Nocny seks bez przebudzenia

[yakamoz]

U mnie, moja partnerka jest tylko ofiarą. Myślałem o tym, ale zdarza się to bardzo nieregularnie i do niczego jeszcze nie doszedłem. Strach położyć się obok kogoś obcego

Czy zachowujesz się wtedy inaczej niż podczas typowego seksu? Wychodzą z Ciebie inne potrzeby czy po prostu skala doznań jest ogromna?

 

[Locep]

Czy zachowujesz się wtedy inaczej niż podczas typowego seksu? Wychodzą z Ciebie inne potrzeby czy po prostu skala doznań jest ogromna?

Jest zupełnie inaczej, bardziej ostro niż zazwyczaj

 

[C_N]

Zdarzyło się parę razy w życiu. Jedno z fajniejszych przeżyć jakich doświadczyłem. Seks jest wtedy taki, absolutnie... Brakuje mi tu odpowiedniego słowy. Najbardziej chyba pasuje coś w stylu "jaskiniowy". Stricte z rządzy. Pamiętam jak po postu chwyciłem koleżankę, przeciągnąłem na łóżku pod siebie i ostro zerżnąłem, bez żadnej gry wstępnej. I moje i moje i jej wrażenia były super.

 

[yakamoz]

Zdarzyło się parę razy w życiu. Jedno z fajniejszych przeżyć jakich doświadczyłem. Seks jest wtedy taki, absolutnie... Brakuje mi tu odpowiedniego słowy. Najbardziej chyba pasuje coś w stylu "jaskiniowy". Stricte z rządzy. Pamiętam jak po postu chwyciłem koleżankę, przeciągnąłem na łóżku pod siebie i ostro zerżnąłem, bez żadnej gry wstępnej. I moje i moje i jej wrażenia były super.

Jaskiniowy - Tak!
Mi teraz przyszło do głowy określenie pierwotny.
To coś niesamowitego. Chciałabym wiedzieć jak wywołać taki stan.

 

[C_N]

Jaskiniowy - Tak!
Mi teraz przyszło do głowy określenie pierwotny.
To coś niesamowitego. Chciałabym wiedzieć jak wywołać taki stan.

U mnie się to trafia najczęściej przy jakiejś ekscytującej sytuacji, gdzie i ja i druga strona jesteśmy na maksa nakręceni, np przygodny seks z ostrym flirtem na mieście wcześniej.

 

[yakamoz]

U mnie się to trafia najczęściej przy jakiejś ekscytującej sytuacji, gdzie i ja i druga strona jesteśmy na maksa nakręceni, np przygodny seks z ostrym flirtem na mieście wcześniej.

To u mnie podobnie choć nie chodzi o mega seksualne nakręcenie. Ostatnim razem był to taki fajny dzień z niespodziankami, zakończony seksem przed snem. Zasnęliśmy wtuleni w siebie a kilka godzin później wzbudziła nas ostra jazda w półśnie.

 

[Arno45]

Zdarzyło się parę razy w kompletnej nieświadomości obojga, zwłaszcza latem, na wyjazdach gdzie w ciepłych krajach śpi się bez niczego, odkrytym beż prześcieradła, po całym dniu na nagiej plaży na przyklad, wbrew wcześniejszym opiniom wcale niebyl to jakiś zwierzęcy dziki odruch a raczej kontemplacja powolnych ruchów, może z powodu z polaczenia calodziennich widokow, podtekstow, wylaczenia klimatyzacji bo lubimy ciszę, bardziej tantryczne uniesienie, rano, jeśli zaśnie się od razu po, a nie wyjdzie na papierosa komentując kto zaczął, pozostają strzępki w pamięci dotyku i pamięci skóry bardziej niż detale i szczegóły.

 

[yakamoz]

Odkąd mój partner coraz częściej inicjuje seks w czasie snu, nie daje mi to spokoju. Trafiłam na takie pojęcie jak SEKSOMNIA. Nie do końca opisuje jego przypadek ale jest to coś zbliżonego.