W sensie sprawdziło się to, co Ty pisałeś, czy to co on myślał?Ale na privie było OK. Wytypowałem mu dziewczyny nim zainteresowane, nie uwierzył, ale potem się sprawdziło![]()
W sensie sprawdziło się to, co Ty pisałeś, czy to co on myślał?Ale na privie było OK. Wytypowałem mu dziewczyny nim zainteresowane, nie uwierzył, ale potem się sprawdziło![]()
Ale ja się z tym zgadzam. Co więcej, sama też bym przeczytała i nic z tym nie zrobiła. Bo dłuższe wynurzenia typu - kopiuj wklej raczej odstraszały. Najlepiej działały krótkie, zabawne nawet teksty, których większość zmieściła się w podglądzie (z punktu widzenia skrzynki odbiorczej). Zawsze to jakiś początek rozmowy.Zrobiłem w zeszłym roku eksperyment na DZ. Kupiłem sobie konto na 3 miesiące z nielimitowanymi wiadomościami. W opisie miałem wg mnie dość normalny tekst, który poprawił mi chatGPT (nie że jestem ruchacz, tylko normalny facet i szukam fajnej znajomości typu FWB, ale polecam fajnie to zrobił). Zdjęcie profilowe bez nagości, ale takie, co wygląda dość porządnie. Wysłałem przez ten czas ~3000 wiadomości (prawie takich jak opis) do kobiet, które mieszkały w promieniu ~300km w większych miastach (głównie w swoim rejonie wysyłałem, ale potem zacząłem też dalej wysyłać). Dodatkowo zamieszczałem swoje zdjęcie. Wiadomość przeczytało z 90% kobiet. Jak już jakaś odpisała to z tekstem "300zł/h". Żadna nie chciała się spotkać, chociaż z kilkoma udało się porozmawiać.
Tyle w temacie tego, jakie szanse ma zwykły facet![]()
On myślał tak jak większość facetów, czyli matematyczno-analitycznie.W sensie sprawdziło się to, co Ty pisałeś, czy to co on myślał?
Bez przesady, parę zdań tylko to było. Krótkie teksty też nie działają. Dla mnie to trochę księżniczkowanie. Staram się jednak napisać coś, co może przyciągnąć dziewczyny, te względnie normalne.Ale ja się z tym zgadzam. Co więcej, sama też bym przeczytała i nic z tym nie zrobiła. Bo dłuższe wynurzenia typu - kopiuj wklej raczej odstraszały. Najlepiej działały krótkie, zabawne nawet teksty, których większość zmieściła się w podglądzie (z punktu widzenia skrzynki odbiorczej). Zawsze to jakiś początek rozmowy.
Tam kobieta dostaje 100-200 wiadomości dziennie, już nawet o tym pisałam. Chyba musiałaby być bezrobotna i bardzo znudzona aby siedzieć i przeczytać każdy z tych tekstów. Rozumiem Wasz punkt widzenia, ale postawcie się w skórę osoby po drugiej stronie. Jak się czegoś konkretnego szuka (w tym temacie fwb), to jak to inaczej zrobić niż odsiać tych, którzy na starcie czymś tam nie przekonują? Z koleżanką od razu wywalałyśmy tych bez avatara (bo i tak nie zapamiętasz tej osoby po samym nicku), a także tych z przyrodzeniem w avatarze. No bo heloł, jak tu rozmawiać z samym kutasem?
Nawet jak nie są księżniczkowate to może pierwszego dnia przeczytają wszystkie 200 wiadomości, później przestaje to być zabawne. Ale nie narzekam, znalazłam to czego wtedy szukałam.Bez przesady, parę zdań tylko to było. Krótkie teksty też nie działają. Dla mnie to trochę księżniczkowanie. Staram się jednak napisać coś, co może przyciągnąć dziewczyny, te względnie normalne.
Bez przesady, parę zdań tylko to było. Krótkie teksty też nie działają. Dla mnie to trochę księżniczkowanie.
Kolejny raz @Sialalalala ma niezaprzeczalną rację, niestety. Kumpel mi mówił, że wszystkie możliwe teksty mógł sobie wrazić do kieszeni, bo i tak nie było reakcji. Portale dzisiaj to dno pukające od spodu.Najlepiej działały krótkie, zabawne nawet teksty, których większość zmieściła się w podglądzie (z punktu widzenia skrzynki odbiorczej). Zawsze to jakiś początek rozmowy.
I tu jest słowo kluczowe. Staranie się często zajeżdża nadmiernym pragnieniem atencji. Nie ciągnie nas to tego kto potrzebuje nas żeby zaspokoić siebie i wydaje się tylko o tym myśleć, tylko który jest na tyle pewny siebie, że na pewno zadba o przyjemność obu stron. Nadmierne staranie traci desperacją, a każda desperacja, nawet najmniejsza, nawet jej ślad, jest odpychajacy.Bez przesady, parę zdań tylko to było. Krótkie teksty też nie działają. Dla mnie to trochę księżniczkowanie. Staram się jednak napisać coś, co może przyciągnąć dziewczyny, te względnie normalne.
Nie jest to smutne. Przeciwnie, to jest sytuacja win-win.Zawsze tacy się znajdą i zawsze znajdą się te, które zechcą to wykorzystać - to smutne.
Osoby, które mają porównanie stolicy z prowincją uważają, że tu żyje się po prostu łatwiej i lepiej, a ludzie mają pieniądze. Nie jest to tylko moja opinia.Jestem z Warszawy, mam inne spojrzenie na to miasto.
Nie jestem za płaceniem za seks komukolwiek. Żeby było jasne.
I tu jest słowo kluczowe. Staranie się często zajeżdża nadmiernym pragnieniem atencji. Nie ciągnie nas to tego kto potrzebuje nas żeby zaspokoić siebie i wydaje się tylko o tym myśleć, tylko który jest na tyle pewny siebie, że na pewno zadba o przyjemność obu stron. Nadmierne staranie traci desperacją, a każda desperacja, nawet najmniejsza, nawet jej ślad, jest odpychajacy.
"Cześć!Szukam wyjątkowej towarzyszki do niezobowiązujących, ale pełnych namiętności spotkań. Chciałbym, żebyśmy nie tylko eksplorowali swoje pragnienia w sypialni, ale też cieszyli się wspólnym czasem – przy dobrej rozmowie, w kinie czy podczas aktywności (również sportowych), które podniosą nam tętno… w każdy możliwy sposób.
Bez presji, za to z dużą dawką chemii i spontanicznych emocji. A dokąd nas to zaprowadzi? Cóż, to już zależy od nas…
Jeśli masz ochotę na coś ekscytującego – napisz!"
Przecież ja się z nim zgadzam. Macie tam przerąbane i nie zazdroszczę.Kolejny raz @Sialalalala ma niezaprzeczalną rację, niestety. Kumpel mi mówił, że wszystkie możliwe teksty mógł sobie wrazić do kieszeni, bo i tak nie było reakcji. Portale dzisiaj to dno pukające od spodu.
O to to toI tu jest słowo kluczowe. Staranie się często zajeżdża nadmiernym pragnieniem atencji. Nie ciągnie nas to tego kto potrzebuje nas żeby zaspokoić siebie i wydaje się tylko o tym myśleć, tylko który jest na tyle pewny siebie, że na pewno zadba o przyjemność obu stron. Nadmierne staranie traci desperacją, a każda desperacja, nawet najmniejsza, nawet jej ślad, jest odpychajacy.
To trzeba podejść do potencjalnej zdobyczy z pozycji siły, a nie sięgać dna.Kolejny raz @Sialalalala ma niezaprzeczalną rację, niestety. Kumpel mi mówił, że wszystkie możliwe teksty mógł sobie wrazić do kieszeni, bo i tak nie było reakcji. Portale dzisiaj to dno pukające od spodu.
Służę: mnie już odepchnęła ta pierdołowata emotka. Brzmi jak reklama biura podróży i widać, że jest przeklejana do wszystkich.Ło matko, to powiedz mi, co jest złego w tej wiadomości:
Jak pisałem wyżej: chciałem sprawdzić ile dziewczyn będzie zainteresowane rozmową, a potem spotkaniem. Więc jaki jest sens pisać inną wiadomość za każdym razem? Skoro zwykle i tak nie ma do czego się odnieść, bo profile są puste.Służę: mnie już odepchnęła ta pierdołowata emotka. Brzmi jak reklama biura podróży i widać, że jest przeklejana do wszystkich.
To już jest typowe księżniczkowanie i wydziwianie, bo się emotka nie podoba.Służę: mnie już odepchnęła ta pierdołowata emotka. Brzmi jak reklama biura podróży i widać, że jest przeklejana do wszystkich.
Ale jak jednak trafisz na kogoś kto szuka, a jak szuka to już raczej coś wypełnił, to tracisz tym podejściem cold mailingu już na starcie.Jak pisałem wyżej: chciałem sprawdzić ile dziewczyn będzie zainteresowane rozmową, a potem spotkaniem. Więc jaki jest sens pisać inną wiadomość za każdym razem? Skoro zwykle i tak nie ma do czego się odnieść, bo profile są puste.
Dziewczyny narzekają, że 99% wiadomości to fotki z fiutem i propozycje seksu. Ale jak dostaną normalną wiadomość, to też źle. I jak Wam tu dogodzić?Ale jak jednak trafisz na kogoś kto szuka, a jak szuka to już raczej coś wypełnił, to tracisz tym podejściem cold mailingu już na starcie.
Albo wyjęte jak z taśmy produkcyjnej: wszystkie "kochają podróże". No, ja pierdolę... xDDDSkoro zwykle i tak nie ma do czego się odnieść, bo profile są puste.
1000000% racji, amen!To już jest typowe księżniczkowanie i wydziwianie, bo się emotka nie podoba.
Kolejny raz 1000000% prawdy!Dziewczyny narzekają, że 99% wiadomości to fotki z fiutem i propozycje seksu. Ale jak dostaną normalną wiadomość, to też źle. I jak Wam tu dogodzić?![]()
Kolejny raz się ze mną zgadzasz. Zakochałeś się we mnie? Sorry, jestem hetero xDAlbo wyjęte jak z taśmy produkcyjnej: wszystkie "kochają podróże". No, ja pierdolę... xDDD
1000000% racji, amen!
Po pierwsze długie, niestety mało chwytliwe, takich czytałam sporo.Ło matko, to powiedz mi, co jest złego w tej wiadomości:
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
A | Apel. | Seks | 35 | |
![]() |
APEL DO GOSCI ODWIEDZAJĄCYCH FORUM !!! | Seks | 4 | |
P | Ilu z panów ma tak że wali samemu a ilu trzepie partnerka?? | Seks | 3 | |
K | Atrakcyjność, pytanie do panów | Związki | 11 | |
M | Szukam dwóch panów do zabawy z moją kobietą (Warszawa) | Ogłoszenia | 11 |