Też biorę suplementy bo w pewnym wieku lepiej zapobiegać i powiem że żałuję że wcześniej nie zacząłem. Zupełnie inaczej się czuję (na plus), nie jestem już tak rozdrażniony i nie wkurza mnie bele co. Oczywiście zmieniłem też dietę (nie jem wysoko przetworzonej żywności, więcej warzyw i owoców). Aktywny fizycznie jestem w sumie od zawsze, jedynie w okresie zimowym chodzę na siłownię żeby mięśnie nie zwiotczały. Żona też zadowolona bo już tak często się nie kłócimy, praktycznie w ogóle, potrafimy obydwoje spokojnie dojść do porozumienia (czasem nie od razu ale zawsze się udaje i to na spokojnie).