Poniedziałek minął mi pracowicie. Byłem w dobrej formie, niedzielna drzemka u Eweliny mi posłużyła. We wtorek Ewelina znowu do mnie zadzwoniła, gdy kolejką metra wracałem do swojego mieszkania. Oddzwoniłem po wyjściu na powierzchnię miasta. Ewelina spytała, jak spędziłem te dwa dni, wyznała mi...