Już sam lektor wkurza, bo nie czyta tego człowiek. Dodatkowo to jest jakiś coachowy bełkot.Drugi człowiek chce Ci pomóc, a Ty tak się odwdzięczasz?
Już sam lektor wkurza, bo nie czyta tego człowiek. Dodatkowo to jest jakiś coachowy bełkot.Drugi człowiek chce Ci pomóc, a Ty tak się odwdzięczasz?
Może i młoda. Ale na ten temat właśnie zmieniłam zdanie. Kiedyś myślałam w kategoriach tak jak ty. Zależy też czego oczekuje się po takim związku. Jak dobrego jebaki, to nie trzeba do tego żadnego związku. Powiem więcej. Jest to nie wskazane. Bo co może być z takim facetem pod jednym dachem. Myśli się czy faktycznie wyskoczył z kolesiem na piwo, czy też poszerza swoje umiejętności w kamasutrze. Z takim prawiczkiem faktycznie nie jest łatwo. Na początku. Ale jak się ma chęci i "uczeń" kumaty to można go ulepić według własnego widzimisię.Eeee, widzę, że młoda jesteś. To jeszcze może być dla Ciebie ok. Ale jak będziesz o 10 lat starsza, to już inaczej będziesz patrzyć na ludzi w swoim wieku, którzy nie mają doswiadczenia.
Szkoda, że jesteś w zdecydowanej mniejszości jeśli chodzi o takie zdanieMoże i młoda. Ale na ten temat właśnie zmieniłam zdanie. Kiedyś myślałam w kategoriach tak jak ty. Zależy też czego oczekuje się po takim związku. Jak dobrego jebaki, to nie trzeba do tego żadnego związku. Powiem więcej. Jest to nie wskazane. Bo co może być z takim facetem pod jednym dachem. Myśli się czy faktycznie wyskoczył z kolesiem na piwo, czy też poszerza swoje umiejętności w kamasutrze. Z takim prawiczkiem faktycznie nie jest łatwo. Na początku. Ale jak się ma chęci i "uczeń" kumaty to można go ulepić według własnego widzimisię.
ile masz lat?Może i młoda. Ale na ten temat właśnie zmieniłam zdanie. Kiedyś myślałam w kategoriach tak jak ty. Zależy też czego oczekuje się po takim związku. Jak dobrego jebaki, to nie trzeba do tego żadnego związku. Powiem więcej. Jest to nie wskazane. Bo co może być z takim facetem pod jednym dachem. Myśli się czy faktycznie wyskoczył z kolesiem na piwo, czy też poszerza swoje umiejętności w kamasutrze. Z takim prawiczkiem faktycznie nie jest łatwo. Na początku. Ale jak się ma chęci i "uczeń" kumaty to można go ulepić według własnego widzimisię.
A to takie ważne?ile masz lat?
Nie zawsze trzeba samemu na wstępie rzucać "ale wiesz, nie mam doświadczenia" - rozumiem, że Ci to doskwiera i stresuje, kiedy ma dojść do czegoś, ale jeśli tego nie powiesz, nikt nie będzie wiedział. Jeśli już kobieta o to pyta (pomijam pobudki i sensowność) możesz po prostu powiedzieć, że jesteś na etapie poznawania nowych doświadczeń. Intrygująco? Owszem.Bo mój brak doświadczenia czasem wyjdzie podczas rozmowy lub dziewczyna zwyczajnie się o to pyta. I wtedy słyszę, że mnie to skreśla jako potencjalnego kandydata.
Nie, ja każdego szanuję bez względu na wiek. Ale skoro pojawił się ten wątek, to mnie zaciekawiło.A to takie ważne?
To, to akurat mnie ani ziębi ani grzeje.Szkoda, że jesteś w zdecydowanej mniejszości jeśli chodzi o takie zdanie
Napisałam tylko co myślę.Nie, ja każdego szanuję bez względu na wiek. Ale skoro pojawił się ten wątek, to mnie zaciekawiło.
No ale to trzeba tak umieć, ja niezbyt umiem kłamać, czy zatajać prawdę. Sam do tego się nie przyznaję, ale to może łatwo wyjść w trakcie rozmowy. Albo po prostu dziewczyna zapyta kiedy ostatnio byłem w związku, czy ile miałem relacji. I już pozamiatane.Nie zawsze trzeba samemu na wstępie rzucać "ale wiesz, nie mam doświadczenia" - rozumiem, że Ci to doskwiera i stresuje, kiedy ma dojść do czegoś, ale jeśli tego nie powiesz, nikt nie będzie wiedział. Jeśli już kobieta o to pyta (pomijam pobudki i sensowność) możesz po prostu powiedzieć, że jesteś na etapie poznawania nowych doświadczeń. Intrygująco? Owszem.
Nawet jak przerzucisz uwagę na nią i zapytasz "a np. Ty próbowałaś kiedyś odwróconego 69"? "No widzisz tak wyszło, że ja nie miałem okazji i tego bym chętnie spróbował."
Wymigująco trochę, ale nie kłamiesz a i nie wyrzucasz na wstępie ile razy cipkę na oczy widziałeś.
Tak, ale trzeba mieć czym nadrobić xDPoza tym nie od dziś wiadomo, że braki nadrabia się plusami. Dobra gadka, otwartość na różne tematy i poczucie humoru wystarczają. Zwyczajnych kobiet nie interesuje ile razy z kimś spałeś, tylko czy jak będziesz spał z nią to będzie wporzo.
A to, że ktoś ma wysokie oczekiwania nie znaczy, że jesteś chujowy bo ich nie spełniasz. To tylko wymagania tej osoby. Nie wszystkie kobiety mają takie same.
Jak dla mnie facet nie musi mieć prawa jazdy, jeśli wstanie ze mną o 5 rano, żeby pooglądać wschód słońca
Ok będę odpowiadać za Ciebie - w poważnym, długim związku wcale. Relacji (z tego co piszesz) dwie albo trzy? Tyle wystarczy. Na wszystko jest odpowiedź. Nie twierdzę, że masz kłamać tylko nie musisz się użalać, że cycka w łapie nie trzymałeś. Zwłaszcza jeśli chodzi o fwb, co innego w nastawieniu na długą relację. To podryw, wszystkie chwyty dozwoloneNo ale to trzeba tak umieć, ja niezbyt umiem kłamać, czy zatajać prawdę. Sam do tego się nie przyznaję, ale to może łatwo wyjść w trakcie rozmowy. Albo po prostu dziewczyna zapyta kiedy ostatnio byłem w związku, czy ile miałem relacji. I już pozamiatane.
Tak, ale trzeba mieć czym nadrobić xD
A brak prawa jazdy to poważny minus, a też na to cierpię xD
Poza tym jeśli sam o sobie piszesz, że nie masz nic czym możesz nadrobić to jednak może problem nie leży w doświadczeniu.
Podejrzewam Cię o przeciętność.Parę razy już mi ludzie pisali, że nie mam nic, czym bym mógł zainteresować kogokolwiek. Dodatkowo praktycznie wszystko we mnie jest dla dziewczyn minusem. Więc no, ogólnie pozamiatane.
Noł szit Szerlok, tyle to ja sam wiem xDPodejrzewam Cię o przeciętność.
Ale sęk w tym, że nie mam pojęcia co by to mogło być, wątpię, czy mam jakieś zalety, które mają znaczenie dla dziewczyn na początku znajomości.Ah, no tak... Ludzie Ci pisali, toocny fundament. To może znajdź jedną cechę, którą możesz wypracować i która da Ci tą przewagę.
Nie chce mi się Tobie odpisywać bo nie słuchasz Wszyscy w koło ci mówią a ty pazurami i zębami bronisz swoich chorych przekonań. To pokazuje jak myślisz o sobie i o tym jaki jesteśCo za bullshit xD
Wmówiłeś to sobie. Jak po rozwodzie skakałem z kwiatka na kwaitek to uwierz, że niewiele spełniałem. Ani piękny, ani bogaty, było wręcz tak, że na rachunki nie miałem i płaciłem z opóźnieniem. Ale byłem czysty, zadbany, a przede wszystkim potrafiłem mówić tak, że chciały słuchać i słuchałem tego co one mówią. To ostatnie zwłaszcza się podoba kobietom. Ona mówi, że lubi układać kwiaty, a Ty na to "o kurczę, nie spotkałem nigdy kogoś z takim zainteresowaniem, opowiedz mi o tym, bo to ciekawe". I kamyczek do ogródka wrzucony.Zwał jak zwał. Problem jest taki, że przeciętny facet ma bardzo ciężko w tych czasach, żeby poznać dziewczynę, jeśli nie spełnia pewnych wymagań.
Pytanie jaki jesteś rocznik i w jakie roczniki celujesz. Dziewczyny mające po 20-30 lat miałyby inne zdanie pewnie, one mocno patrzą na to czy facet jest mocnym top.Wmówiłeś to sobie. Jak po rozwodzie skakałem z kwiatka na kwaitek to uwierz, że niewiele spełniałem. Ani piękny, ani bogaty, było wręcz tak, że na rachunki nie miałem i płaciłem z opóźnieniem.
Nie każdy jest super wygadany. I nie każdy jest w stanie mówić dokładnie to, czego chcą dziewczyny, że im się przypodobać.Ale byłem czysty, zadbany, a przede wszystkim potrafiłem mówić tak, że chciały słuchać i słuchałem tego co one mówią. To ostatnie zwłaszcza się podoba kobietom.
Zwykłe lanie wody i naginanie faktów, żeby zaliczyć. Raczej wątpię, że to było ciekawe Fakt, na pewno jest to miłe, gdy dziewczyna to usłyszy... Ale ja bym nie umiał tak.Ona mówi, że lubi układać kwiaty, a Ty na to "o kurczę, nie spotkałem nigdy kogoś z takim zainteresowaniem, opowiedz mi o tym, bo to ciekawe". I kamyczek do ogródka wrzucony.
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
Brak inicjacji seksualnej | Seks | 20 | ||
M | Brak szczęścia w związku | Związki | 14 | |
Niski facet brak zrozumienia danego problemu | Poza tematem | 3 | ||
S | Brak seksu w małżeństwie - rozwiązanie ? | Porady seksualne | 12 | |
S | Brak kompelementów w związku | Związki | 31 |