Hmm, nie jest zbytnio przesadzone, że seks w

jest nadal tabu. Mam kumpli którzy mówią, że chcieliby tego spróbować ale ich partnerki się nie zgadzają czy też nie mogą przełamać. Także ta forma zabawy będzie pewnie dla nich zawsze na liście niespełnionych fantazji.
I ja mając dwadzieścia kilka lat, będąc w związku ze swoją teraz już Żoną miałem ogromną chęć spróbowania tego typu seksu z nią. Udało się nam, i to zupełnie przypadkowo i nieintencjonlanie. Leżąc kiedyś na łyżeczkę i ocierając się o siebie w końcu przypadkowe moje pchnięcie a jej wypięcie bioder, spowodowało, że mój qts wylądował w jej

. I pamiętam, że dużo intesywnie przeżywałem to głowie, wiedząc gdzie jestem, a nie fizycznie. Teraz będąc już prawie 15 lat starszym facetem, seks analny jest mi zupełnie obojetny tzn. nie jara mnie to. Czasem dla podgrzania atmosfery, wrzucam tekst swojej Ż, że teraz chetnie bym w Ciebie wszedł...ale w tą drugą dziurkę
