Proszę Was o pomoc. Nie wiem co mam zrobic. Jestem z chlopakiem od 3 lat i nadal sie nie kochalismy. Petting - tak ale mam wrażenie, że on nie chce więcej i mam jeszcze jeden problem, mianowicie nie lubię "bawic" się jego członkiem. Nie smakuje mi sperma i jestem strasznie nerwowa kiedy on mnie prosi "o zrobienie loda". Boję się powiedzieć, że tego nie lubię. Pomocy!
On nie chce się ze mną kochać!
- Rozpoczęty przez Cheesy
- Rozpoczęty
- Status
Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Jeżeli nie zaakceptuje Twojej "niechęci" do ujmowania ustami jego członka to hmm... to nie będzie dobrym facetem, bo de facto miłość nie opiera się na seksie.
... ale mowi sie, ze udany seks to ponoc 70 % udanego zwiazku ... ale ile w tym prawy, to niewiadomo 
Cheesy - czy Twoj afacet jest prawiczkiem ? moze stad te opory, jesli nim jest, to na pewno sam ma obawy ...
a co do zabaw czysto oralnych, to tak jak powiedzial obywatel Koszałek ... porozmawiaj o tym. powinien zrozumiec, nawet jesli macie inne upodobania seksualne, to jesli kocha - zrozumie. powodzenia !
Cheesy - czy Twoj afacet jest prawiczkiem ? moze stad te opory, jesli nim jest, to na pewno sam ma obawy ...
a co do zabaw czysto oralnych, to tak jak powiedzial obywatel Koszałek ... porozmawiaj o tym. powinien zrozumiec, nawet jesli macie inne upodobania seksualne, to jesli kocha - zrozumie. powodzenia !
Ciekawy problem - może z nim jest coś nie tak. Może jesteś niehigieniczna !!!!!!!! a o h......... (wacka) trzeba dbać. Albo sie boji zeby nie wpaść. Najlepszy sposób pogadaj z nim od serca- a co do "lodzia" i jego smaku - dużo tu zmienia odpowiedznia dieta przedewszystkim zero tytoniu i alkoholu przed (to nadaje smak gorzkawy) więcej owoców a tym bardziej tropikalnych No i sportu niech zażywa troche. / MR. Expert
a czy za te "lody" pociagaja za soba tez minete bo jak nie to wedlug mnie tez sie powinien obejsc smakiem a jesli robi to od czasu do czasu to po pierwsze kwestia twojej niehigienicznosci odpada a dwa no moja droga cos za cos;
co do smaku spermy to sok z ananasa codzienni szklanka i zadnych papierochów a ostatecznie nie musi konczyc w twoich ustach.
mam takie pytanie, jak długo juz się tak biedactwo męczysz robiac mu dobrze i nie mowiac ze tobie od tego niedobrze?
napisałaś, ze masz wrazenie ze nie chce niczego wiecej, a czy go o to spytałas?
i skoro jestescie juz tak długo to nie mozesz np powiedziec gdy zaczniecie sie calowac "dzisiaj sex" i zobaczyc co on na to, bo moze on tylko czeka na hasło.
co do smaku spermy to sok z ananasa codzienni szklanka i zadnych papierochów a ostatecznie nie musi konczyc w twoich ustach.
mam takie pytanie, jak długo juz się tak biedactwo męczysz robiac mu dobrze i nie mowiac ze tobie od tego niedobrze?
napisałaś, ze masz wrazenie ze nie chce niczego wiecej, a czy go o to spytałas?
i skoro jestescie juz tak długo to nie mozesz np powiedziec gdy zaczniecie sie calowac "dzisiaj sex" i zobaczyc co on na to, bo moze on tylko czeka na hasło.
Ja jestem w szoku. 3 lata i... nie chodzi mi tu o brak seksu, ale o to, że nie wiesz, czego on chce. Po 3 latach powinniście się znać już "na wylot", nie mówiąc o czymś takim prozaicznym, jak sprawy intymne. Jak cię następnym razem poprosi o loda, to mu powiedz, że ty wolałabyś się kochać. Ja stawiam, ze on się boi wpadki z zapłodnieniem. W takim razie powiedz mu np. że będziesz brała tabletki (jeśli odrzuci propozycję zakładania kondona). I tyle...
Ja chyba jestem jednak prostakiem, skoro wszystko wydaje mi siętakie proste. Ja jakoś nie mógłbym żyć z bliskimi (nie piszę tutaj tylko o mojej dziewczynie) w takiej atmosferze niedomówien.
Ja chyba jestem jednak prostakiem, skoro wszystko wydaje mi siętakie proste.
Ja jakoś nie mógłbym żyć z bliskimi (nie piszę tutaj tylko o mojej dziewczynie) w takiej atmosferze niedomówien.Sory, jeśli to zabrzmiało, jak mądrzenie. Chciałem "poradzić"
Czyli:
Jak cię następnym razem poprosi o loda, to mu powiedz, że ty wolałabyś się kochać. Ja stawiam, ze on się boi wpadki z zapłodnieniem. W takim razie powiedz mu np. że będziesz brała tabletki (jeśli odrzuci propozycję zakładania kondona). I tyle...
:wink:
Czyli:
Jak cię następnym razem poprosi o loda, to mu powiedz, że ty wolałabyś się kochać. Ja stawiam, ze on się boi wpadki z zapłodnieniem. W takim razie powiedz mu np. że będziesz brała tabletki (jeśli odrzuci propozycję zakładania kondona). I tyle...
:wink:
zaczniesz mu robić loda to chłopak sie przekona i wsadzi Ci w końcu w cipke
Hahaha
Tak mówią tylko prawiczki stulejarze i laski których żaden nie chce. Prawdziwa kobieta chce od faceta głównie dobrego seksu. Bez tego jest dla niej bezużyteczny, no chyba że kasy ma nadprzeciętnie dużono to cienko to widze ale musisz sie dobrac z tkaim facetem co bedize chcial to samo co Ty
- Status
Podobne tematy
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.