problem z głębokim gardłem i analem

[Natalia9542]

Na podstawie tej i innych twoich wypowiedzi wydaje mi się, że podejmowane przez ciebie próby seksu analnego wynikają z tego, że chcesz zrobić przyjemność swojemu partnerowi ale sama nie masz z tego żadnej przyjemności poza bólem i dyskomfortem. Moje doświadczenia z seksem analnym też są mizerne, to nie pomogę. Tym niemniej frapuje mnie pytanie, które postawiłaś na samym początku, czy kobieta może mieć z tego przyjemność i rozkosz. Mnie się zdaje, że seks analny to męski wymysł. Mężczyzn są ciekawi, jakby to było w drugiej dziurce a w dodatku pewnie się im podoba, że jest ona zdecydowanie ciaśniejsza więc dużą frajdę mogą mieć posiadacze niewielkich penisów
Tak czy siak uważam, że nie powinnaś tego robić "na siłę" ale tylko wtedy, jeśli faktycznie będziesz miała ochotę.

Nom, daruje sobie ten anal. Jakby miał chudszego to bym się mogła jeszcze zastanawiać, a tak to i w cipce jest ciasno.

 

[aldente]

Nom, daruje sobie ten anal. Jakby miał chudszego to bym się mogła jeszcze zastanawiać, a tak to i w cipce jest ciasno.

Jestem mężczyzną więc mam inny punkt widzenia, ale że jestem fanem anala to może uda mi się podpowiedzieć co nieco. Dobre (czyt. skuteczne) przygotowanie do anala partnerki niedoświadczonej trwa nawet kilka miesięcy. Ja zaczynam od tego, że przejadę paluszkiem po dupce dziewczyny przy okazji minety itp. Po jakimś czasie (w sensie kilka stosunków dalej) palec troszkę wchodzi do środka, ale przy tym zawsze też pieszczę cipeczkę. No i przy jakiejś kolejnej akcji łóżkowej delikatnie wprowadzam języczek. Na początek wystarczy liźnięcie, potem jeszcze więcej lizania, potem paluszek już wchodzi coraz głębiej, aż dochodzę po kilku miesiącach do momentu gdzie wykonuje "dupkową" minetkę, tak że język wchodzi do środka, ja to uwielbiam. Oczywiście pełna higiena to podstawa. Potem jak już jest dupka rozgrzana po kilku miesiącach treningu zaczyna się konkretna akcja, i tu oczywiście również cierpliwość i spokój. Po dobrym wylizaniu i palcówce dupki umawiasz się że wsadza tylko grzybka i wyjmuje i tak kilka razy, aż powiesz dość. Jak się brzydzisz potem dotykać takiego penisa to możesz poprosić by po delikatnym analu poszedł się umyć i robicie akcje dalej, albo zakłada gumkę (wiadomo wcześniej bez gumki bo mowa o stałym partnerze . My z partnerką po takim rozpracowaniu to już kochamy się analnie bez żadnych lubrykantów, sama ślina wystarczy. I na koniec - czy jej sprawia to mega rozkosz, raczej mega to nie, ale wie że mi jest bardzo przyjemnie, ona nie czuje bólu ani dyskomfortu, a w jakimś sensie podnieca ją to że daje mi taką mega rozkosz. Rozpisałem się strasznie, ale tyle z moich doświadczeń.

 

[Tynka]

Jestem mężczyzną więc mam inny punkt widzenia, ale że jestem fanem anala to może uda mi się podpowiedzieć co nieco. Dobre (czyt. skuteczne) przygotowanie do anala partnerki niedoświadczonej trwa nawet kilka miesięcy. Ja zaczynam od tego, że przejadę paluszkiem po dupce dziewczyny przy okazji minety itp. Po jakimś czasie (w sensie kilka stosunków dalej) palec troszkę wchodzi do środka, ale przy tym zawsze też pieszczę cipeczkę. No i przy jakiejś kolejnej akcji łóżkowej delikatnie wprowadzam języczek. Na początek wystarczy liźnięcie, potem jeszcze więcej lizania, potem paluszek już wchodzi coraz głębiej, aż dochodzę po kilku miesiącach do momentu gdzie wykonuje "dupkową" minetkę, tak że język wchodzi do środka, ja to uwielbiam. Oczywiście pełna higiena to podstawa. Potem jak już jest dupka rozgrzana po kilku miesiącach treningu zaczyna się konkretna akcja, i tu oczywiście również cierpliwość i spokój. Po dobrym wylizaniu i palcówce dupki umawiasz się że wsadza tylko grzybka i wyjmuje i tak kilka razy, aż powiesz dość. Jak się brzydzisz potem dotykać takiego penisa to możesz poprosić by po delikatnym analu poszedł się umyć i robicie akcje dalej, albo zakłada gumkę (wiadomo wcześniej bez gumki bo mowa o stałym partnerze . My z partnerką po takim rozpracowaniu to już kochamy się analnie bez żadnych lubrykantów, sama ślina wystarczy. I na koniec - czy jej sprawia to mega rozkosz, raczej mega to nie, ale wie że mi jest bardzo przyjemnie, ona nie czuje bólu ani dyskomfortu, a w jakimś sensie podnieca ją to że daje mi taką mega rozkosz. Rozpisałem się strasznie, ale tyle z moich doświadczeń.

To ty jesteś kolego skrzyżowaniem wędkarza ( cierpliwość ) i zegarmistrza ( precyzja ) i to podziwiam.

Niestety Twoja wypowiedź potwierdza jednak moje "podejrzenia" co do analu. Ty masz mega rozkosz a Twoja pani nie odczuwa bólu ani dyskomfortu i ma się cieszyć z Twojej rozkoszy, którą Ci umożliwia. Uprzejmie dziękuję za taką frajdę.

 

[Laurachili]

Nom, daruje sobie ten anal. Jakby miał chudszego to bym się mogła jeszcze zastanawiać, a tak to i w cipce jest ciasno.

Ja żałuję że nie mam swojego koreczka ... Którego spuściłam w kiblu

 

[aldente]

To ty jesteś kolego skrzyżowaniem wędkarza ( cierpliwość ) i zegarmistrza ( precyzja ) i to podziwiam.

Niestety Twoja wypowiedź potwierdza jednak moje "podejrzenia" co do analu. Ty masz mega rozkosz a Twoja pani nie odczuwa bólu ani dyskomfortu i ma się cieszyć z Twojej rozkoszy, którą Ci umożliwia. Uprzejmie dziękuję za taką frajdę.

Dziękuję za pochwałę, choć wyczułem nutkę złośliwości w ostatnim zdaniu, jednak chodziło mi o to że jeśli Ciebie coś nie podnieca aż tak mocno, ale wiesz że Twojego partnera tak, to niejako automatycznie Ciebie podnieca jego lub jej podniecenie Ale wiadomo jak czujesz się niepewnie to zrezygnuj, to najlepsze rozwiązanie

 

[PanTak]

Hej, dziewczyny mam problem dotyczący robienia lodzika swojemu partnerowi. Kiedy wsadzam go głęboko to pojawia się u mnie odruch wymiotny i nie mogę go włożyć całego. Widzę po facecie, że bardzo podoba mu się jak wsadzam głęboko, ale średnio to wychodzi. Macie jakieś triki, aby się nauczyć głębokiego gardła? Chciałabym zrobić chłopakowi niespodziankę na urodziny. Słyszałam, że niektórzy faceci sami dopychają penisa do gardła, ale mój tak na szczęście nie robi bo jeszcze bym się udusiła. Da sie to pokonać czy trzeba się już pogodzić, że nie każdy ma takie predyspozycje? Wiem, że można testować różne pozycje, ale zwykle to robię jak on siedzi a ja przed nim klęczę i w tej pozycji chciałam dojść do perfekcji. Jak ma sobie ktoś żartować to lepiej niech nic nie pisze . Nie lubie nudy w łóżku i chce testować różne rzeczy. Kolejna sprawa dotycząca seksu analnego, czy kobieta wgl może poczuć z tego jakąś satysfakcję czy rozkosz? Próbowaliśmy dwa razy ale czułam tylko ból, chłopak stracił ochotę na kolejne próby i już daliśmy sobie spokój, ale czasem jak dużo wypije to wspomina o tym, więc domyślam się że jest to jakaś jego ukryta fantazja. Ma 16 czy 17 cm i dosyć gruby ale nie jest to jakiś olbrzym, więc nie wiem co robimy nie tak. Jest moim drugim partnerem więc nie mam za bardzo porównania . Zawsze robi w łóżku wszystko co chce, więc się chciałam troszkę odwdzięczyć.

Ogólnie małymi kroczkami i do przodu. Seks to nie film porno, że na zawołanie kobieta "łyka" 20 cm+ penisa jak pelikan
Z analem jest tak, że jednej kobiecie będzie sprawiał przyjemność, a drugiej w ogóle.
Proponuję wypróbowanie korków analnych podczas stosunku, bo podobno w trakcie seksu gdy kobieta ma taki koreczek odczuwa większą satysfakcję -> możesz spróbować też z "lush-em"

 

[Tynka]

Ja żałuję że nie mam swojego koreczka ... Którego spuściłam w kiblu

Całe szczęście, że się nie "zakorkowała" rura kanalizacyjna, bo by była powódź.

 

[Laurachili]

Całe szczęście, że się nie "zakorkowała" rura kanalizacyjna, bo by była powódź.

Nawet nie pomyślałam o tym

 

[Michałcc]

Ja żałuję że nie mam swojego koreczka ... Którego spuściłam w kiblu

Dobrze, że miski nie potrzaskał.

Całe szczęście, że się nie "zakorkowała" rura kanalizacyjna, bo by była powódź.

Mina hydraulika usuwającego zator mogłaby być bezcenna

 

[Laurachili]

Dobrze, że miski nie potrzaskał.



Mina hydraulika usuwającego zator mogłaby być bezcenna

A to było wynajmowane mieszkanie więc przypał byłby ostry

 

[TakiNietypowy]

Dobre haha

A wracając do tematu ,do głębokiego gardła jest sie naturalnie urodzoną i przełyk zmieści co ma zmieścić albo nic z tego nie będzie na dłuższą mete bo niestety nawet przy najlepszych chęciach boli na drugi dzień co skutecznie odstrasza od kolejnych głębszych prób.
Anal to odpowiednie nastawienie partnerki i odpowiedzialne podejście partnera

 

[Kimboaz]