Trojkąt z żoną

[bthugee]

Witam. Chciałbym z żoną spróbować trójkąta. Ona + 2 facetów.

- chciałbym aby była penetrowana na dwa baty żeby było jej mega dobrze i przyjemnie.. aby otrzymala pełna rozkosz z tego doznania.

- chciałbym aby raz ssała mojego kutasa, a za chwilę wzięła obok drugiego.. wydaje mi się że mega by mnie to podniecało, ponieważ robi to idealnie, jest piękna i chciałbym widzieć jak innemu obciaga i delektuje się jego kutasem . Patrzac z boku widzieć jej zaangażowanie podczas obciągania i jak innemu ładnie kutasa wyslini tak jak mi .

Czy to normalne ?? Też tak ktoś ma ? Dlaczego tak mamy? ..


Pytanie również dla kobiet mając męża, macie ochotę usiąść na innym kutasie ? Mógłby być nawet mniejszy od męża ale czy macie taka ochotę usiąść na innego kutasa, coś nowego, "swiezego".. ujeżdżać innego i doprowadzić go do rozkoszy..

 

[Joshua33]

No ciekaw jestem jak to widzą kobiety

 

[Slavo]

Mam obawy że kobiety z tego forum są bardziej otwarte na innowacje niż standardowe przedstawicielki społeczeństwa i odpowiedzi nie będą miarodajne (przynajmniej dla mnie - moja żona na pewno powiedziałaby nie). Aczkolwiek też chętnie się dowiem opinii pań na to pytanie.

 

[AgaAgnieszka]

Pytanie również dla kobiet mając męża, macie ochotę usiąść na innym kutasie ? Mógłby być nawet mniejszy od męża ale czy macie taka ochotę usiąść na innego kutasa, coś nowego, "swiezego".. ujeżdżać innego i doprowadzić go do rozkoszy..

Jeśli chodzi o trójkąty: nie
Jeśli chodzi o dopadnięcie kogoś innego: żeby nie wdawać się w szczegóły: nie, z zasady jestem kobietą jednego mężczyzny. Wolę nowe zabawy ale z tym samym facetem.
Nie trudno dopaść nowego faceta, i jemu zaimponować tym co się umie czy tym co się robi, sztuką jest kręcić jednego i jego utrzymać.

 

[Joshua33]

Jeśli chodzi o trójkąty: nie
Jeśli chodzi o dopadnięcie kogoś innego: żeby nie wdawać się w szczegóły: nie, z zasady jestem kobietą jednego mężczyzny. Wolę nowe zabawy ale z tym samym facetem.
Nie trudno dopaść nowego faceta, i jemu zaimponować tym co się umie czy tym co się robi, sztuką jest kręcić jednego i jego utrzymać.

To co piszesz jak najbardziej ma sens ale nie wszystkie kobiety są takie jak Ty , moja np nie jest otwarta na nowe doznania i eksperymenty...

 

[cru9l]

Jakiś czas temu zaproponowałem małżonce trójkąt ja+jeszcze jeden mężczyzna i ona, nie zgodziła się

 

[AgaAgnieszka]

To co piszesz jak najbardziej ma sens ale nie wszystkie kobiety są takie jak Ty , moja np nie jest otwarta na nowe doznania i eksperymenty...

Nikt nie powiedział, że jestem reprezentatywnym przykładem, w sumie to ani grama nie jestem. Ale było pytanie co na to kobiety a tak wydaje mi się że jestem babą (sprawdzałam cycki sa na miejscu )
@Slavo ma rację że opinia na takim forum nie będzie miarodajna. Jednak każde z nas jednak nie jest standardowe a to miejsce na okazywanie fetyszy i perwersji więc nikt "standardowy" raczej tu nie przebywa.

 

[Joshua33]

Nikt nie powiedział, że jestem reprezentatywnym przykładem, w sumie to ani grama nie jestem. Ale było pytanie co na to kobiety a tak wydaje mi się że jestem babą (sprawdzałam cycki sa na miejscu )
@Slavo ma rację że opinia na takim forum nie będzie miarodajna. Jednak każde z nas jednak nie jest standardowe a to miejsce na okazywanie fetyszy i perwersji więc nikt "standardowy" raczej tu nie przebywa.

Oczywiście masz w 100% rację, ciekaw byłem właśnie odczuć kobiet w tym temacie. I Ty przedstawiałaś właśnie swój punkt widzenia, co bardzo szanuję. I jestem przekonany że znajdzie się tu kilka kobiet które mają swój pogląd na to. To że jest to forum do wymiany swoich fetyszy, nie znaczy że wszyscy muszą lubieć seks we troje ja sam nie wiem czy lubię, nigdy nie próbowałem. Ale nie wiem czy nie chciał bym spróbować

 

[Nowy21]

Mało kobiet chce sie wypowiadać na ten temat , ja swojej kiedyś zaproponowałem trójkąt z mężczyzna i kobieta odpowiec była taka ze jest na tak . Wymóg jeden ze wszędzie razem , wspólne przeżywanie doznań

 

[Joshua33]

Mało kobiet chce sie wypowiadać na ten temat , ja swojej kiedyś zaproponowałem trójkąt z mężczyzna i kobieta odpowiec była taka ze jest na tak . Wymóg jeden ze wszędzie razem , wspólne przeżywanie doznań

Wypowiadać to się wypowiadają, tylko nie zawsze kobiety mają pewny stosunek to tego tematu.

 

[Slavo]

To co piszesz jak najbardziej ma sens ale nie wszystkie kobiety są takie jak Ty , moja np nie jest otwarta na nowe doznania i eksperymenty...

Może zaczynasz z grubej rury? Ja też nie myślałem że żona będzie chciała urozmaicać nasze zbliżenia, jednak całkiem ok przyjęła najpierw kulki gejszy (kupiłem takie wibracyjne więc pod pozorem dbania o zdrowe mięśnie kegla można było też się trochę pobawić w łóżku). Później dokupiłem kilka zabawek i nie było już problemu z ich testowaniem (wiadomo, nie od razu 10 tylko po 1 co jakiś czas). Moje doświadczenie mówi że co nagle to po diable a z kobietami trzeba delikatnie i pomału. Czasem się nie da, ale w większości przypadków jednak się da.

 

[AgaAgnieszka]

Moje doświadczenie mówi że co nagle to po diable a z kobietami trzeba delikatnie i pomału. Czasem się nie da, ale w większości przypadków jednak się da.

Nigdy nic na siłę, czasami trzeba czasu czasami odpowiednich argumentów. Albo odpowiedniego faceta.

 

[Joshua33]

Nigdy nic na siłę, czasami trzeba czasu czasami odpowiednich argumentów. Albo odpowiedniego faceta.

Nigdy nie bawiło mnie robienie czegoś na siłę z kobietą, tak że ta opcja odpada. Ale masz rację może faktycznie jestem nieodpowiednim facetem

 

[Nowy21]

Nigdy nie bawiło mnie robienie czegoś na siłę z kobietą, tak że ta opcja odpada. Ale masz może faktycznie jestem nieodpowiednim facetem

Muszą chcieć oboje by było coś z tego tak jak mówisz nic na siłę

 

[Joshua33]

Może zaczynasz z grubej rury? Ja też nie myślałem że żona będzie chciała urozmaicać nasze zbliżenia, jednak całkiem ok przyjęła najpierw kulki gejszy (kupiłem takie wibracyjne więc pod pozorem dbania o zdrowe mięśnie kegla można było też się trochę pobawić w łóżku). Później dokupiłem kilka zabawek i nie było już problemu z ich testowaniem (wiadomo, nie od razu 10 tylko po 1 co jakiś czas). Moje doświadczenie mówi że co nagle to po diable a z kobietami trzeba delikatnie i pomału. Czasem się nie da, ale w większości przypadków jednak się da.

Chyba nie, zwykła rozmowa z żoną. Nawet trochę próbowaliśmy, ale szybko zrezygnowała. A ja nie bardzo lubię nalegać wciąż na to samo.... Wiec tak już to wyszło

 

[Slavo]

Chyba nie, zwykła rozmowa z żoną. Nawet trochę próbowaliśmy, ale szybko zrezygnowała. A ja nie bardzo lubię nalegać wciąż na to samo.... Wiec tak już to wyszło

Jeśli były próby i nie spasowało to raczej nic z tego nie będzie.

 

[AgaAgnieszka]

Nigdy nie bawiło mnie robienie czegoś na siłę z kobietą, tak że ta opcja odpada. Ale masz rację może faktycznie jestem nieodpowiednim facetem

albo nie uderzyłeś w odpowiednią nutę, albo to jeszcze nie ten czas
Po co zakładać najgorsze.

 

[Joshua33]

albo nie uderzyłeś w odpowiednią nutę, albo to jeszcze nie ten czas
Po co zakładać najgorsze.

Ja nie zakładam najgorszego jest jak jest, nie czuje się jakoś tym ograniczony.

 

[AgaAgnieszka]

Ja nie zakładam najgorszego jest jak jest, nie czuje się jakoś tym ograniczony.

no to w sumie najlepsze podejście

 

[Joshua33]

no to w sumie najlepsze podejście

Mam nadzieję że trochę życia mi jeszcze zostało może ktoś mnie kiedyś przygarnie