Ciekawa jestem kiedy skosztowałaś czekolady?
DamaPik. Blog
- Rozpoczęty przez DamaPik
- Rozpoczęty
Skosztowałam... Na bieżąco będę uzupełniała swoje wpisy. Zostaw like i zaglądaj tutaj częściej. Pozdrawiam DamaPik.Ciekawa jestem kiedy skosztowałaś czekolady?
Szczęśliwym być to dużo znaczy , każdy dzień jest niepowtarzalnym wydarzeniem.
Jakie to piękne i prawdziwe.
E
energetyczny
Guest
Jestem pełen uznania za to co opisałaś
Mijały dni, tygodnie, miesiące. Byłam coraz bardziej szczęśliwa, radosna i pełna optymizmu. Juz dawno się tak nie czułam, a może nigdy się tak nie czułam. Z wielką przyjemnością wstawałam rano do pracy, kawa smakowała zupełnie inaczej niż zwykle. Koleżanki w firmie były kompletnie zaskoczone tym, jaka jestem szczęśliwa. Mówiły, że teraz mi małżeństwo służy. Wybuchłam śmiechem potakując, oczywiście, że tak to zasługa mojego męża. Ja natomiast myślałam o moich kochankach i spazmatycznych orgazmach, które mi dostarczają. W mojej głowie były obecne cały czas sytuacje i momenty, które z nimi przeżyłam. Jeden z moich kochanków był obrzydliwie bogaty. Ogromny dom, firma, stadnina koni. Dzięki niemu odkryłam swoją nową i jedną z największych pasji, czyli jazdę konną. Cholernie zaczęły mi imponować jego pieniądze. Uprawialiśmy ostry i wyuzdany sex, w jego biurze, w stadninie czy eksluzywnych hotelach. Jego kutas niesamowicie mnie kręcił. Był żonaty, ale wiedziałam, że żona go nie pociąga, i to ja jestem tą na pierwszym miejscu. Zakochałam się w nim i chyba też w jego pieniądzach, mimo wszystko chciałam, żeby zostawił dla mnie swoją rodzinę. Obiecywał, iż w końcu to zrobi. Powiedział mi, podczas szczerej rozmowy, o swojej biseksualności i o tym, że sypia ze swoim pracownikiem. Tolerowałam to, ale stałam się w jakiś sposób zazdrosna. To pieniądze przysłaniały mi oczy. W pewnym momencie poczułam jak bardzo jest o mnie zazdrosny i zaborczy w stosunku do mnie. Wiedział o tym, że mam innych mężczyzn i kazał mi zakończyć te znajomości. Nie mogłam tego zrobić, mimo wszystko obiecałam mu, że w końcu zakończę spotkania z innymi jak najszybciej. Nigdy tego nie zrobiłam mimo obietnic z mojej strony. Niestety nasz romans odkryła jego żona podczas naszych igraszek w jego biurze. Stała w drzwiach i ze stoickim spokojem przyglądała się nie wiem ile czasu jak mnie pieprzy. Zerwaliśmy się gdy ją usłyszeliśmy. Myślałam, że skończy się to awanturą. Nic bardziej mylnego, wyszła z biura i mój kochanek pobiegł za nią. Za swoją żoną. Zrozumiałam wtedy jak nic dla niego nie znaczę. To bolało.....
Lajk warunkowy, za otwartość...A to rzadka dziś cecha
Dziękuję za piękne i tak motywujące słowa. To dla mnie bardzo ważne. Pozdrawiam serdecznie i całuję namiętnie. DamaPik
...
Pod tym przecinkiem wyżej napisałem, że wiele wnosisz w to forum w aspekcie poznawczym i z pewnościa przydatnym dla uzytkowników.
Skasowałem bo rozpędem użylem znanego mi imienia, sorry
(pieprzone RODO)
Mi twoja historia uświadamia, że osoby, które prowadzą szalone, intensywne życie seksualne mają za sobą ciężkie i dramamatyczne czasem doświadczenia.
To smutna historia, którą opowiadasz.
Powiem brutalnie. Liczyłem na porno story, które mnie podnieci, a po tym co czytam, współczuję ci. Chciałbym byś zaznała trochę szczęścia w życiu ,a nie tylko hedonistycznej przyjemności, która tylko zagłusza cierpienie.
Dziękuję za komentarz. Każdy ma swoją historię. Różnie bywa w życiu. Nie zawsze jesteśmy na szczycie. Zdarzają się momenty bardzo trudne. Powiem Ci szczerze, że jestem dzisiaj szczęśliwą kobietą.. Jeśli chodzi o porno story pojawi się na pewno...
Tak to jest z tym kochaniem, kiedyś piękna i zamożna Pani chciała mi kupić mieszkanie żebym odszedł od żony ale dla mnie kasa się nie liczy. Złamałem jej serce , potrzebowała pomocy specjalistów żeby z tego wyjść. Dziś została nienawiść, od miłości do nienawiści to tylko jeden mały kroczek.
Wyobraź sobie, że wiem co on oznacza. Queen of Spades. U mnie ma zupełnie inne znaczenie. Nick wziął się jeszcze z dawnych czasów. Uwielbiałam grać w brydża.
To prawda. Cienka granica...
Apartament, czterech nagich dobrze zbudowanych i piekielnie dobrze wyposażonych mężczyzn, stojących obok siebie ze sterczącymi kutasami. Mieli na sobie tylko maski weneckie. Jestem gwiazdą wieczoru. Wchodzę na wysokich lśniących czarnych platformach na obcasach. Mam na sobie pas, czarne pończochy nylonowe ze szwem, moje duże piersi wystają z półbiustonosza. Mój paseczek nad cipką dodaje mi uroku. W tle słychać delikatną muzykę. Nie znam tych mężczyzn, nawet nie wiem jak mają na imię. Każdy z nich podchodzi i daje mi mocne klapsy, nie mówiąc kompletnie nic. Stają wokół mnie i trzepią swoje fiuty. Dotykają mnie po całym ciele, łapczywie pieszczą mój biust. Każdy z nich całuję się namiętnie ze mną. Przechodzą mnie dreszcze, coraz bardziej się podniecam i robię się mokra. Wije się wokół nich jak sensualna dziwka . Ich fiuty odbijają się od mojego ciała. Czuję jak ich twarde pały mnie porządają. Klękam oblizując wargi. Zaczynam wstęp do tej gry. W tym w czym jestem najlepsza czyli obciaganiu dużych kutasów. Każdym z mężczyzn zajmuję się w wielką pasją. Liże ich pełne jaja, biorąc każdego w swoje usta w całości, dlawiąc się z wielką przyjemnością trzymając ich za biodra. Robiąc laskę zmieniam tylko w swoich dłoniach fjuty pozostałych panów na przemian. Gdy ciągnę ich fujary moje kolczyki skaczą w każdą stronę. Jestem coraz głośniejsza. Nagle jeden z nich podnosi mnie do góry i wypinam się na czarnej sofie, dostaje od niego soczystego klapsa. Wchodzi we mnie z wielką gracją od razu bardzo mocno czuję go w środku. Pozostali panowie czekają w kolejce. Mocno mnie posuwał, ciągle dając mi ostre klapsy. Poczułam nagle jak przyspiesza i spuszcza się we mnie. Gdy wychodził podszedł od razu do mnie i wsadził mi sliskiego od nasienia naganiacza w usta. Drugi z panów od razu zabrał się do rzeczy, założył gumę i wszedł w mój tyłek. Ruchanie było od początku ostre. Kocham sex analny, więc działa się magia. Byłam bardzo głośna i jeszcze bardziej napalona. Gdy doiłam resztki spermy czułam, że bardzo szybko rośnie jego sprzęt w moich ustach. Pozostali panowie byli po obu stronach. Trzepałam ich sprzęty z wielką chęcią. Widziałam jak mocno byli na mnie napaleni. Poczułam pustkę w dupci i mocny spust na mój tyłek. Daleko byłam jeszcze od tego by Szczytować. Jeden z facetów którego ptaka miętosiłam w dłoni od razu zamienił się miejscami i zaszedł mnie od tyłu szarpiąc za włosy wszedł swoim działem w moją dupe. Był bardzo wulgarny. Wyzywał mnie od kurew co jeszcze bardziej mnie podniecało. Jego ruchy były bardzo głębokie. Nie dawali mi ani chwili wytchnienia. Cały czas na zmianę dławiłam się innym kutasem. Nagle moje ciało przeszył pierwszy orgazm. Zaraz za mną doszedł w moim tyłku i opadł na mnie głośno oddychając. Opadłam na moment, i tylko na moment.... Nie trwało to kilka sekund a już wsiadałam na faceta, który tej nocy jeszcze mnie nie zaliczył zaczęłam swój galop szybkim tempem, które mu się bardzo podobało. Moje piersi podskakiwały z radości. Panowie potrzebowali tej nocy rozładować swoje pożądanie. Działali tak zgodnie, jakby zajmowali sie wyłącznie zaspokajaniem dojrzałych pań. Galopowałam bardzo szybko obciągając na zmianę dwie dumne pały. Poczułam, że wchodzi czwarty dżentelmen w moją rozpaloną do granic możliwości dupcie. Ostra jak chili jazda na dwa baty, trzeci kutas w moich ustach, następny w mojej dłoni. Było cholernie gorąco. W powietrzu unosił się zapach kutasów, spermy i naszych mocno spoconych ciał. Wymieniali się co jakiś czas, ale ciągle byłam nimi wypełniona. Walili mnie zawzięcie. Ujeżdżali jak rasową klacz. Gdy znalazłam się na krawędzi orgazmu ich ruchy stały się brutalne. Dokładnie tak jak lubię. Wchodzili we mnie po same jaja, które odbijały się piekielnie głośno. Jęczałam z rozkoszy by nie przerywali tej akcji, miałam taki orgazm, który okazał się lotem w kosmos. Nagle wyskoczyli ze mnie. Kucnełam na moich wysokich obcasach i od razu w jednym rytmie obydwaj zaczęli się spuszczać na moją twarz. Nie byli w stanie zatrzymać tryskajacej spermy. Dwóch kolejnych panów dołączyło i po kolei oblewali mnie potokami gorącej i gęstej spermy, która spływała po całym moim ciele. Starałam się w locie złapać do ust ich nektar. Mój makijaż się rozmazał. Wszyscy głośno jęczeliśmy, a ich zamglone spojrzenia swiadczyly, że są spełnieni. Głośno się uśmiechałam. Wmasowałam resztki ich nasienia w swoje ciało, oblizując palce nie chciałam uronić ani jednej kropli ich życiodajnego płynu. Wydoiłam moich dżentelmenów do samego końca. Nie sądziłam, że jestem tak jebliwą suką. Wiedziałam, że za chwilę znowu postawie ich kutasy i będziemy ostro szaleć do utraty sił. Przed nami była jeszcze cała noc....
Dziękuję
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.