Myślę, że to coś jak kleptomania. Niby chce dobrze, a mimo woli robi źle. Wątpię, żeby to była zimna perfidność w stosunku do Ciebie, w końcu się przyjaźniliście.
Poczekałbym. Zobaczyłbym, czy po pewnym czasie rozłąki będzie tęsknić, czy jak by to tam nazwać. Z drugiej strony, zgodnie z naturą...