Obstawiam jednak, że możecie mylić dwa różne pojęcia.
A co do pytania. Tak miałem pewne sprawy z nimfomanką. Z doświadczenia wynika, że dla nimfomanki seks nie stanowi przyjemności, a jakaś formę czynności przymusowej. Udawane, czy to doznania, reakcje i przyjemność, są teatralne i nienaturalnie...