Tak, mnie też bardzo kręci jak inny facet ogląda moją żonę i ślini się na nią. Zaczęło się jeszcze w czasach studenckich kiedy mój kumpel podglądał ją podczas klasycznego upskirt - była bez majtek po kąpieli i krótkiej spódniczce. Jak siedziała to nic nie było widać ale wbiegł pies i bawiła się z nim i położyła się na bok i podgięła pod siebie nogi no i naszym oczom ukazała się jej ogolona cipka, wyglądała ślicznie jak bułka od hamburgera i wtedy zauważyłem że kumpel też patrzy i że ma erekcję. Pierwszym odruchem było jej powiedzieć coś, np. Przynieś mi wodę albo raczej kumplowi
ale poczułem że się podniecam że kumpel też ją oglăda, więc tylko spojrzeliśmy na siebie z kumplem i oglądaliśmy dalej. Oczywiście zapadła cisza i moja dziewczyna zorientowała się dlaczego milczymy i zmieniła pozycję ale była speszona i zaczerwieniona. Później spytała się dlaczego nic jej nie powiedziałem, odpowiedziałem prawdę że mnie to podniecało oglądać jej cipkę z innym facetem. Następnego dnia powiedziała mi że to zaburzenie nazywa siykanduleizm i niestety nie leczy się więc powiedziała że zastanowi się czy chce być ze mną dalej. Na moje szczęście nie zrezygnowała ze mnie. Powiedziała że jeśli mnie to jręci to zaakceptuje mnie takim jakim jestem. Po jakimś czasie zapytałem się czy nie chciałaby powtórzyć tego doświadczenia, odpowiedziała że kumpel jej się podoba i możemy powtórzyć jeśli wymyšlę coš ciekawego. No i tak zaczęło się to u nas