@Indragor los samotnej matki chyba nie jest przesądzony. No bo kiedy numer telefoniczny trzymamy na świstku papieru, zamiast na liście kontaktów? Może, jeśli nie chodzi o nikogo bliskiego (nr po butlę z gazem), ale może wtedy, kiedy zdobyliśmy numer podczas rozmowy z kimś innym. Kamila nie od razu zorientowała się, że jest w ciąży, a sam research musiał zająć trochę czasu, ale może w tym wielkim świecie jest jeszcze szansa na ponowne spotkanie dwojga bohaterów ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![ROFL :ROFLMAO: :ROFLMAO:](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Gregu, może powiedz dokładnie w czym mnie przejrzałeś, zanim przyznam się do czegoś niepotrzebnie...Oj, Vi chyba Cię przejrzałem. W sposób niewinnie podstępny narozrabiałeś. Gdyby wątek miał większą liczbę czytelników działoby sie, jak niegdyś...
Sami dopisaliby ciąg dalszy i powody wsiadki do TIR-a![]()