Od zawsze uważam, że związki jednopłciowe są lepsze od tych hetero, w kwestiach mentalnych. Chodzi mi o wzajemne zrozumienie, dopasowanie dusz, jakkolwiek to nazwać. Z kobietami miałem wiele problemów, czasem fochy o nic i żałuję, że nie jestem gejem, uważam, że wtedy miałbym w związku łatwiej.
Czy mam rację?
Wiem, że jest tu sporo osób z kręgu lgbt, ciekaw jestem Waszego zdania. Zachęcam do dyskusji.
Czy mam rację?
Wiem, że jest tu sporo osób z kręgu lgbt, ciekaw jestem Waszego zdania. Zachęcam do dyskusji.