Była to długo moja niezrealizowana fantazja, która miałem okazję wypełnić, i to naprawdę świetna okazja, ze śliczną kobietą.
Byłem po kąpieli, nawet nie do końca wysuszony, i wtem dzwonek do drzwi. No spełnienie marzeń! W tym momencie jednak zadziałała we mnie ta kultura i ułożenie, to jak teoretycznie poprawnie człowiek powinien się zachować. Mimo, że była to perfekcyjna okazja, aby spełnić swoje jedno z największych marzeń, to przez moje myśli nawet w tak doskonałym momencie to nie przeszło.
Krzyknąłem "momencik", wciągnąłem spodenki i otwierając drzwi może jeszcze ta pani zauważyła jak kończę ubierać koszulkę. Penis na pewno się w spodenkach odznaczał. Mine miała trochę zaskoczoną, zauważyła na pewno że z czegoś mnie wyrwala. Przez drzwi na pewno słyszała, jak chodzę w ta i z powrotem po mieszkaniu, bo szukałem spodenek z uwagi na to, że po domu chodzę cały czas nago.
Ta myśl doszła do mnie dopiero po tym, jak zamknąłem drzwi! Dosłownie cała wizja tego jak otwieram drzwi, a ja stoję przed urzędniczką która przyniosła mi dokumenty, w samym ręczniku przeleciała mi w głowie. Jaki ja byłem na siebie zły! Raz, że nie wyszedłem przed nią w ręczniki, dwa że nie sprowokowałem do tego, aby ten ręcznik się że mnie zsunął. Trzy, że po zamknięciu drzwi też słyszałem, że sąsiedzi otwierali drzwi, więc była szansa zostać na widoku nago również przed sąsiadką.
W dodatku wtedy jeszcze byłem singlem i na takie akcje naprawdę mogłem sobie pozwolić, i naprawdę mnie nakręcały. Byłem obeznany z nagością wśród nawet ubranych kobiet na plażach nudystów, ale taki klimat cfnm w życiu codziennym to niesamowite doznanie dla mnie.
Dziś to ewentualnie otwieram partnerce nago drzwi kiedy wraca z pracy, ale z ukochaną dziewczyna to nie jest to samo co bycie nago przed obca osobą.