Właśnie dużo możliwości. Pasy by przypiąć się to raczej nie ale jakieś uchwyty pewnie by były pomocne. Przy 69 wystarczyło by trzymać się siebie. Wpadłam na ten pomysł oglądając "Cube". Chyba była to trójka. Taki horror i s-f. Było tam jedno pomieszczenie gdzie czas inaczej leciał niż na zewnątrz i nie było tam przyciągania. Była tam jedna scena z seksem.A to jest fajne! I oryginalneSzczególnie jak człowiek pomyśli ile możliwości stwarza stan nieważkości
Masz pomysł na coś konkretnego?
Na pewno 69 mogłoby być ciekawe, sama minetka już bardzo, bo ciecze się ciekawie zachowują w kosmosie, więc jakby partnerka była mocno mokra to można by unosić się w soczkach xD
Ale nie wiem czy nie przydałyby się jakieś pasy / liny / uchwyty czy cośAle podpisuje się pod tym pomysłem wszystkimi członkami
![]()