Dominacja kobiet , odrzuca czy pociąga ?
- Rozpoczęty przez Olivka998
- Rozpoczęty
U mnie odpada wielka niezgoda z moją prawdziwą naturą Brak spójności z tym co myślę o sobie Tak że ja dominuje i kropka
Jedyna dominacja jaką uważam za stosowną z jej strony to zdjęcie mi bokserek w celu obciągnięcia mi kutasa.
Mogłabyś dokładniej sprecyzować jak ta dominacja miałaby wyglądać? ;p
Ja osobiście zawsze lepiej dogadywałem się z kobietami lubiącymi oddać się w pełni mężczyźnie.
Sama lubisz być zdominowana czy ty rządzisz Co było motywacją do zadania pytania??
Uwielbiam jak to on dominuje, takiego faceta potrzebowałam i doceniam jak tylko mogę najlepiej. Jestem też świadoma, że z takim facetem to przejęcie kontroli, kiedy np. go ujeżdżam czy wydaje mi się, że jestem taka krnąbrna i buntownicza, to tylko gra, na którą on mi pozwala bo tak chce. I to też mnie kręci 
Lubię się czasem trochę "postawić". Wtedy on robi się jeszcze bardziej... dziki, a o to przecież w tym wszystkim chodzi 
Lubię się czasem trochę "postawić". Wtedy on robi się jeszcze bardziej... dziki, a o to przecież w tym wszystkim chodzi Dokładnie i kontrola nad jej orgazmem i nad tym żeby było jej dobrze Ona ma czuć że jest dopieszczana cała zabawa w tym aby było jej dobrzeUwielbiam jak to on dominuje, takiego faceta potrzebowałam i doceniam jak tylko mogę najlepiej. Jestem też świadoma, że z takim facetem to przejęcie kontroli, kiedy np. go ujeżdżam czy wydaje mi się, że jestem taka krnąbrna i buntownicza, to tylko gra, na którą on mi pozwala bo tak chce. I to też mnie kręci
Ja myślę że to poprostu zależy od preferencji danego mężczyzny. Nie ma nad czym się rozwodzić
Lubię, gdy kobieta na co dzień jest skłonna przyznawać mi rację, za to w seksie lubi być stroną dominującą, chętną do dawania klapsów czy zakładania strap-ona i ostrego zajmowania się męskim tyłkiem.
Motywacją była zwykła ciekawość , ja osobiście jestem dominująca
Mnie to podnieca, ale zazwyczaj to ja dominuję. Kręcą mnie silne kobiety, dlatego fajna jest myśl o oddaniu takiej kontroli z tego względu, że wtedy robimy tak jak ona chce, a nie że jest to wynik jej uległości, choć np miałaby ochotę zrobić coś inaczej.
Moim celem w seksie jest zaspokojenie partnerki. Lubię wyzwalać w niby "słabej" kobiecie, tą silną, dominującą stronę.
Powiedziałabyś facetowi coś w stylu "Chodź tu fiucie. Zaraz Cię zerżne"? albo dyrektywnie " Połóż się. Chcę Cię ujechać"?
Zdecydowanie można to powiedzieć w znacznie milszy sposóbPowiedziałabyś facetowi coś w stylu "Chodź tu fiucie. Zaraz Cię zerżne"? albo dyrektywnie " Połóż się. Chcę Cię ujechać"?
Nie brzmi jak coś co wyszłoby z moich ust. Bo po prostu źle to brzmi.Powiedziałabyś facetowi coś w stylu "Chodź tu fiucie. Zaraz Cię zerżne"? albo dyrektywnie " Połóż się. Chcę Cię ujechać"?
Zgadzam się, dominacja wcale nie musi oznaczać wyzwisk.
Ok. Są pewnie różne formy dominacji. Podałem przykład tekstu jaki mogłaby powiedzieć domina do swojego niewolnika
Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| C | Wirtualna dominacja, upokorzenie i wyśmianie | Ogłoszenia | 4 | |
| C | Wirtualna dominacja | Ogłoszenia | 2 | |
| C | Dirty talk, słowna dominacja na priv | Ogłoszenia | 0 | |
| H | Dominacja wirtualna nad Panem | Fetysze i perwersje | 1 | |
| S | Dominacja posłusznych suczek joi questy | Seks | 22 |
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.