Kiedy byłem nastolatkiem pisałem listy do sąsiadki ok 30 letniej i pisałem jak bardzo mnie podnieca. Uwielbiałem opisywać jak się masturbuję fantazjując o jej nagim ciałku.Poprosiłem ją kiedyś , żeby rzuciła na klatkę schodową pudełko po zapałkach pełne jej włosków łonowych. Traktowałem je jak relikwie , wąchałem je podczas masturbacji.włoski z cipki ślicznej sąsiadki