• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Fantazja, której nie mam zamiaru spełnić :)

Mężczyzna

K_Lust

Cichy Podglądacz
Mam coś dziwnego :). Część fantazji chciałabym rzeczywiście wprowadzić w życie, a część hmmm.... Fantazjuję sobie, ale chyba nigdy nie odważyłabym się tego zrobić. I chyba nawet bym nie chciała. Też tak macie? Po co w takim rodzą się we mnie takie rzeczy??

Np. coś takiego. Facet zwiąże mi ręce, przykujuje je do ramy od łóżka, rozleje na mnie gorący wosk ze świeczek. Będzie się ze mną kochał dość ostro (gryzienie itd), skończy na moim brzuchu, czy piersiach. Następnie zapakuje mnie do bagażnika samochodu, wywiezie do lasu i tam na zielonej łączce mała powtórka :)

A skoro nie mam zamiaru wprowadzać tego w życie, to czy powinnam podzielić się tym z partnerem? Nie odbierze tego jako jakieś zboczenie?
Polecam to twoja fantazję. W ten weekend właśnie ja z żoną zrealizowaliśmy i od kilku dni chodzimy i zachowujemy się w stosunku do siebie jak nastolatki. Coś niesamowitego polecam
.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale podobno wiele kobiet fantazjuje o gwałcie. Nie wyobrażam sobie, by chciały naprawdę tego doświadczyć.
 
Kobieta

Saanvi

Dominujący
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale podobno wiele kobiet fantazjuje o gwałcie. Nie wyobrażam sobie, by chciały naprawdę tego doświadczyć.
To się nazywa gwałt pozorowany, w kontrolowanych warunkach bycie wziętą "przemocą". To raczej taki roleplay odgrywany z kimś komu ufamy w 100%, podoba nam się, wiemy, że nie zrobi nam krzywdy i wszystko jest tylko grą, a nie fantazjowanie o prawdziwym gwałcie.
 
Kobieta

Lady Agatha

Seks Praktykant
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale podobno wiele kobiet fantazjuje o gwałcie. Nie wyobrażam sobie, by chciały naprawdę tego doświadczyć.

Nawet sobie nie wyobrażam, że można czerpać przyjemność nawet z fantazjowania o tym. Nawet przy graniu ról była bym przerażona, a nie podniecona.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
O jejku, tego w mojej głowie nie ma. Robię rożne inne dziwactwa, ale nie mogę połączyć w głowie erotyki z przemocą.
A Bdsm?

Myślę, że ta fantazja o gwałcie ma pewien głębszy sens. To pewien symbol. Gwałciciel jest porywczy, dziki, nieokiełznany, napalony jak diabli na tę kobietę, namiętny ale też.... nieznajomy. Wiele kobiet, o ile wiem, fantazjuje o seksie z nieznajomym, więc to by mógł być przykład takiego seksu 😉
Taki gwałt odbywa się w miejscu publicznym, jakimś zaułku. Wiele kobiet, o ile wiem, fantazjuje też o seksie w miejscu publicznym. Zatem mamy drugi pasujący element.
Kobieta w takiej fantazji walczy, ale wreszcie ulega...To może być też podniecające. Ona jest bardzo pożądana. To też może być miłe uczucie. Taka fantazja jest oczywiście dość perwersyjna, bardzo pobudzająca emocjonalnie, a kobiety, o ile wiem, lubią doświadczyć czasem silnych emocji w ryzykownych czy niebezpiecznych sytuacjach 😉
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
To się nazywa gwałt pozorowany, w kontrolowanych warunkach bycie wziętą "przemocą". To raczej taki roleplay odgrywany z kimś komu ufamy w 100%, podoba nam się, wiemy, że nie zrobi nam krzywdy i wszystko jest tylko grą, a nie fantazjowanie o prawdziwym gwałcie.
Ok. Rozumiem. Brzmi to dla mnie trochę jak taka próba okiełznania swojego jednego z największych lęków ( tj. bycia zgwałconą) w kontrolowanych warunkach.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
Nie wiem czy chodzi o mierzenie się z lękiem, czy bardziej takie oddanie kontroli, ale nie po dobroci ;)
W tym gwałcie pozorowanym jest jednak, przynajmniej ja to tak rozumiem, pewien bezpieczny hamulec, bo ten gwalciciel jest znany i można mu zaufać, że nie przekroczy granicy. Trochę tak jakby kobieta zabezpieczała się mentalnie przed oddaniem pełnej kontroli temu facetowi.
 
Kobieta

Saanvi

Dominujący
W tym gwałcie pozorowanym jest jednak, przynajmniej ja to tak rozumiem, pewien bezpieczny hamulec, bo ten gwalciciel jest znany i można mu zaufać, że nie przekroczy granicy. Trochę tak jakby kobieta zabezpieczała się mentalnie przed oddaniem pełnej kontroli temu facetowi.
Nie zabezpiecza się przed oddaniem pełnej kontroli, bo technicznie rzecz ujmując to właśnie ją oddaje. Ale jest zabezpieczona przed tym co niechciane, bo wie, że ten facet nie przekroczy jej granic. To osoba, której ufa, darzą się często uczuciem, więc nie ma tego strachu, że coś tak na serio będzie się działo wbrew jej oczekiwaniom.

Dlatego to takie pozorowane, bo to trochę jak szamotanina, ale nadal na jej warunkach ;)
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry