ja lubialem byc calowany przez dziewczyna po uszach i szyi
zajebiscie sie wtedy czulem, co prawda to nie bylo podniecenie, tylko to 'cos'...
albo jak bedziesz robic mu masaz plecow wez jezyczkiem przejedz po kregoslupie, tez bardzo fajne uczucie. szkoda ze nie wiedzialem czym sie odwdzieczyc... robilem podobnie, szyjka, pozniej piersi, ale chyba nie wychodzilo mi to za dobrze... moze niech dziewczyny tez sie wypowiedza gdzie lubia byc calowane?
myphototusia napisał:
otóż mój facet nie lubi gdy całuję go po uszach, po szyi chyba też nie lubi bo często się odsuwa gdy moje usta przybliżają się do jego szyi
na mnie dzialalo jak dziewczyna najpierw pocalowala, pozniej wziela je(ucho
) do buzi, jak czulem jej oddech tak jakos fajnie mi sie robilo, sproboj lekko pogryzac, wodzic po uchu jezyczkiem... nie wiem moze to jakos go nakreci
co do szyi, jak robisz to zbyt lekko troche moze laskotac, moze dlatego sie odsuwa? moja (byla) dziewczyna tak miala... mi zaś sie podobalo.
myphototusia napisał:
może to dlatego że dopiero zaczęliśmy związek (jesteśmy ze sobą niecałe 3miesiące)
a my bylismy niecale 3 miesiace... a ona wczoraj zerwala smsem...