A co jest złego w buszu? Człowiek musi się myć, żeby nie było syfu. Fakt, ja wolę bez futra, ale kobieta, z którą jestem nie dość że lekarz, to inni lekarze ginekolodzy, którzy z nią rozmawiają, mówią wprost, że owłosienie jest zaporą bakteryjną , poza tym golenie, a nie mówiąc już o depilacji...