Pierwszy raz z nieznajomym

[truskawka.001]

Tak się złożyło że nie miałam okazji jeszcze z nikim być w łóżku. Czekałam na pierwszy raz z osobą którą będę bardzo kochać, ale na razie nikogo takiego nie spotkałam, więc przestałam się łudzić (a mam już 27 lat). Pytanie głównie do facetów, co byście pomyśleli o dziewczynie, która by Wam zaproponowała układ tylko spotkanie na rozdziewiczenie? Moglibyście to zrobić np z dziewczyną poznaną w Internecie? Albo z nowo poznano dziewczyną w realu, jakby Wam powiedziała, że jeszcze tego nie robiła. Bylibyście na tak czy raczej nie? (Załóżmy, ze nie jest szpetna i nie ma nadwagi)

 

[DarylDixon]

myślę, że znajdziesz cały tabun chętnych a część jeszcze chętnie za to zapłaci

 

[sajjanin86]

Tak się złożyło że nie miałam okazji jeszcze z nikim być w łóżku. Czekałam na pierwszy raz , ale na razie nikogo takiego nie spotkałam, więc przestałam się łudzić (a mam już 27 lat). Pytanie głównie do facetów, co byście pomyśleli o dziewczynie, która by Wam zaproponowała układ tylko spotkanie na rozdziewiczenie? Moglibyście to zrobić np z dziewczyną poznaną w Internecie? Albo z nowo poznano dziewczyną w realu, jakby Wam powiedziała, że jeszcze tego nie robiła. Bylibyście na tak czy raczej nie? (Załóżmy, ze nie jest szpetna i nie ma nadwagi)

Pytanie jest jak ty będziesz się czuła po tym wszystkim (po rozdziewiczeniu) ? Z jednej strony piszesz ,,z osobą którą będę bardzo kochać,, a potem jakbyś chciała to mieć za sobą i zrobiła to z byle kim poznanym w Internecie. Kolejne pytanie czy szukasz partnera czy kochanka rozdziewiczanka?

 

[Krasnoludek924]

Powiem tak, jeśli dziewczyna by mi się podobała i zaproponowała seks, nie odmówił bym To, że chodziłoby jej typowo o rozdziewiczenie, to jej sprawa i nie mi to oceniać, ale byłbym mile zaskoczony. A Ty jak nie możesz trafić na tego jedynego a masz mocne parcie na ten pierwszy raz, bardzo tego chcesz, to po prostu to zrób. Jak powiesz, że jesteś dziewicą, mało który odmówi

 

[truskawka.001]

myślę, że znajdziesz cały tabun chętnych a część jeszcze chętnie za to zapłaci

Nie no nie chciałabym się sprzedawać

 

[truskawka.001]

Pytanie jest jak ty będziesz się czuła po tym wszystkim (po rozdziewiczeniu) ? Z jednej strony piszesz ,,z osobą którą będę bardzo kochać,, a potem jakbyś chciała to mieć za sobą i zrobiła to z byle kim poznanym w Internecie. Kolejne pytanie czy szukasz partnera czy kochanka rozdziewiczanka?

Raczej typowo na seks. Wątpię,że byłby z tego jakiś zwiazek

 

[sajjanin86]

Raczej typowo na seks. Wątpię,że byłby z tego jakiś zwiazek

układ tez może być w pewnym sensie związkiem. A jakbyś zareagowała, gdyby ten facet poczuł coś i zaczął starac sie o ciebie?

 

[truskawka.001]

układ tez może być w pewnym sensie związkiem. A jakbyś zareagowała, gdyby ten facet poczuł coś i zaczął starac sie o

 

[truskawka.001]

Jeśli też bym coś poczuła to myślę, że byłoby fajnie

 

[nimfoman]

Uważam że tak. Sam bym się zgodził na takie coś Na pewno trzeba byłoby podejść do tego na spokojnie, delikatnie przede wszystkim. Myślę że nie byłoby problemu ogólnie. 27 lat to nie 16 czy nawet mniej więc pomalutku i do celu. Raz w życiu rozdziewiczyłem dziewczynę , byliśmy młodzi ale drugi raz to już było nieziemsko. Nie mówię że pierwszy raz był zły być może masz jakieś obawy itp. Najlepiej z kimś bardzo delikatnym, pomału, nic na siłę.

 

[sajjanin86]

Czym kierujesz sie przy wyborze tego jedynego? Charakter, wygląd, cm?

 

[Ada_L_87]

Tak się złożyło że nie miałam okazji jeszcze z nikim być w łóżku. Czekałam na pierwszy raz z osobą którą będę bardzo kochać, ale na razie nikogo takiego nie spotkałam, więc przestałam się łudzić (a mam już 27 lat). Pytanie głównie do facetów, co byście pomyśleli o dziewczynie, która by Wam zaproponowała układ tylko spotkanie na rozdziewiczenie? Moglibyście to zrobić np z dziewczyną poznaną w Internecie? Albo z nowo poznano dziewczyną w realu, jakby Wam powiedziała, że jeszcze tego nie robiła. Bylibyście na tak czy raczej nie? (Załóżmy, ze nie jest szpetna i nie ma nadwagi)

Aż nie wierzę, że to piszę...
Jeżeli chcesz sprowadzić to do prostej, beznamiętnej mechaniki w celu pozbycia się błony dziewiczej - Internet stoi otworem i chyba niewielu by Ci powiedziało "Nie chcę!".

Ale kurcze, dziewczyno... Weź się zastanów tak z 60 razy zanim zrobisz coś głupiego i umówisz się z jakimś pierwszym, lepszym, bliżej nieznanym Ci facetem z Internetu. Bo to nie chodzi o wywarzenie tych niechcianych przez Ciebie drzwi, tylko o to, co ten facet zrobi w tym samym czasie w Twojej głowie, jaki pozostawi ślad w Twoim życiu erotycznym, ale również przede wszystkim o to, w jaki sposób pokaże Ci seks. Poznaj najpierw tego faceta, wtedy zdecydujesz. Nic na wariata.

 

[Lukasz_88]

Co nagle, to po diable. Dla Ciebie to będzie mega ważne wydarzenie, a dla tego kogoś pewnie byłby to kolejny numerek, o którym szybko zapomni. Oczywiście to Twoje życie, rób co uważasz, ale kurczę, tak ciężko założyć Tindera i spróbować najpierw z kimś chwilę pogadać, spotkać się pierwszy raz, drugi i dopiero wówczas zadecydować?
W takich sytuacjach desperacja to samo zło.

 

[Jebaniutki]

Tak się złożyło że nie miałam okazji jeszcze z nikim być w łóżku. Czekałam na pierwszy raz z osobą którą będę bardzo kochać, ale na razie nikogo takiego nie spotkałam, więc przestałam się łudzić (a mam już 27 lat). Pytanie głównie do facetów, co byście pomyśleli o dziewczynie, która by Wam zaproponowała układ tylko spotkanie na rozdziewiczenie? Moglibyście to zrobić np z dziewczyną poznaną w Internecie? Albo z nowo poznano dziewczyną w realu, jakby Wam powiedziała, że jeszcze tego nie robiła. Bylibyście na tak czy raczej nie? (Załóżmy, ze nie jest szpetna i nie ma nadwagi)

Cześć Truskawko. Ja byłem w dokładnie takiej samej sytuacji, natomiast miałem wtedy 16 lat byłem prawiczkiem i chciałem to zmienić i nabrać doświadczenia żeby nie zrobić wtopy z rówieśniczkami i nie narobić sobie obciachu wśród znajomych jak przyjdzie coś do czego. Poznałem fajną Kobietę na zbiorniku (była wtedy przed 30stką), wytłumaczyłem jej wprost że to mój pierwszy raz że mam zerowe doświadczenie prócz całowania i jakiejś tam palcóweczki. Zrobiłem sobie wagary, spotkaliśmy się w Rzeszowie w hotelu Iskra (nigdy tego dnia nie zapomnę). I cały dzień się kochaliśmy oczywiście z przerwami - jak rano pojechałem niby do szkoły tak późnym wieczorem ostatnim autobusem wróciłem do domu Nauczyła mnie wtedy wszystkiego - jak postępować z Kobietą, jak i gdzie ją pieścić, co sprawia Kobiecie największą rozkosz, był wspólny prysznic, miałem chyba najlepsze lodziki w życiu, robiliśmy praktycznie wszystko łącznie w pierwszym w życiu stosunkiem analnym. Było doskonalne. Najlepsza rzecz jaką mogłem zrobić. Natomiast jest jeden fakt. Odpowiednio wcześniej pisaliśmy trochę z tą Kobietą i poznaliśmy lepiej przed spotkaniem, poza tym Ona była wspaniałą Kobietą bardzo miłą i taktowną. Obydwojgu nam tak bardzo się spodobało że spotkaliśmy się jeszcze 2 czy 3 razy ale że wtedy byłem zwykłym uczniem znajomość padła bo nie miałem kasy na hotele a Ona nie uznawała szybkich numerków w aucie czy coś.

 

[wielbicielminety]

Tak się złożyło że nie miałam okazji jeszcze z nikim być w łóżku. Czekałam na pierwszy raz z osobą którą będę bardzo kochać, ale na razie nikogo takiego nie spotkałam, więc przestałam się łudzić (a mam już 27 lat). Pytanie głównie do facetów, co byście pomyśleli o dziewczynie, która by Wam zaproponowała układ tylko spotkanie na rozdziewiczenie? Moglibyście to zrobić np z dziewczyną poznaną w Internecie? Albo z nowo poznano dziewczyną w realu, jakby Wam powiedziała, że jeszcze tego nie robiła. Bylibyście na tak czy raczej nie? (Załóżmy, ze nie jest szpetna i nie ma nadwagi)

Jestem chętny

 

[forg]

Jestem chętny

Wow. Cóż za głębia wypowiedzi. Szczególnie w nawiązaniu do słów, które padły pół roku temu. Myślę że pani Truskawka rzuci w te pędy to co aktualnie teraz robi i rzuci się pod Twe przyrodzenie. Boś chętny.

Bo to nie chodzi o wywarzenie tych niechcianych przez Ciebie drzwi,

Jak się warzy drzwi? W kapuście i z przyprawami?
Bo jeśli chodzi o siłowe ich otwarcie to odpowiednim słowem jest "wyważenie".

 

[col.Greg]

Jest szansa, że jeszcze nie spotkała Skoro maiała wtedy lat 27....to kto wie

 

[SaSy]

Cześć Truskawko. Ja byłem w dokładnie takiej samej sytuacji, natomiast miałem wtedy 16 lat byłem prawiczkiem i chciałem to zmienić i nabrać doświadczenia żeby nie zrobić wtopy z rówieśniczkami i nie narobić sobie obciachu wśród znajomych jak przyjdzie coś do czego. Poznałem fajną Kobietę na zbiorniku (była wtedy przed 30stką), wytłumaczyłem jej wprost że to mój pierwszy raz że mam zerowe doświadczenie prócz całowania i jakiejś tam palcóweczki. Zrobiłem sobie wagary, spotkaliśmy się w Rzeszowie w hotelu Iskra (nigdy tego dnia nie zapomnę). I cały dzień się kochaliśmy oczywiście z przerwami - jak rano pojechałem niby do szkoły tak późnym wieczorem ostatnim autobusem wróciłem do domu Nauczyła mnie wtedy wszystkiego - jak postępować z Kobietą, jak i gdzie ją pieścić, co sprawia Kobiecie największą rozkosz, był wspólny prysznic, miałem chyba najlepsze lodziki w życiu, robiliśmy praktycznie wszystko łącznie w pierwszym w życiu stosunkiem analnym. Było doskonalne. Najlepsza rzecz jaką mogłem zrobić. Natomiast jest jeden fakt. Odpowiednio wcześniej pisaliśmy trochę z tą Kobietą i poznaliśmy lepiej przed spotkaniem, poza tym Ona była wspaniałą Kobietą bardzo miłą i taktowną. Obydwojgu nam tak bardzo się spodobało że spotkaliśmy się jeszcze 2 czy 3 razy ale że wtedy byłem zwykłym uczniem znajomość padła bo nie miałem kasy na hotele a Ona nie uznawała szybkich numerków w aucie czy coś.

Czyli z rówieśniczkami i znajomymi obciach by Ci przeszkadzał, a z fajną kobietą ze zbiornika nie? Chyba nie rozumiem różnicy?

 

[Jebaniutki]

Wiesz w razie niewypału wolałem aby był on z kimś obcym niż koleżanką która by potem rozpowiedziała znajomym że jestem słaby. A tutaj był układ czysty - Ona wiedziała że jestem kompletnie zielonyw tych sprawach więc oboje wiedzieliśmy na co się piszemy.