
No właśnie jak tego nie znają to chyba te drugie określenie jest bardziej trafne do nich...
Znaczy do tych z Dąbrowy czy chłopaków, a tam nie ważne.
A co jak się pomylisz? XD i będzie 99,8? Hm?Postawiłabym kasę na to, że 99,9% 20-latków nie wie co to „mielenie zboża”
Przegrasz hajs
W
WhitePinkRed
Guest
Jakoś przełknę brak tych 5 złotychA co jak się pomylisz? XD i będzie 99,8? Hm?
Podobne tematy
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.