Niemoralne propozycje

[Wiktoria00]

Witam
Żeby trochę rozruszać forum na weekend, mam pytanie do pań. Czy dostajecie niemoralne propozycje od mężczyzn? Mam 20+ lat i miałam takich sytuacji całkiem sporo, mnie lub bardziej bezpośrednie, niektóre utkwiły mi w pamięci dość mocno. Stworzyłam ten temat by poznać opinie innych kobiet, osobiście uważam że wszystkie dostajemy mniej lub więcej takich niemoralnych propozycji, czy to w pracy, czy losowo w niektórych momentach. Jestem też ciekawa czy tylko mi się zdarzają takie sytuacje czy każdej z was.

 

[taki_onmaly]

pytanie jest do pań, ale czy mogłabyś się podzielić swoimi odczuciami, jakie towarzyszą Ci podczas dostania takiej propozycji? Za każdym razem odmawiasz, czy był taki przypadek, że byś się zgodziła, ale jednak nie. A może się zgodziłaś na jaką propozycję?

 

[Wiktoria00]

pytanie jest do pań, ale czy mogłabyś się podzielić swoimi odczuciami, jakie towarzyszą Ci podczas dostania takiej propozycji? Za każdym razem odmawiasz, czy był taki przypadek, że byś się zgodziła, ale jednak nie. A może się zgodziłaś na jaką propozycję?

Zazwyczaj odmawiam. Ja z natury jestem osobą która lubi kokietować i flirtować co też może się przyczyniać do takich propozycji. Nie jestem kobietą która zaraz się obraża czy nie wiem, oskarża o jakieś molestowania, raczej podchodzę do tego z humorem, uśmiecham się i odbieram takie propozycje jako komplement i to że widocznie mu się podobam. Natomiast wydaje mi się że w obecnych czasach dużą grupa kobiet będzie się czuła seksualizowana i molestowana, i w sumie mają prawo tak się czuć. Ja podchodzę do tego z dystansem.

 

[Sailor Moon]

Nigdy nie dostawałam żadnych niemoralnych propozycji, może dlatego, że zapędy do nich dusiłam w zarodku (zawsze byli to faceci, których ja sama bym nie wybrała). Chyba onieśmielam facetów, nigdy żaden wprost nie zaproponował mi seksu
Pamiętam kilka dosłownie mini podchodów:
- w pracy kolega, który został po godzinach, zostawił na moim biurku mój babski magazyn z otwartą stroną o miłości
- raz facet, który robił u mnie podłogi, na jakiś mój dwuznaczny komentarz, pokazał do mnie gest wkładania palca w dziurkę zrobioną z palców drugiej dłoni, wraz z głebokim spojrzeniem mi w oczy
- dawne czasy, chłopak, który się we mnie podkochiwał (ale jak zwykle nie był w moim typie) na oczach moich koleżanek wydrapał sobie na ręku do krwi moje imię długopisem
Nie wiem czy to są dwuznaczne sytuacje, może tylko druga, ci inni chyba po prostu chcieli, żebym ich pokochała

 

[Sailor Moon]

Zazwyczaj odmawiam. Ja z natury jestem osobą która lubi kokietować i flirtować co też może się przyczyniać do takich propozycji. Nie jestem kobietą która zaraz się obraża czy nie wiem, oskarża o jakieś molestowania, raczej podchodzę do tego z humorem, uśmiecham się i odbieram takie propozycje jako komplement i to że widocznie mu się podobam. Natomiast wydaje mi się że w obecnych czasach dużą grupa kobiet będzie się czuła seksualizowana i molestowana, i w sumie mają prawo tak się czuć. Ja podchodzę do tego z dystansem.

To chyba jest mój problem właśnie, nie kokietuję żadnych chłopów z otoczenia, jest to w mojej głowie jakieś takie poniżające i w złym guście (zaznaczam, że to tylko moja osobista, pewnie odosobniona opinia).

 

[taki_onmaly]

a ja to się chyba wstydzę też tak wprost do kobiety powiedzieć, żeby właśnie umówić się na seks. Strach jest własnie przed tym żeby nie poczuła się seksualizowana czy molestowana. Może też nie potrzebnie i jakieś dyskretne podchody powinno się robić? A jak będzie widać, że "coś" z tego jest to wtedy pójść na całość

 

[Aya]

Też lubię kokietować, tylko nie umiem tego rozpocząć. Jak facet zacznie to chętnie flirtuję. Miałam propozycje, ostatnio nawet w pracy, ale z przyczyn oczywistych odmówiłam i udawałam, że wzięłam tę propozycję za żart.
Zazwyczaj odmawiam, skorzystałam w tamtym roku na babskim wyjeździe w Hiszpanii. Nie żałuję
W internecie takich propozycji jest znacznie więcej bo ludzie czują się bardziej anonimowi.

 

[Sialalalala]

a ja to się chyba wstydzę też tak wprost do kobiety powiedzieć, żeby właśnie umówić się na seks. Strach jest własnie przed tym żeby nie poczuła się seksualizowana czy molestowana. Może też nie potrzebnie i jakieś dyskretne podchody powinno się robić? A jak będzie widać, że "coś" z tego jest to wtedy pójść na całość

Dlatego takie propozycje na żywo nie są bezpieczne, bo źle się mogą skończyć. Lepiej już przez neta się umawiać.

 

[MoonikaWaw]

Czym innym jest flirt, nawet lekko przekraczający normy, a czym innym jest niemoralna propozycja wyrażona wprost.

 

[taki_onmaly]

Czym innym jest flirt, nawet lekko przekraczający normy, a czym innym jest niemoralna propozycja wyrażona wprost.

dlatego moim zdaniem z takiego flirtu, jak u dwóch osób zagrało, to najlepiej wychodzi taka niemoralna propozycja.

 

[luzik27]

Czym innym jest flirt, nawet lekko przekraczający normy, a czym innym jest niemoralna propozycja wyrażona wprost.

W sumie słuszna uwaga, flirt to często, ale chyba nigdy nie złożyłem wprost niemoralnej propozycji osobie której już trochę nie znałem, a przynajmniej twarzą w twarz
Ale czy np jako niemoralna propozycje można potraktować nagły pocałunek, lub zapuszczunie ręki w konkretne części ciała podczas flirtu?

Dlatego takie propozycje na żywo nie są bezpieczne, bo źle się mogą skończyć. Lepiej już przez neta się umawiać.

Prawda, chociaż czasami warto zaryzykować, szczególnie jeśli np w tle jest alkohol

To chyba jest mój problem właśnie, nie kokietuję żadnych chłopów z otoczenia, jest to w mojej głowie jakieś takie poniżające i w złym guście (zaznaczam, że to tylko moja osobista, pewnie odosobniona opinia).

Pytanie było bardziej o propozycje niż zdolność kokietowania. Fakty są takie, że też nie do każdej kobiety się podejdzie złożyć taką propozycję. Kwestia zachowania, ubioru, otoczenia. Najzwyczajniej w świecie nie każdy to ma

 

[Banisteriopsis2]

zapędy do nich dusiłam w zarodku (zawsze byli to faceci, których ja sama bym nie wybrała). Chyba onieśmielam facetów, nigdy żaden wprost nie zaproponował mi seksu

Najpierw stwierdzasz, że zapędy do niemoralnych propozycji dusisz w zarodku, a potem zdajesz się być smutna, że nikt nigdy nie zaproponował Ci seksu. To jak w końcu Ci dogodzić?

 

[Saanvi]

Z takich najbardziej pamiętnych historii: w poprzedniej pracy, na jednym z wyjazdów integracyjnych, właściciel firmy zaproponował mi i koleżance trójkąt. Bardzo wprost. Nawet zapytał czy mamy prezerwatywy. Koleżanka nawet chciała się zgodzić, wszyscy byliśmy pijani, ale odciągnęłam ją trochę siłą i już nawet nie pamiętam jak to załatwiłam, może też żartem czy czymś. Ważne dla tej sytuacji jest to, że z nami na wyjeździe była żona tego właściciela oraz jej syn.
Tych z datezona to nie zliczę, nawet proponowanie kasy często bywało.

 

[MoonikaWaw]

Ale czy np jako niemoralna propozycje można potraktować nagły pocałunek, lub zapuszczunie ręki w konkretne części ciała podczas flirtu?

Ja bym tak tego nie definiowała

Jako niemoralną propozycję mogę potraktować zdarzenie, kiedy na basenie hotelowym facet ok 50 zaproponował mi i koleżance trójkąt, oferując za to każdej z nas po 10 zielonych wizerunków Benjamina Franklina. Naturalnie został pogoniony.

 

[Sialalalala]

Ale czy np jako niemoralna propozycje można potraktować nagły pocałunek, lub zapuszczunie ręki w konkretne części ciała podczas flirtu?

To już pod molestowanie podchodzi xD

 

[Sailor Moon]

Najpierw stwierdzasz, że zapędy do niemoralnych propozycji dusisz w zarodku, a potem zdajesz się być smutna, że nikt nigdy nie zaproponował Ci seksu. To jak w końcu Ci dogodzić?

Dusiłam je bo pochodziły od facetów, którzy mnie nie kręcili. Ja się pytam gdzie są propozycje od facetów wyględnych i mających inteligencję ponad poziom szkoły podstawowej?!

 

[Sailor Moon]

A nawiasem mówiąc to forum jest cudowne pod względem wymądrzania się facetów pod postami kobiet, ale jebać to

 

[luzik27]

To już pod molestowanie podchodzi xD

Zależy W sensie to nie jest tak, że dziewczynę trzymałem i na siłę, tylko ręka która wędruje coraz niżej

Dusiłam je bo pochodziły od facetów, którzy mnie nie kręcili. Ja się pytam gdzie są propozycje od facetów wyględnych i mających inteligencję ponad poziom szkoły podstawowej?!

Tych pewnie też odstraszyłaś

 

[Sialalalala]

Dusiłam je bo pochodziły od facetów, którzy mnie nie kręcili. Ja się pytam gdzie są propozycje od facetów wyględnych i mających inteligencję ponad poziom szkoły podstawowej?!

 

[Sailor Moon]

@luzik27 @Banisteriopsis2 o Was mówię, gospodarzycie tu i wymądrzacie się na każdy niemalże temat z poziomu swojej przemądrzałości, to już jest w złym guście. Macie kije w d... wiecznie, zero luzu i autoironii, tacy smętni nudziarze forumowi