A moja żona ostatnio przekonała się do pończoch. Nie mówię, że kiedyś do łóżka nie zakładała. Ale teraz nawet coraz częściej zakłada pończochy do pracy, mówi, że są wygodniejsze. A w połączeniu z krótką spódniczką... Na pewno nie raz błyśnie koronkaNoooo, moją namówić na pończochy do łóżka to graniczy z cudem