Najdziwniejszym fetyszm z którym miałam osobiście do czynienia jest fascynacja "suknią panny młodej" jak i ogólnie tematyką związana ze ślubem i weselem.
Człowieka tego podniecała suknia ślubna, welon, biała bielizna oczywiście w otoczce dopasowanej muzyki. Odgrywałam pannę młodą /być może jego żonę której z tego co wiem nie ma.
Człowiek bardzo bogaty - każde spotkanie nowa suknia szyta na miarę. Jednak z pewnymi modyfikacjami czyli bardziej wyeksponowane piersi itp, każda jest inna.
Człowiek ten lubi oglądać mnie też w bialej bieliźnie czasami bez biustonosza
Czy ktoś spotkał się z takim fetyszem czy też jest to jedyny wyizolowany przypadek
Człowieka tego podniecała suknia ślubna, welon, biała bielizna oczywiście w otoczce dopasowanej muzyki. Odgrywałam pannę młodą /być może jego żonę której z tego co wiem nie ma.
Człowiek bardzo bogaty - każde spotkanie nowa suknia szyta na miarę. Jednak z pewnymi modyfikacjami czyli bardziej wyeksponowane piersi itp, każda jest inna.
Człowiek ten lubi oglądać mnie też w bialej bieliźnie czasami bez biustonosza
Czy ktoś spotkał się z takim fetyszem czy też jest to jedyny wyizolowany przypadek