Sex z zona kiedy macie dzieci

[WscieklyRuchacz]

Witam, pewnie wielu z was posiadajacych dzieci zauwazylo ze ich zycie erotyczne lezy i kwiczy. Opisze to z punktu widzenia mezczyzny. A wiec staranie sie o pierwsze dziecko - najlepsze 3mce sexu w moim zyciu. Minelo 4 lata a ja dalej pamietam co kobieta robi zeby zajsc. Sex kilka razy dziennie, zgoda na KAZDE udziwnienie rodem z pornhuba, spontaniczne lodziki (w aucie, siedzac przy kompie, w pracy - zakonczone wytryskiem dopochwowym zeby nic sie nie zmarnowalo) no po prostu niebo. Potem ciaza, porod, macierzynstwo i… chuj. Nie ma.
pierwsza rekacja - rozczarowanie, zdenerowanie, presja na zone (efekt odwrotny do zamierzonego). Rozmowa z koleznka (tez dzieciata) ktora mi uswiadomila ze kobieta ktora jest matka ma zupelnie inne potrzeby i potrzeboje innych rzeczy zeby wprawic ja w nastroj. A wiec: zajmij sie domem, karm/przebieraj dzieci, badz dla niej kiedy tego potrzeboje i… nie gadaj o sexie. I tera cuda:
Odkad zmienilem swoja mentalnosc zostalem “slodkim kociolem (wariacja wyrazu kot)” bzykanym 2 razy w tygodniu. Zmiana nastawienia troche trwa, nie jest latwa (nie dopominanie sie o wiadomo co) ale powiem ze warto. Dobre relacje z partnerka sa kluczem do dobrego sexu, przyklad z wczoraj - wino, carpaccio, planszowki a pozniej w dupke i finisz na twarz. Kazdemu polecam
Jesli na forum mamy mamy to zapraszam do komentowania - chetnie wezme wasze rady pod uwage zeby zonie bylo jeszcze lepiej.

 

[Calleo_678]

Kobieta stając się matką nie przestaje automatycznie być kobietą. Chyba wiele kobiet o tym zapomina, ale to w sporej części rola mężczyzn, żeby im o tym stale przypominać. Bliskość, partnerstwo i zwykłe bycie kumplem to wg mnie klucz do całego sukcesu. Po nitce do kłębka, powoli ale sukcesywnie...

Z drugiej strony (to moje zdanie, ale może część kobiet się pod tym podpisze), kobieta, która została mamą, zajebiście rozkwita i staje się jeszcze bardziej świadoma swojej kobiecości, swoich mocnych stron, potrzeb i fantazji. Pojawia się wtedy nowa jakość w relacji z mężczyzną w łóżku, a sam seks staje się po prostu nieziemski...

 

[Majka9999love]

Witam, pewnie wielu z was posiadajacych dzieci zauwazylo ze ich zycie erotyczne lezy i kwiczy. Opisze to z punktu widzenia mezczyzny. A wiec staranie sie o pierwsze dziecko - najlepsze 3mce sexu w moim zyciu. Minelo 4 lata a ja dalej pamietam co kobieta robi zeby zajsc. Sex kilka razy dziennie, zgoda na KAZDE udziwnienie rodem z pornhuba, spontaniczne lodziki (w aucie, siedzac przy kompie, w pracy - zakonczone wytryskiem dopochwowym zeby nic sie nie zmarnowalo) no po prostu niebo. Potem ciaza, porod, macierzynstwo i… chuj. Nie ma.
pierwsza rekacja - rozczarowanie, zdenerowanie, presja na zone (efekt odwrotny do zamierzonego). Rozmowa z koleznka (tez dzieciata) ktora mi uswiadomila ze kobieta ktora jest matka ma zupelnie inne potrzeby i potrzeboje innych rzeczy zeby wprawic ja w nastroj. A wiec: zajmij sie domem, karm/przebieraj dzieci, badz dla niej kiedy tego potrzeboje i… nie gadaj o sexie. I tera cuda:
Odkad zmienilem swoja mentalnosc zostalem “slodkim kociolem (wariacja wyrazu kot)” bzykanym 2 razy w tygodniu. Zmiana nastawienia troche trwa, nie jest latwa (nie dopominanie sie o wiadomo co) ale powiem ze warto. Dobre relacje z partnerka sa kluczem do dobrego sexu, przyklad z wczoraj - wino, carpaccio, planszowki a pozniej w dupke i finisz na twarz. Kazdemu polecam
Jesli na forum mamy mamy to zapraszam do komentowania - chetnie wezme wasze rady pod uwage zeby zonie bylo jeszcze lepiej.

U mnie odwrotnie... starania były nudne. Trwały zbyt długo. Teraz po ciąży mogłabym 24/h

 

[Deleted member 42063]

Nie mówię u kogo tak jest lub nie więc spójrzcie na to jak na pogląd widzenia ale powiedziałabym dość rozpowszechniony.
Jeżeli kobieta rodzi dziecko, rozrywa się lub rozcina ją dosłownie krwawi przez 6 tygodni, nie śpi bo opieka nad dzieckiem to nie 6-23 ale 24/7 bo mąż pracuje, praktycznie ucieka do roboty bo 2 tyg lub jakieś chwilowe tacierzyńskie wystarczy bo babcia wpada, żeby pomóc przez godzinę, żeby można było się umyć od 2-3 dni. Wachania hormonalne, bo wszystko musi dojść do siebie.
I to pod warunkiem, że dziecko jest standardowe i nie ma żadnych problemów ze zdrowiem.
Później po kilku miesiącach to już się człowiek (kobieta) przyzwyczaja do nowego systemu, różne rzeczy odchodzą. Ale oczekiwania są coraz większe, np. „jak dziecko śpi to ty ogarniaj w domu”. A jak w nocy nie śpi to ty opiekuj się dzieckiem bo mąż musi się wyspać bo idzie do roboty. Nie mam pretensji bo przecież ktoś musi zarabiać na całą rodzinę. Ale..
jeżeli kobieta nie ma wsparcia u koleżanek, u rodziny zbytnio, siedzi w domu oprócz spacerów, a jak wraca mąż to pyta kiedy obiad, siada przed telewizorem bo musi odpocząć trochę, idzie samochód sprawdzić bo coś mu nie pasowało jak jechał, w ogrodzie musi coś naprawić albo koledze pomóc co znaczy, że dalej go nie ma w domu, a potem się przymierza do tego i owego… to aż mi się niedobrze robi…
Jak dziecko ma rok lub dwa, matka może wróciła do pracy, dziecko w żłobku lub przedszkolu, więc wyszła z domu, w końcu. Po robocie robi zakupy, odbiera dziecko, robi obiad i co dalej? Jeżeli musi jeszcze ogarnać dziecko, uspać je i wykąpać się to co w tym czasie robi ojciec? Bo jeżeli stawia świeczki i wyjmuje nowy wibrator albo jakąś bieliznę bo „się stara” to aż mi się na wymioty zbiera.
Kobieta rodzi ale obowiązkami domowymi trzeba się dzielić i opieką nad dzieckiem bo inaczej to frustracja i żadna bielizna i dodatki tego nie zmienią. Ale nawet jak tak jest to kobieta może tego nie powiedzieć, bo chciałaby żeby się gość domyślił co trzeba w domu zrobić. A jak już frustracja jest taka, że uszami wychodzi to wtedy „to zadzwoń do matki”, „nic nie mówiłaś a teraz afera”, „no przecież wczoraj wyniosłem śmieci” lub są pozytywne zmiany.
Dlatego rozmowa to klucz. I może nie raz, dwa.
Właśnie dlatego długoterminowy związek to jest też ciągła praca czyli na dwa etaty musicie ciągnąć

 

[AgaAgnieszka]

@Bloggerka właśnie powiedziałaś wszystkim facetom że kobieta po porodzie to matka, ale na pewno nie żona czy kochanka. I niestety zbyt wiele osób ma takie same podejście. A potem zdziwienie, że jak to, jednak kobiety mają jakieś potrzeby?

 

[Deleted member 42063]

@Bloggerka właśnie powiedziałaś wszystkim facetom że kobieta po porodzie to matka, ale na pewno nie żona czy kochanka. I niestety zbyt wiele osób ma takie same podejście. A potem zdziwienie, że jak to, jednak kobiety mają jakieś potrzeby?

Nie. Powiedziałam, że to mężczyźni muszą o tym pamiętać. Muszą pamiętać, że ich rola też się zmienia i przez pierwsze lata życia dziecka, kiedy nie jest jeszcze samodzielne, nie mogą zrzucać prawie wszystkich obowiązków na kobiety bo wtedy seks jest dla nich na ostatnim miejscu.

 

[AgaAgnieszka]

Nie. Powiedziałam, że to mężczyźni muszą o tym pamiętać. Muszą pamiętać, że ich rola też się zmienia i przez pierwsze lata życia dziecka, kiedy nie jest jeszcze samodzielne, nie mogą zrzucać prawie wszystkich obowiązków na kobiety bo wtedy seks jest dla nich na ostatnim miejscu.

absolutnie się nie zgadzam, obowiązki owszem to sprawa nie tylko kobiety, ale to facet musi się postarać żeby kobieta miała też czas pomyśleć o sobie i zostać też kobietą nie tylko matką. Seks nie jest mimo wszystko na ostatnim miejscu bo kobieta ma również swoje potrzeby. Spychanie ich na ostatnią kolejność to robienie krzywdy sobie (czyli kobiecie) i związkowi.

 

[Deleted member 42063]

ale to facet musi się postarać żeby kobieta miała też czas pomyśleć o sobie i zostać też kobietą nie tylko matką.

Dokładnie to napisałam tylko w kilku akapitach

 

[Kaji]

Witam, pewnie wielu z was posiadajacych dzieci zauwazylo ze ich zycie erotyczne lezy i kwiczy. Opisze to z punktu widzenia mezczyzny. A wiec staranie sie o pierwsze dziecko - najlepsze 3mce sexu w moim zyciu. Minelo 4 lata a ja dalej pamietam co kobieta robi zeby zajsc. Sex kilka razy dziennie, zgoda na KAZDE udziwnienie rodem z pornhuba, spontaniczne lodziki (w aucie, siedzac przy kompie, w pracy - zakonczone wytryskiem dopochwowym zeby nic sie nie zmarnowalo) no po prostu niebo. Potem ciaza, porod, macierzynstwo i… chuj. Nie ma.
pierwsza rekacja - rozczarowanie, zdenerowanie, presja na zone (efekt odwrotny do zamierzonego). Rozmowa z koleznka (tez dzieciata) ktora mi uswiadomila ze kobieta ktora jest matka ma zupelnie inne potrzeby i potrzeboje innych rzeczy zeby wprawic ja w nastroj. A wiec: zajmij sie domem, karm/przebieraj dzieci, badz dla niej kiedy tego potrzeboje i… nie gadaj o sexie. I tera cuda:
Odkad zmienilem swoja mentalnosc zostalem “slodkim kociolem (wariacja wyrazu kot)” bzykanym 2 razy w tygodniu. Zmiana nastawienia troche trwa, nie jest latwa (nie dopominanie sie o wiadomo co) ale powiem ze warto. Dobre relacje z partnerka sa kluczem do dobrego sexu, przyklad z wczoraj - wino, carpaccio, planszowki a pozniej w dupke i finisz na twarz. Kazdemu polecam
Jesli na forum mamy mamy to zapraszam do komentowania - chetnie wezme wasze rady pod uwage zeby zonie bylo jeszcze lepiej.

Zabawne. Przepraszam, ale to całkiem zabawne.
Mam zamiar założyć niebawem wątek w którym zrozumiecie mój punkt widzenia ale napiszę kilka słów.
Otóż, po co ta cała wasza męska walka o sex??
Skoro macie i Wolicie swoją, czy to naszą rękę.
Walicie konia nawet mając sex, możliwość bzykniecia nas.
Jednak rączką wam towarzyszy całe zycie.
Już mówię dlaczego bo wolicie uczucie naszej/ waszej reki, nie pochwy.
Zastanawia mnie jednak po co więc dążycie do tego sexu? To chore i nielogiczne. Spytajcie nas o hand job, nie musicie sie zmuszac do sexu.
Po co to wszystko skoro z ręką wam przyjemniej??
Skończcie. To jest obrzydliwe.
Także ciesz się, masz wolne, nie.musisz więcej uprawiac sexu w nudnej pochwie jak inni faceci którzy wciąż po coś udają. Z jej rączką czy tam swoją dojdziesz w minutkę, bo przeciez doznania dużo lepsze, więc ciesz się. Wygrałeś!

 

[Deleted member 42063]

Nie jestem wróżką ale przewiduję gorącą dyskusję

 

[WhySoSerious?]

@Kaji
Pierwszy punkt pominę bo ja o sex nie walczyłem, a chyba nawet w życiu nie walczyłem.
Aczkolwiek, którą rękę wolimy, hmm nie mogę się wypowiedzieć za wszystkich, ale zgodnie ze wszystkimi masażystami "automasaż" jest najlepszy, chyba, że masuje ktoś lepiej od nas. Tak czy siak, handjob czy kobiety czy mężczyźni zrobią sobie sami lepiej niż ktokolwiek inny. Jeśli mam wybierać wybieram kobiecą bo uwielbiam jak ktoś mnie masuje.
Ani razu nie miałem w głowie masturbacji przebywając z kimś z kim mogę mieć wspólną zabawę z tego chyba, że wspólna zabawa w masturbacje.
Rączka nam towarzyszy całe życie, ale mówiąc szczerze to nawet ręka ręce nie równa i sama doskonale o tym wiesz Koleżanko bo też masz tą lepszą.
Pochwa najlepsza.
Temat rzeka. Powodzenia w rozmowie.

 

[jacek1987]

Zabawne. Przepraszam, ale to całkiem zabawne.
Mam zamiar założyć niebawem wątek w którym zrozumiecie mój punkt widzenia ale napiszę kilka słów.
Otóż, po co ta cała wasza męska walka o sex??
Skoro macie i Wolicie swoją, czy to naszą rękę.
Walicie konia nawet mając sex, możliwość bzykniecia nas.
Jednak rączką wam towarzyszy całe zycie.
Już mówię dlaczego bo wolicie uczucie naszej/ waszej reki, nie pochwy.
Zastanawia mnie jednak po co więc dążycie do tego sexu? To chore i nielogiczne. Spytajcie nas o hand job, nie musicie sie zmuszac do sexu.
Po co to wszystko skoro z ręką wam przyjemniej??
Skończcie. To jest obrzydliwe.
Także ciesz się, masz wolne, nie.musisz więcej uprawiac sexu w nudnej pochwie jak inni faceci którzy wciąż po coś udają. Z jej rączką czy tam swoją dojdziesz w minutkę, bo przeciez doznania dużo lepsze, więc ciesz się. Wygrałeś!

Lubię seks, bo to przeżycie emocjonalne i urozmaicenie. Natomiast masz rację, nic tak nie dopieści penisa jak własna ręka. Doznania w pochwie nie są tak intensywne.

 

[Kaji]

Lubię seks, bo to przeżycie emocjonalne i urozmaicenie. Natomiast masz rację, nic tak nie dopieści penisa jak własna ręka. Doznania w pochwie nie są tak intensywne.

Hehe wiem

 

[Kaji]

@Kaji
Pierwszy punkt pominę bo ja o sex nie walczyłem, a chyba nawet w życiu nie walczyłem.
Aczkolwiek, którą rękę wolimy, hmm nie mogę się wypowiedzieć za wszystkich, ale zgodnie ze wszystkimi masażystami "automasaż" jest najlepszy, chyba, że masuje ktoś lepiej od nas. Tak czy siak, handjob czy kobiety czy mężczyźni zrobią sobie sami lepiej niż ktokolwiek inny. Jeśli mam wybierać wybieram kobiecą bo uwielbiam jak ktoś mnie masuje.
Ani razu nie miałem w głowie masturbacji przebywając z kimś z kim mogę mieć wspólną zabawę z tego chyba, że wspólna zabawa w masturbacje.
Rączka nam towarzyszy całe życie, ale mówiąc szczerze to nawet ręka ręce nie równa i sama doskonale o tym wiesz Koleżanko bo też masz tą lepszą.
Pochwa najlepsza.
Temat rzeka. Powodzenia w rozmowie.

Nie ma jak napisać takie rzeczy o waleniu konia a na końcu dodać, że pochwa najlepsza. O tym braku męskiej logiki mówię, równie dobrze mogłeś skrócić swoją wiadomość do" tak uwielbiamy walenie konia, jest rozkoszne no ale wiesz.. pochwa najlepsza" haha cóż za zabawa. Ja proponuję tylko zostać wam przy ręce, swojej czy to naszej

 

[jacek1987]

Nie ma jak napisać takie rzeczy o waleniu konia a na końcu dodać, że pochwa najlepsza. O tym braku męskiej logiki mówię, równie dobrze mogłeś skrócić swoją wiadomość do" tak uwielbiamy walenie konia, jest rozkoszne no ale wiesz.. pochwa najlepsza" haha cóż za zabawa. Ja proponuję tylko zostać wam przy ręce, swojej czy to naszej

Ale o co chodzi?

Tak- masturbacja daje rozkosz
Tak- faceci się masturbują
Tak- faceci lubią też seks
Tak- masturbacja towarzyszy nam przez większosć życia, seks niekoniecznie

Które z tych stwierdzeń jest kontrowersyjne?

 

[WhySoSerious?]

Nie ma jak napisać takie rzeczy o waleniu konia a na końcu dodać, że pochwa najlepsza. O tym braku męskiej logiki mówię, równie dobrze mogłeś skrócić swoją wiadomość do" tak uwielbiamy walenie konia, jest rozkoszne no ale wiesz.. pochwa najlepsza" haha cóż za zabawa. Ja proponuję tylko zostać wam przy ręce, swojej czy to naszej

Odniosłem się w swojej wypowiedzi tylko do Twojego posta, nie do całego tematu. Rozumiem doskonale temat i jakim trudem jest opieka nad dzieckiem, kiedy jest bardzo małe. Szczególnie, że mogę być jeszcze problemy zdrowotne. Co do samego masażu, dobrze nazwę to wprost. Palcówkę jako kobiety też same sobie zrobicie najlepiej bo odczuwacie własne ciało. Druga osoba będzie Ciebie czuła, ale nie będzie odczuwać tego co przeżywasz. Stosunek seksualny na być przyjemnością w obie strony, a nie tylko w jedną bo to podchodzi pod gwałt czy tam wykorzystanie, a o tym w ogóle nie myślę. Wydaje mi się, że przez Ciebie przechodzi jakaś gorycz, ale dobrze staram się zrozumieć... Wy......am

 

[Kaji]

Ale o co chodzi?

Tak- masturbacja daje rozkosz
Tak- faceci się masturbują
Tak- faceci lubią też seks
Tak- masturbacja towarzyszy nam przez większosć życia, seks niekoniecznie

Które z tych stwierdzeń jest kontrowersyjne?

To zostan/zostańcie przy swojej rączce.
Nie ma jak to jeden gość mówi jak to walenie konia jest lepsze od sexu, a drugi mu lajka daje. Co Wy robicie na forum erotycznym

 

[jacek1987]

To zostan/zostańcie przy swojej rączce

Ale dlaczego jedno ma wykluczać drugie? Może na obiad ma jeść tylko pierogi przez cały czas na okrągło?

 

[Kaji]

Ale dlaczego jedno ma wykluczać drugie? Może na obiad ma jeść tylko pierogi przez cały czas na okrągło?

Nie wykluczać, Ty wręcz, się zarzekasz ze masturbacja daje lepsze doznania. Jeżeli mam zmienić ulubione danie tylko po to , aby nie czuć jego smaku, lub podobał mi się mniej, to.wole zostać przy ulubionym

 

[Szar]

Tak czy siak, handjob czy kobiety czy mężczyźni zrobią sobie sami lepiej niż ktokolwiek inny.

Nie zgadzam się. Eks twierdziła, że lepiej jej robię ręką niż ona sobie sama. Bardzo ją to zaskoczyło, a mnie miło połechtało