Panowie, sprawa wygląda następująco: po treningu odczuwam mrowienie w jądrach - jak sobie z tym radzić? Czy jest to spowodowane nagromadzeniem testosteronu czy może zwiastuje problemy z kręgosłupem? Mrowienie utrzymuje się od kilku dni. Nie chce poruszać tego tematu z trenerem, bo jest to krępujące. Proszę o poważne odpowiedzi