Kutasa się nie poprawi, ale ruchanie można, więc chyba tak bym wolałNie wierzę
A wolałbyś usłyszeć, ze masz zajebistego kutasa, ale miło byłoby jakbyś wiedział co z nim robić?
Jak nie masz w sobie „tego czegoś”, tego ognia, to po prostu nie masz, bo próbując to z siebie wykrzesać będziesz sztuczny w tym co robisz.Kutasa się nie poprawi, ale ruchanie można, więc chyba tak bym wolał
Serio facet nic nie może poprawić w łóżku, twoim zdaniem? A może miał zły dzień? Był przemęczony albo zestresowany?Jak nie masz w sobie „tego czegoś”, tego ognia, to po prostu nie masz, bo próbując to z siebie wykrzesać będziesz sztuczny w tym co robisz.
Czuje, że mówisz to szczerze, więc dziękuję, ale nie musisz mnie pocieszać.Dziewczyna dobrze zrobiła z tym komplementem. Przyjmij z dumą.
Technikę może, temperamentu raczej średnio.Serio facet nic nie może poprawić w łóżku, twoim zdaniem? A może miał zły dzień? Był przemęczony albo zestresowany?
Ogień to temperament, a co z techniką?
Nie zamierzam pocieszać, ja nawet za tobą nie przepadam.Czuje, że mówisz to szczerze, więc dziękuję, ale nie musisz mnie pocieszać.
Pytanie o co może chodzić kobiecie kiedy myśli o dobrym seksie, bo może np temperament był ok, ale to co, robił nie było właściwe.Technikę może, temperamentu raczej średnio.
Ok. Spoko. Nie będę Cię do siebie przekonywałNie zamierzam pocieszać, ja nawet za tobą nie przepadam.
Nie da się powiedzieć co kobieta miała na myśli, a już zdecydowanie nie da się powiedzieć co miała na myśli taka po orgazmie.Pytanie o co może chodzić kobiecie kiedy myśli o dobrym seksie, bo może np temperament był ok, ale to co, robił nie było właściwe.
Jej się akurat podobało, że mocno i ostro ją posuwałem. Miała kilka orgazmów. Ja mam dobry temperament, ale raz zabawiłem się z nią dużym dildosem i widziałem, że ten orgazm miała silniejszy niż ten ze mną. Dildo wchodził powoli tam i z powrotem. To nie była jakaś wielka sztuka by ją zaspokoić.Nie da się powiedzieć co kobieta miała na myśli, a już zdecydowanie nie da się powiedzieć co miała na myśli taka po orgazmie.
A bo ty na jednym przykładzie całą populacje kobiet obskakujesz. Bardzo rozsądne.Jej się akurat podobało, że mocno i ostro ją posuwałem. Miała kilka orgazmów. Ja mam dobry temperament, ale raz zabawiłem się z nią dużym dildosem i widziałem, że ten orgazm miała silniejszy niż ten ze mną. Dildo wchodził powoli tam i z powrotem. To nie była jakaś wielka sztuka by ją zaspokoić.
Rozumiesz o co mi chodzi?
Zatem dużo zależy od tego, czego pragniecie w danej chwili.
Cholera. Damn....Masz mnie. No to wyszło szydło z workaA bo ty na jednym przykładzie całą populacje kobiet obskakujesz. Bardzo rozsądne.
Pytanko do Panów.
Co byś wolał?
Usłyszeć od kobiety, że masz zajebistego kutasa, czy że świetnie ruchasz?
Ja usłyszałem to drugie i jakoś nie czułem się do końca spełniony
Cieszyłbym się ze zdania złożonego. Ale ostatecznie wolę to drugie usłyszeć, niż jakby nic nie powiedziała. Nie przejmuj się![]()
Nic dodać, nic ująć.Dziewczyna dobrze zrobiła z tym komplementem. Przyjmij z dumą.
Weź ty się ze mną nie zgadzaj bo dziwnie się z tym czuje.Nic dodać, nic ująć.![]()
Przykro mi, ale masz rację w tym przypadku., dlatego powiedziałem: nic dodać, nic ująćWeź ty się ze mną nie zgadzaj bo dziwnie się z tym czuje.