1990 rok Berlin

[DMS]

Cześć
Czy ktoś spotkał w Berlinie w 1990 roku Rosjankę o imieniu Valeria? Miała 28 lat i wiem, że spotykała się z jakimś Polakiem. Ja też jestem jej byłym i nagle stało się to dla mnie interesujące.
Przepraszam, polski nie jest moim językiem ojczystym.

 

[łukowianin40]

Nie w Berlinie tylko w Lublinie, nie rosjankę tylko Ukrainkę. Rosyjski nie był jej językiem ojczystym

 

[DruhBoruch]

Dobrze trafiłeś, po upadku Muru Berlińskiego, wszyscy Polacy z Niemiec Zachodnich założyli konta na naszym forum. Zaraz pewnie ktoś się odezwie z pomocą.

 

[D'Arc]

Ja znałam Valerię w latach 90, handlowała na Stadionie X-lecia i pomieszkiwała u mojej ciotki.

 

[dario_a_z]

Ja kojarzę z tego okresu moją nauczycielkę rosyjskiego. Ale to raczej nie ta, bo nie Berlin, nie Valeria i nie 28 lat. Ale jest szansa jedna na kilka milionów, że po prostu była pod pseudonimem.

 

[DMS]

Ja znałam Valerię w latach 90, handlowała na Stadionie X-lecia i pomieszkiwała u mojej ciotki.

Nie, to właśnie jesień 1990 roku.

 

[PanCiacho]

Zawsze Mnie ciekawiło czy Rosjanki chodzą do łóżka z sierpem i młotem ?

 

[łukowianin40]

Zawsze Mnie ciekawiło czy Rosjanki chodzą do łóżka z sierpem i młotem ?

Zmysłowo jak cholera

 

[Karotka]

Musielibyśmy mieć maszynę do cofania się czasie

 

[PanCiacho]

Musielibyśmy mieć maszynę do cofania się czasie

Nawet nie wiesz jak bym pragnął taką maszynę mieć