Hej, natrafiłam na te forum szukając porady, a mianowicie mam męża którego zdradziłam, on się o tym od razu dowiedział ale mi wybaczył, tylko że niedługo późnej okazało się że jestem w ciąży, mąż jednak mimo początkowych wątpliwości stwierdził że to mało prawdopodobne bym zaszła z kochankiem po jednym razie więc pewnie to jego, ale ostatnio coś wspominał że jednak chce zrobić test na ojcostwo, więc jeśli wyjdzie że to jednak nie jego dziecko, to mimo wcześniejszego wybaczenia zdrady i uznania w sumie że dziecko jest jego może się teraz domagać ewentualnego rozwodu z mojej winy? Zadaje to pytanie tutaj bo może ktoś był w takiej sytuacji lub zna taką sytuację i moby mi coś powiedzieć czy doradzić z własnego doświadczenia