Niestety tabu jakie ciąży na tym tematem jest wprost gigantyczne. Wśród bardzo dobrych, zaufanych znajomych to mogłaby być norma (nie twierdzę że powinna być ale na pewno mogłaby). To powinno być tak normalne jak np. wspólne wyjście na piwo.
Moje podejście jest takie: ja się masturbuję i ty się masturbujesz, mi i tobie sprawia to przyjemność, dla mnie i dla ciebie masturbacja to coś normalnego i naturalnego, ja wiem że ty to robisz i ty wiesz że ja to robię.
Więc dlaczego tak po prostu nie mielibyśmy czasem zrobić tego razem?
No ludzie, nie bądźmy hipokrytami!