Uważam męski seks oralny za obrzydlistwo
Może po prostu jesteś aseksualna, nawet jeśli nie chcesz tego przyznać. Albo masz jakąś urazę i jesteś uprzedzona.
Jeśli się kogoś kocha (na sposób erotyczny), to w pełni akceptuje się całe ciało tej osoby. I nie odmawia się pieszczenia tej osoby w żaden sposób.
Mężczyzna, który kocha swoją partnerkę, nie odmówiłby zrobienia jej minetki. No chyba że jakimś cudem jest uprzedzony do seksu oralnego - no ale to pewnie o wiele rzadsze, i może wynikać np. z fanatyzmu religijnego, czy po prostu z nadmiernego wpływu religii na wychowanie.
i mam prawo do takiego zdania
A czy ja mówię, że nie masz prawa do jakiegoś zdania?
Po prostu chciałem się dowiedzieć, o co właściwie chodzi.
No i przede wszystkim: co innego jest mieć jakieś zdanie, a co innego jest obrażać innych i wyzywać od zboków, z powodu ich upodobań seksualnych. To drugie jest zarówno niemiłe, jak i świadczące o nieskrywanej nietolerancji.
BTW: Dziwne, że osoba tak zamknięta w kwestiach seksualnych udziela się na forum erotycznym. Na którym - czego łatwo się domyślić - udzielają się osoby lubiące seks oralny i otwarcie o tym mówiące. I wyzywa te osoby od zboków.
Niepotrzebnie ekscytujesz się tak moimi upodobaniami.
I kto to mówi...
Nie, nie ekscytuję się.
Po prostu gdy stykam się z poglądami i postawami, które mnie w jakimś stopniu szokują, to próbuję zrozumieć, co kieruje osobą wyrażającą je.
A to co robisz, fachowo nazywa się projekcją.
Racjonalizacją przy okazji też.