• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Nowy związek

L

lingster

Guest
szczerze, to już mnie to nie interesuje czy ma problemy z tym czy nie. Nie mam ochoty na siłę kogoś prowadzić za rękę, bo jestem za stary na takie zabawy. Nie udało się, dostałem kopa w dupę i muszę to przeboleć. Kasa leczy rany :)
No bywa, life is brutal ;)
 
A

artkam

Guest
szczerze, to już mnie to nie interesuje czy ma problemy z tym czy nie. Nie mam ochoty na siłę kogoś prowadzić za rękę, bo jestem za stary na takie zabawy. Nie udało się, dostałem kopa w dupę i muszę to przeboleć. Kasa leczy rany :)
Nie kasa a alkohol xD





A moze to byl czas... :unsure:
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu

sajjanin86


Nie dociekam ile masz lat, bo i nie jestesmy na tyle zaprzyjaźnieni, a poza tym forum jest tylko forum i niczym więcej, ale i tak z mojej strony szacun jak stodoła!
Masz jaja!
Z doświadczania wiem, ze bolało jak cholera , ale jednak po drugiej stronie leży Twoje własne bezpieczeństwo, bo albo będziesz uczciwym/zakochanym facetem i spotkasz się z tym samym, ale wtedy jesteś przegranym na własne pobożne życzenie. i jestem dupa do kwadratu.
Wiem o czym mowie.
 
Mężczyzna

Strix

Cichy Podglądacz
szczerze, to już mnie to nie interesuje czy ma problemy z tym czy nie. Nie mam ochoty na siłę kogoś prowadzić za rękę, bo jestem za stary na takie zabawy. Nie udało się, dostałem kopa w dupę i muszę to przeboleć. Kasa leczy rany :)
Choć jesteś młodszy ode mnie, to deszedłeś do właściwych wniosków. Jesteś typowym dawcą, a ona biorcą. Byłby to więc typowy toksyczny związek, który prędzej czy później musi się rozpaść i to dawca dostaje w tym układzie po dupie. Biorca wychodzi bez szwanku. Ty będziesz go lizał rany przez długie lata, a ona po kilku dniach po "rozstaniu" z Tobą będzie polować na następną ofiarę.
Tego kwiatu jest pół światu. Nie warto tracić czasu na takie podchody.
 
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
Rozstanie nie boli mnie, bo nie myślę o tym... no może wieczorami tylko trochę a tak to jestem czymś zajęty. @Strix bardzo możliwe, że ona jest typowym biorcą bo nie przypominam sobie, aby coś dawała od siebie. Była bierna to można było wyczuć ale co zrobić, było minęło. Jednak myślę, że ona wyszła z tego bez szwanku jakby coś w stylu ,,nic się nie stało,,. Kulturalnie do tego podszedłem, bez wyzwisk i bez nerwów, bo już wcześniej czułem, że coś jest nie tak jakby facet nie był jej w życiu potrzebny, ale to tylko moje takie gdybanie.
 

chrupka

Biegły Uwodziciel
Saj, nie zdziw się gdy ona zrozumie swój błąd i będzie chciała to naprawić i wrócić do ciebie. To tylko kwestia czasu aż oprzytomnieje i zrozumie ile straciła. Dziś znaleźć normalnego faceta, który będzie troszczył się o kobietę to jak szukanie igły w stogu siana a nie sądzę, abyś należał do tych złych facetów. Poczekaj kilka dni a sam zauważysz, że to ona będzie się starała o ciebie :)
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Lub nie zauważy, bo nie wyniosła tego z rodzinnego domu.
Jaka mać taka bladź.
 
Mężczyzna

Strix

Cichy Podglądacz
Rozstanie nie boli mnie, bo nie myślę o tym... no może wieczorami tylko trochę a tak to jestem czymś zajęty. @Strix bardzo możliwe, że ona jest typowym biorcą bo nie przypominam sobie, aby coś dawała od siebie. Była bierna to można było wyczuć ale co zrobić, było minęło. Jednak myślę, że ona wyszła z tego bez szwanku jakby coś w stylu ,,nic się nie stało,,. Kulturalnie do tego podszedłem, bez wyzwisk i bez nerwów, bo już wcześniej czułem, że coś jest nie tak jakby facet nie był jej w życiu potrzebny, ale to tylko moje takie gdybanie.
Więc jeśli ona jest typowym biorcą, (a wszystko na to wskazuje), a Ty bez wątpienia jesteś dawcą, to taki związek jest toksyczny. Prędzej czy później prowadzi do frustracji ze strony dawcy.
Wiem że to niełatwe, bo dawcy często mają potrzebę wchodzenia w związku z biorcami i przez jakiś czas żyją w swoistej symbiozie.
 
Mężczyzna

The Sex Lover

Podrywacz
Zapomnij o niej gościu i idź dalej przez życie z kimś, kto nie będzie Cię doił jak krowę, bo (zdrowa) relacja partnerska to układ wymienny - obie strony dają i obie strony dostają. Mamy sobie życie ułatwiać, a nie utrudniać.

Wiem, co mówię, bo sam tkwiłem w takim g*w*ie przez kilka lat jako 20-paroletni młodzik (ona miała tylko wymagania wobec mnie i zawsze miała problem, chociaż nie było kwestii w której bym leżał, a seks to tylko kiedy ona uznawała to za konieczne), aż w końcu tym wszystkim pie*do*nąłem z wielkim hukiem każąc jej na środku ulicy głośno "spie*da*ać".
 
Ostatnia edycja:

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry