U facetów za zdradę odpowiedzialne są cztery powody, że tak to ujmę:
1. nie kocham żony, nic do niej nie czuję, wszystko mi jedno czy ona jest czy nie (nie udawajcie że jest inaczej) == 10%
2. głowa na dole (gdy od żony nie dostajemy tego, co od życia w łóżku oczekujemy) == 50%
3. ciągłe awantury i agresja w domu == 20%
4. brak dojrzałości (brak umiejętności wybrania a potem opanowania się...) == 20%
Innych powodów nie było, nie ma i nie będzie, no chyba że ktoś nawymyśla innych bajaerów w celu usprawiedliwienia powyższego...
Czy, zdrada przychodzi łatwo? Momentus, nechaj zerknęeee....
Tak, tak, głupi uśmieszek do koleżanek obok i ... już czerwone twarzyczki i ten dziwny (zachęcający) wzrok, tak, bardzo łatwo przychodzi...
Czy, można z tym później normalnie żyć? Jakieś wyrzuty sumienia?
No właśnie, sumienie, czyli coś czego w dzisiejszych czasach większa połowa społeczności już nie ma!
Wszystko jest cacy, gdy da się ukryć, romansik, zdradę i tak dalej lecz inna bajka jest wtedy gdy, przykładowo pracujemy w tym samym zakładzie z kochanką i ... żoną i ... każdego dnia kochająca żona odbiera od cichej kochanki mentalne kopy, ot by w postaci szyderczych uśmieszków i tekstów dopiertalających ... Niczego nieświadoma osoba dostaje łomot za... no właśnie, za co?
Zdrada cielesna a emocjonalna?
Nie ma czegoś takiego, tego typu frazy wymyśliło frajerstwo męskie na potrzeby usprawiedliwiania swoich poczynań!
Nie ma czegoś takiego że... kocha się sercem żonę a "pałką" kochankę i że... jest to normalne albowiem...
składową miłości są lojalność, wierność, oddanie i zaufanie... zatem...
tłumaczenia typu "seks bez uczuć to nie zdrada" są jakby rodem z odziału zamkniętego > dziecięcego...
Ja zawsze byłem zdania:
Szukać tak długo, aż znajdzie się tą, której od życia oczekujemy! Dla mnie miała być to anielica w dzień a diablica w nocy, łopatologiczniej mówiąc: przyjaciółka w dzień a w nocy dziwka. Tylko tak, udaje się znaleźć kogoś, kogo nie trzeba zdradzać.
Ludzie, źle się dobierają stąd zdrady, innego wytłumaczenia nie ma a charakterki tak naprawdę - powinny przełamać stereotypy bo... nie jest tak że mają być PRZCIWNE tak jak kiedyś powiadali bo... TAKIE SAME sobie nie odpuszczą i sie ZAYEBIĄ za byle co, nie, nie - charakterki muszą być bliskie sobie boo... w wiekszośći przypadków szybciej we wszystkim się ze sobą dogadają!
Kobietki, kobiecinki...
Od zawsze korciły, nęciły, przyciągały, adorowały i od zawsze nie było, nie ma i nie będzie na to sposobu oprócz powyższych ... czyli ... szukamy tak długo, aż znajdziemy taką która da wszystko to - co chcemy dostać. Niestety, trza mieć fuksa, nie ma co ukrywać, najczęściej jest tak że w życiu codziennym anielica, kochana, super dziewczyna w w wyrze katastrofa no i odwrotnie też: w wyrze caculeńki, sucz jak trzeba a w życiu codziennym mamy ochotę odstrzelić gdy tylko z rańca burknie pierwsze słowo. Życie to życie, trzeba umieć wybrać...