Nie wiem czy to można dojeniem ,ale podobnie ,bo może wyssaniem, ale wspólny mianownik to jednak jest spust, w każdym bądź razie jak ja byłem ostatnio u profesjonalistki i zapłaciłem za finał w buzi to po nim kazała mi go wytrzeć, ale powiem, że nie było co, tak wszystko wyssała, niemalże co do kropelki.
Apel do Panów
- Rozpoczęty przez małami09
- Rozpoczęty
Ja tu widzę dwie rzeczy, na które nie zwróciłeś uwagi.Dobra dobra, skoro tak wszystko ładnie i pięknie jest na świecie, że dziewczyny lecą na intelekt faceta a nie na jego przyrodzenie i sporą klatę, to czemu ja mnie mogłem znaleźć dziewczyny przez ponad rok i pół czasu?
Wszystkiego próbowałem, portale, nie portale, speed dates itp. rzeczy co tylko jest nabijaniem sfrustrowanych facetów w butelkę no i na kasę też, a samotność dalej mi doskwierała a latka mi lecą ,bo mam 31 lat a życie jest zbyt krótkie, więc się wkurzyłem, bo ile tak sam będę, aby nie móc sobie po przebywać z kobietą jak to było moje marzenie przez całe życie.
Układając sobie w głowie będąc tolerancyjny, zacząłem chadzać do jednej Pani... no wiecie... takiej na godzinkę i humor mam lepszy i inaczej świat patrzę no i taki sfrustrowany już nie jestem ,tylko doceniany co prawda za pieniądze i raz w tygodniu (bo mnie tylko na tyle stać), ale tego mi było trzeba i jestem zadowolony ogólnie ze wszystkiego. Wreszcie ktoś się mną się zajął, spędził ze mną czas, a i pewność siebie mi podskoczyła, a i w pracy jestem bardziej wydajniejszy, no same zalety, bo też mogła taka Pani powiedzieć, że mnie nie przyjmie, bo że coś tam, pomimo, że za gotówkę.
Tak, miałem tak raz w pracy, koleżanka wiadomo lubi facetów i dziewczyny, bo jest bi, to się zapytałem czy za gotówkę by się mną... no wiecie jak... to powiedziała, że jest grzeczna i nie robi takich rzeczy, a potem z kolegą się umawiała na tenteges, no przecież nie na czytanie książek, jak już go prawie zjadała wzrokiem, zresztą jak mnie przez 2 lata, to się odważyłem i się zapytałem a teraz niby to strasznie to na mnie obrażona i cześć już pierwsza mi nie mówi jak przedtem i w ogóle nic się do mnie nie odzywa, to po co się narzucała się sobą w moją stronę, tego nie rozumiem.
Oj jak to dobrze, że takie Panie jeszcze są, oj jak dobrzechwaląc je i doceniając, bo to ciężki kawałek chleba, ciekawe czy każda dziewczyna by tak mogła, przecież różni przychodzą, więc jestem na tak i chylę pokłony im, bo dają szczęścia facetom, którzy na co dzień nawet jak kogoś tam mają to i tak nie zawsze to dostają akceptacji i zrozumienia, przez swe dziewczyny, którym ciągle mało i mało, które są nie zdecydowane, a tu w przypadku takich Pań na godzinkę to jest konkret, dobrze, tyle i tyle za to i za tamto jak nie pasuję to do widzenia, sam jestem konkretny to i osoby konkretne lubię.
Jak nie może mnie przyjąć taka Pani na godzinkę to po prostu nie odbiera telefonu ode mnie i finał i bez kręcenia typu, że chcę się spotkać a potem wymyśla jakąś wymówkę, że nie mogła się spotkać jak co nie które, które szukają niby to faceta na stałe, to tylko strata czasu i nerwy nie potrzebne dla faceta i jak ma taki facet szukający ma się czuć... no tylko sfrustrowany.
Jak to mój kolega w pracy mówi, że zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji, więc aby nie być i nie czuć się samotnym to stołuję się u jednej takiej Pani na godzinkę raz w tygodniu, jak może mnie przyjąć i do przodu w tym życiem jechać nie smucić się, bo jest za krótkie na smutki no coś w końcu musi człowieka kręcić w życiu, a że zawsze chciałem mieć dziewczynę to mam, troszkę w inny sposób za gotówkę, ale jednak i to jest piękne. Jak mnie przyjmuję zawsze jest zadowolona i uśmiechnięta.
A jak zrezygnuje taka Pani z pełnienia takowych usług to się do innej pójdzie, choćbym tego nie chciał, bo się na swój sposób się już do niej się przywiązałem i przyzwyczaiłem, już wolę w najgorszym przypadku na syfilis umrzeć i mieć za to troszkę szczęścia, niż umrzeć z samotności i jak przegryw.
1. Co do twojej koleżanki - stwierdziła, że jest grzeczna i że takich nie robi. Jej chodziło w kontekście pieniędzy. Fakt, że jej to zaproponowałeś był dla niej uwłaczający i dlatego zaczęła się od ciebie dystansować. I tak zrobiła to kulturalnie, bo ja się dziwię, że w pysk nie dostałeś.
2. Jeśli tak się wysławiasz jak piszesz, to tym odstraszasz kobiety. Czytając twoje wypowiedzi czuję jak mózg mi się łamie.
Jak coś - nie pisałem tego, żeby cię obrazić tylko serio jakie wrażenie sprawiasz swoją wypowiedzią. Więc jest nad czym pracować. Akurat te rzeczy można zmienić, więc możesz sobie jeszcze poprawić sporo.
Pieprzysz głupoty. Takich relacji miałem kilkadziesiąt w moim życiu i znalazły się tam laski z totalnej topki jeśli chodzi o wygląd.
Więc są dwa wyjścia: Albo pieprzysz głupoty, albo jakimś cudem jestem z topki (XD). Obstawiam to pierwsze.
Już kilka razy pisałem, że na forum są wspaniali ludzie. Atrakcyjne kobiety i wartościowi osobnicy, którzy mają wiele partnerek seksualnych.
Zaś co do samooceny, to tzw. niska samoocena też może być adekwatna.
Ale jest też trzecia opcja: Ty zarywasz na żywo i masz dobrą bajerę. Plus wygląd musisz jednak jakiś mieć, może nie top, ale dobry. W internecie dziewczyny mają dużo chętnych, ciężko się przebić.
I widzisz - jest jeszcze kilka innych zasad. Jedna w zasadzie jest kluczowa i jej zrozumienie daje bardzo dużo możliwości.
"W krainie ślepców, jednooki jest królem."
" Bądź bezpostaciowy, bezkształtny, jak woda. Wlewasz wodę do filiżanki, staje się filiżanką. Wlewasz wodę do butelki, staje się butelką. Wlewasz ją do czajnika, staje się czajnikiem. Teraz woda może płynąć lub może się rozbić. Bądź wodą, mój przyjacielu.”
Bruce Lee.
Bruce Lee.
Niby jakich?
No napisałem ci ją w poprzedniej wiadomości.
"W krainie ślepców, jednooki jest królem."To, że facet musi się wybić wśród setek innych jest normalne. Ale żeby to zrobić, to nie można być przeciętnym facetem. Dlatego też np. @maxis nie ma szans. Bo widocznie nie ma nic ponad przeciętność, a przeciętności dziewczyny nie chcą, bo są nią otoczone. Jedną z takich rzeczy jest nieprzeciętny wygląd, który daje +100 do atrakcyjności na start. Chociaż sam wygląd to za mało i tak.No napisałem ci ją w poprzedniej wiadomości.
To nawet nie jest kwestia wyrobienia się. @maxis niestety nie prezentuje nawet przeciętnego przykładu, bo niestety - wypowiedzi wskazują na niski poziom komunikacji, a samo podejście do innych (proponowanie koleżance z pracy seksu za pieniądze) zalatuje wręcz memicznym chłopem ze wsi w wieku jego rodziców (pisał, że jest krótko po trzydziestce).
Tutaj wystarczy się czymś wyróżnić, a w pozostałych rzeczach być całkowicie normalnym. W świecie gdzie ludzie nie mają pasji, hobby są nietrwałe i jeszcze panuje moda na bycie incelem z podejściem "jak samo nie przyjdzie to ja nie sięgnę", naprawdę nie trzeba zrobić dużo.
Podam prosty przykład z czasu kiedy na studiach mieszkałem w akademiku. Mieszkało tam kilkaset osób - płcie rozłożone mniej więcej po równo. Wiek kiedy laski są po prostu napalone. Większość chłopaków poza studiami zajmowało się piciem, ćpaniem i na nic "nie mieli czasu", nawet jak im się proponowało. Ja również imprezowałem i piłem, ale również miałem pasję w treningach, na które regularnie chodziłem i jeszcze pracowałem weekendami żeby na siebie zarobić. Muszę mówić jak to działało kiedy dziewczyny miały porównanie?
Ja nigdy akurat nie imprezowałem, więc ciężko mi się do tego odnieśćPodam prosty przykład z czasu kiedy na studiach mieszkałem w akademiku. Mieszkało tam kilkaset osób - płcie rozłożone mniej więcej po równo. Wiek kiedy laski są po prostu napalone. Większość chłopaków poza studiami zajmowało się piciem, ćpaniem i na nic "nie mieli czasu", nawet jak im się proponowało. Ja również imprezowałem i piłem, ale również miałem pasję w treningach, na które regularnie chodziłem i jeszcze pracowałem weekendami żeby na siebie zarobić. Muszę mówić jak to działało kiedy dziewczyny miały porównanie?
A zakładam, że jednak to imprezowanie dla dziewczyn w czasach studenckich też było ważne. Raczej na typowych nerdów, którzy siedzieli spokojnie, to nie leciały. Sam byłem chwilę w akademiku i jako ten, kto jednak uczył się, a nie imprezował, to widziałem, że dziewczyny takimi facetami nie były zainteresowane.Na pociesznie kolegów, ktorzy nie spełniają obowiązujących tu wymogów "obmiarowo-wizualnych" podam własny przykład.
Nie wyglądam na pomnikowego faceta z kobiecych marzeń i jak się okazało nie było to przeszkodą w nawiązaniu relacji z kobietami
Tak więc unikajcie stosowania kodu przynależności stosowanego przez tutejsze panie wobec siebie
Nie zawsze jest on wiążący dla stron
Nie wyglądam na pomnikowego faceta z kobiecych marzeń i jak się okazało nie było to przeszkodą w nawiązaniu relacji z kobietami
Tak więc unikajcie stosowania kodu przynależności stosowanego przez tutejsze panie wobec siebie
Nie zawsze jest on wiążący dla stron
Ja nie jestem tutejszy, nie rozumiem ani słowa z tego xDTak więc unikajcie stosowania kodu przynależności stosowanego przez tutejsze panie.
Nie zawsze jest on wiążący dla stron
A też niekoniecznie, bo zależy jak rozumiesz słowo "impreza" - ja do klubów nigdy nie chodziłem i nadal nie chodzę. Imprezowanie w akademiku, czy to na korytarzach, czy w pokojach gdzie się poznawało ludzi wystarczyło. A oprócz tego puby. Tak naprawdę kontekst "imprezowania" służył tylko do poznania kogoś. A potem to rozmowa i jakaś ewentualna randka itp.Ja nigdy akurat nie imprezowałem, więc ciężko mi się do tego odnieść
Ojej ależ to uwłaczające, sama się puszcza na lewo i prawo i sprawia jej to przyjemność, ale to temat tabu i nieoficjalnie i tu pewnie jest problem, że ją rozgryzłem i trzyma fason w pracy i dlatego się pewnie wielce obraziła, że się o tym dowiedziałem proponując seks za pieniądze, to jak w takim razie ma pozyskiwać facetów skoro gra taką niedostępną a przecież sama mnie wzrokiem zjadała a jak się jej podpytywałem parę razy czy się jej podobam bez proponowania niczego o mnie wzrokiem pożerała, to już nic nie wiem jakby chciała a nie mogła, jak lubi to robić to czemu tak zrobiła? tylko jedno mi się nasuwa ma coś z głową i tyle. Ja zaproponowałem to co lubi i nie za darmo, wiec uczciwy układa, ale nie przecież ja jestem ten zły w waszych oczach i wadzę na tym forum.
Co do moich wypowiedzi, jestem konkretny, już nie jedni odrywali pięknymi słowami i bajerą i kobiety to wyczuwają i dają kosza facetom, więc po prostu tego nie stosuję, bo sensu nie ma, bo od razu wyczują, że mi tylko chodzi o jedno a wcale tak nie jest.
U profesjonalistki się znalazłem, bo ta jest chociaż konkretna i ma twarde zasady, i też bo żadna mnie na stałe nie chciała, a samotność mi doskwierała coraz bardziej a na prawdę marzyłem aby z kimś być na stałe wiele wiem co robić, chciałem wysłuchiwać, iść na kompromisy, czyli mogąc wiele zrobić aby taka dziewczyna ze mną miała dobrze, mówiąc, że jestem elastyczny na wszelkiego rodzaju portalach czy speed dates, ale nie rozumiały tego, choć to dziwne, bo przecież uważają się mądrzejsze i bardziej domyślne od nas facetów.
I to ja jestem ten zły, że chciałem zaoferować kobiecie na stałe wiele, konkretnie i bez owijania bawełny vict i opierunek, ale dobra jak nie to ie nie się wypchają, bo ciągle im mało i mało i się w głowach przewraca, bo nie wiedzą same jakiego faceta mają wybrać, już po prostu przestałem wierzyć, że kogoś znajdę na stałe a tak jak mówiłem samotność mi doskwierała coraz bardziej, już myśli samobójcze miałem.
Profesjonalistka tchnęła we mnie nowe życie, co się poczułem dowartościowany i prawdziwym mężczyzną, jak całe życie matka w mnie dołowała to jak się miałem czuć, no przecież nie jak mężczyzna tylko jak dzieciuch, a ja potrzebowałem akceptacji i zrozumienia, a że nie mogłem dostać tego normalnie z prawdziwej miłości to trudno, to chociaż za pieniądze ją dostałem, przecież każdy chce być widzialny i akceptowany to czemu nie ja ja też mam do tego prawo jak każdy.
No cóż trzeba jakoś żyć i musi jakaś kobieta motywować każdego faceta, a że się bałem samobójstwo popełnić bo do tego trzeb a mieć odwagę, to wybrałem to pierwsze, czyli profesjonalistkę i mi z tym dobrze i odkryłem całą masę przyjemności czerpania z życia a jeszcze mam do odkrycia wiele rzeczy i przyjemności na tej płaszczyźnie.
No tak, rozumiem. Trzeba by się wgłębić w treści postów w różnych wątkach.
Ale szkoda nafty. Napisałem po prostu dla tych co bardziej siedzą w tematach
Ej, czemu mam "Ta wiadomość oczekuje na akceptacje Moderatora, nie jest widoczna dla Użytkowników."??
EDIT: To jeszcze raz:
EDIT: To jeszcze raz:
Sam byłem chwilę w akademiku i jako ten, kto jednak uczył się, a nie imprezował, to widziałem, że dziewczyny takimi facetami nie były zainteresowane.
Obraziła się, bo została potraktowana przez Ciebie jak dzi***.
Po prostu, raz na kilka tygodni ADM zagląda na forum i wtedy intensywnie pracuje
Dokonuje w ten sposób między innymi kontroli prawomyślności wypowiedzi, na zasadzie "to puszczamy, a to nie"
W sensie, że ten post przeczytacie dopiero za parę tygodni?Po prostu, raz na kilka tygodni ADM zagląda na forum i wtedy intensywnie pracuje
Dokonuje w ten sposób między innymi prawomyślności wypowiedzi, na zasadzie "to puszczamy, a to nie"
Bez sensu... Usunąłem jego treść i przeredagowałem lekko w nowym poście. I działa.No i bardzo dobre zgranie z intencją obu stron forum, usuniętego juz nie zobaczymy, spokoW sensie, że ten post przeczytacie dopiero za parę tygodni?
Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| A | Apel. | Seks | 35 | |
|
APEL DO GOSCI ODWIEDZAJĄCYCH FORUM !!! | Seks | 4 | |
| P | Ilu z panów ma tak że wali samemu a ilu trzepie partnerka?? | Seks | 3 | |
| K | Atrakcyjność, pytanie do panów | Związki | 11 | |
| M | Szukam dwóch panów do zabawy z moją kobietą (Warszawa) | Ogłoszenia | 11 |
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.