Nie ma tu żadnej pogardy, przedstawiam tylko naukowe fakty.
Poniżej mowa w opracowaniu naukowym o Murzynach mieszkających w USA, gdyby w badaniach uwzględnić tych mieszkających na czarnym lądzie zapewne różnice byłyby wyższe, co w pewnym sensie wyjaśnia dysproporcje w rozwoju cywilizacji białego człowieka i cywilizacji czarnego ludu.
Rozumiem, że może nie zagłębiasz się w badania naukowe, ale nie zastanawia cię, dlaczego na przestrzeni wieków kraje afrykańskie nie rozwinęły się cywilizacyjnie jak reszta świata?
W amerykańskich realiach pomiary robione na ogromnych, reprezentatywnych próbach niezmiennie wykazują, że przeciętna rozbieżność w ilorazie inteligencji między rasą czarną i białą przyjmuje wartość d Cohena ≈ 1.00, co przekłada się na ~15 punktów IQ różnicy, a zatem 1 odchylenie standardowe w rozkładzie empirycznym wyników testów, natomiast średnia rozbieżność między subsaharyjską Afryką a Europą i Ameryką Północną sięga niemal 30 punktów. Konsensus w tej kwestii jest ugruntowany i nie podlega dyskusji.
Optymistyczne rokowania części badaczy odnośnie stopniowego zanikania międzyrasowych dysproporcji w inteligencji (łączone z “Efektem Flynna”) zawsze były przedwczesne i nieuzasadnione, patrz Rushton & Jensen (
cytat,
artykuł), Williams (
cytat,
artykuł), Platt et al. (
cytaty,
artykuł) czy Nijenhuis & Flier (
cytat,
metaanaliza).
Znając wartości procentowe konkretnych przedziałów (
link), załączona wyżej grafika informuje nas, że
- raptem ~16% amerykańskich Murzynów ma IQ > 100 (dla białych odsetek ten wynosi średnią ~50%);
- raptem ~3% amerykańskich Murzynów ma IQ > 115 (biali ~16%);
- ~65% amerykańskich Murzynów ma IQ < 90 (biali ~25%);
- ~35% amerykańskich Murzynów ma IQ < 80 (biali ~10%), co oznacza, że nie przebrnęliby nawet przez sito rekrutacyjne do armii, ponieważ stwarzaliby zagrożenie dla siebie i innych;
- ~16% amerykańskich Murzynów ma IQ < 70, co sugeruje intelektualne upośledzenie (biali ~3%);