ONS

[banita.]

Nie miałam tak, bo to nie dla mnie. Za szybko się zakochuję, miękka klucha uczuciowa ze mnie. I tylko dlatego mam tę blokadę, bo jako koncept to mi się podoba. I cieszę się, że wreszcie kobiety przestają być zahukane i nie dają się stygmatyzować osobom o... bardziej tradycyjnym myśleniu. Kobieta ma prawo chcieć seksu tak samo jak mężczyzna i ma prawo go brać. A reszta niech najlepiej pilnuje swojego podwórka, a nie zagląda na cudze

Tę ideę przekazałem mojej córce, wbrew opini innych. Dziś jest szczęśliwa i to w związku

 

[LaVolpe]

Tę ideę przekazałem mojej córce, wbrew opini innych. Dziś jest szczęśliwa i to w związku

To godne podziwu i zapewne dało jej duży zastrzyk siły, tak bardzo potrzebny kobietom w tych czasach . Aby mogły też głośno stanąć i powiedzieć tym hejtującym, że to nie ich życie i niech się trzymają z daleka. Taki ojciec to skarb

 

[banita.]

To godne podziwu i zapewne dało jej duży zastrzyk siły, tak bardzo potrzebny kobietom w tych czasach . Aby mogły też głośno stanąć i powiedzieć tym hejtującym, że to nie ich życie i niech się trzymają z daleka. Taki ojciec to skarb

Hm...po mnie ma nie poddawanie się tzw."opini publiczne"j
Nauczyłem mozliwości wyboru, po prostu, bez żadnych nacisków

 

[Aya]

To godne podziwu i zapewne dało jej duży zastrzyk siły, tak bardzo potrzebny kobietom w tych czasach . Aby mogły też głośno stanąć i powiedzieć tym hejtującym, że to nie ich życie i niech się trzymają z daleka. Taki ojciec to skarb

Ludzie tu się dziwią, że tak mało jest kobiet na forach erotycznych itp. Jak nawet tu trzeba bronić swojego podejścia

 

[PanCiacho]

Wiedziałeś od razu, że to będzie kobieta na raz, czy po prostu tak wychodziło, że już później nie chcieliście lub nie mogliście kontynuować tej znajomości?

Trudne pytanie Chyba wszystkiego po trochu...

 

[Marcin 43]

Ludzie tu się dziwią, że tak mało jest kobiet na forach erotycznych itp. Jak nawet tu trzeba bronić swojego podejścia

Po to jest forum by rozmawiać i przedstawiać swoje poglądy. Pod jednym warunkiem...aby nie obrażać.
To nie ma być chyba kółko wzajemnej adoracji. Nie o to tu chyba chodzi.

 

[Aya]

Po to jest forum by rozmawiać i przedstawiać swoje poglądy. Pod jednym warunkiem...aby nie obrażać.
To nie ma być chyba kółko wzajemnej adoracji. Nie o to tu chyba chodzi.

Nie ma nic wspólnego z adoracją to, że kobiety i mężczyzn się inaczej traktuje. My musimy być „czyste dziewice nieskalane”, bo jak którejś się seks podoba sam w sobie to już jest widziana jak prostytutka. Mężczyzna w tej samej sytuacji ma powodzenie. Brawo on

 

[D'Arc]

To godne podziwu i zapewne dało jej duży zastrzyk siły, tak bardzo potrzebny kobietom w tych czasach . Aby mogły też głośno stanąć i powiedzieć tym hejtującym, że to nie ich życie i niech się trzymają z daleka. Taki ojciec to skarb

Przykro mi ale nic nie zrozumiałaś z mojego przekazu.

 

[D'Arc]

Ludzie tu się dziwią, że tak mało jest kobiet na forach erotycznych itp. Jak nawet tu trzeba bronić swojego podejścia

Sporo kobiet stąd zniknęło dzięki temu, że jest tu lansowany jeden słuszny pogląd. Także pogratulować

 

[PanCiacho]

Sporo kobiet stąd zniknęło dzięki temu, że jest tu lansowany jeden słuszny pogląd. Także pogratulować

To raczej ogólny trend...skoro na stricte randkowych portalach jest mało kobiet to co dopiero tutaj

 

[LaVolpe]

Przykro mi ale nic nie zrozumiałaś z mojego przekazu.

Nie widziałam abym Cię gdzieś cytowała. Mogłam posłużyć się słowem, które tu padło z 4 razy.

 

[Marcin 43]

Nie ma nic wspólnego z adoracją to, że kobiety i mężczyzn się inaczej traktuje. My musimy być „czyste dziewice nieskalane”, bo jak którejś się seks podoba sam w sobie to już jest widziana jak prostytutka. Mężczyzna w tej samej sytuacji ma powodzenie. Brawo on

Czy z moich wypowiedzi odniosłaś wrażenie, że gloryfikuję takich facetów?

 

[D'Arc]

Dyskusja na ten temat jest na dwóch poziomach:
- z perspektywy jednostkowej i normatywnej (jak powinno to wyglądać)
- z perspektywy makrospołecznej i realistycznej.

Realia są nadal takie, że ons jest przez większość facetów postrzegane w ten a nie inny sposób i wpieranie przez mainstream, że jest to postrzegane inaczej, robi krzywdę kobietom.

Polecam lekturę pierwszego, lepszego wątku, np.

Nigdy w życiu nie chciałbym stworzyć związku z dziewczyną, z którą przespałem się już na pierwszej randce. Skoro tak szybko wskakuje facetowi do łóżka, to znaczy, że nie potrafi się kontrolować i pewnie ma problemy z wiernością. Spanie z kim popadnie to nie jest najlepsza wizytówka dla dziewczyny.

Prawdziwe życie to nie bajka. Możecie się tu wzajemnie utwierdzać, że jest inaczej na poziomie normatywnym. Ale rzucanie się z pazurami na kogoś, kto pokazuje, jak jest realnie, uważam za niepoważne.

 

[Marcin 43]

Sporo kobiet stąd zniknęło dzięki temu, że jest tu lansowany jeden słuszny pogląd. Także pogratulować

Jaki to pogląd?
NIe wiem Joanno jaka jest twoja historia rozmów z innymi tutaj, ale myślę, że chyba trochę przesadzasz. Po prostu trzeba przyjąć, że inni mogą myśleć inaczej i to nie jest złe. Mają prawo do bronienia swoich postaw tak samo jak ty swoich.
Czasem też trzeba sobie odpuścić tą walkę o przekonywanie innych do swoich racji. Pogodzić się, że nie dadzą się przekonać i nie traktować tego w kategoriach osobistej i dotkliwej porażki.

Czasem jest we mnie jakiś dyzonans poznawczy. Myślę, że istnieją argumenty za relacjami ONS, tak jak za prostytucją, ale ogólnie to zjawisko nie musi mi się podobać.
Ja np rozważam intensywnie pójście na dziwki, mimo że, jeśli to zrobie, nie bedę z tego powodu dumny.

 

[Marcin 43]

Dyskusja na ten temat jest na dwóch poziomach:
- z perspektywy jednostkowej i normatywnej (jak powinno to wyglądać)
- z perspektywy makrospołecznej i realistycznej.

Realia są nadal takie, że ons jest przez większość facetów postrzegane w ten a nie inny sposób i wpieranie przez mainstream, że jest to postrzegane inaczej, robi krzywdę kobietom.

Ok, ostrzegasz kobiety, ale każda ma prawo do swoich błędów.

Polecam lekturę pierwszego, lepszego wątku, np.

Nigdy w życiu nie chciałbym stworzyć związku z dziewczyną, z którą przespałem się już na pierwszej randce. Skoro tak szybko wskakuje facetowi do łóżka, to znaczy, że nie potrafi się kontrolować i pewnie ma problemy z wiernością. Spanie z kim popadnie to nie jest najlepsza wizytówka dla dziewczyny.

Ciekawy pogląd, ale czy on może być reprezentatywny dla większości facetów?

OK, Na pierwszej randce nie. To na której autor uzna że dziewczyna jest na tyle przyzwoita, że można już się z nią bzyknąć?
Nie wiem czy byłbym tu zwolennikiem trzymania się jakiś sztywnych regół współżycia. Jeśli jest chemia, to czemu nie na pierwszej? Pytanie jakie są dalsze zamiary tych dwojga względem siebie.
Niedawno byłem w sytuacji, że prawie doszło do zbliżenia na pierwszej, ale ja na pewno nie ocenilbym tej kobiety źle.

Prawdziwe życie to nie bajka. Możecie się tu wzajemnie utwierdzać, że jest inaczej na poziomie normatywnym. Ale rzucanie się z pazurami na kogoś, kto pokazuje, jak jest realnie, uważam za niepoważne.

Przesadzasz. Nikt tu na Ciebie się nie rzucił

 

[banita.]

"Ok, ostrzegasz kobiety, ale każda ma prawo do swoich błędów"Marcin 43
Gdzie indziej niemal zarzucasz niektórym kobietom, że nie realizują takich ról, w których bys je widział.
Nie kumam Twego toku rozumowania
Zgadzam sią z Toba, że przykład tego faceta z posta Joanny to kapiszon wyłącznie

 

[PanCiacho]

To że chodzą z facetem do łóżka na pierwszej randce nie znaczy,że chodzą z KAŻDYM,warto o tym pamiętać

 

[Nieśmiała]

Jeszcze czasem tak robisz?
Co Cię skłaniało do pójścia na taki układ?

Teraz nie robię, bo nie mam czasu. Ale nie wykluczam.

A co mnie skłoniło - byłam po dłuższym związku który był dla mnie ciężki emocjonalnie i absolutnie nie chciałam się angażować w nic. Ale na imprezie wpadliśmy sobie w oko z chłopakiem i tak wyszło, że się wieczór zakończył w łóżku. Niczego nie żałuję, co się poużywałam to moje i nikogo tym nie skrzywdziłam.

Do takiej relacji długotrwałej ale przyjacielskiej z seksem to ja się nie nadaje, bo niestety za szybko się przywiązuje do ludzi.

 

[Nieśmiała]

Dyskusja na ten temat jest na dwóch poziomach:
- z perspektywy jednostkowej i normatywnej (jak powinno to wyglądać)
- z perspektywy makrospołecznej i realistycznej.

Realia są nadal takie, że ons jest przez większość facetów postrzegane w ten a nie inny sposób i wpieranie przez mainstream, że jest to postrzegane inaczej, robi krzywdę kobietom.

Polecam lekturę pierwszego, lepszego wątku, np.

Nigdy w życiu nie chciałbym stworzyć związku z dziewczyną, z którą przespałem się już na pierwszej randce. Skoro tak szybko wskakuje facetowi do łóżka, to znaczy, że nie potrafi się kontrolować i pewnie ma problemy z wiernością. Spanie z kim popadnie to nie jest najlepsza wizytówka dla dziewczyny.

Prawdziwe życie to nie bajka. Możecie się tu wzajemnie utwierdzać, że jest inaczej na poziomie normatywnym. Ale rzucanie się z pazurami na kogoś, kto pokazuje, jak jest realnie, uważam za niepoważne.

Ja też nie chciałabym tworzyć związku z facetem, z którym poszłam do łóżka na pierwszej randce. Więc to działa w dwie strony. Ale seks się uprawia też jak się nie planuje z kimś brać ślubu.

 

[Aya]

Czy z moich wypowiedzi odniosłaś wrażenie, że gloryfikuję takich facetów?

Opisywałam zjawisko, niestety często spotykane.