Heh relacje tak się splyciły do czego też kobiety się przyczyniły i faceci nie chcą trącić czasu na romantyczne zaloty
Co się kryje w męskiej głowie jeśli....
- Rozpoczęty przez Warnke
- Rozpoczęty
Chyba ty. Ja zanim się dobiorę do skarbów żonki cały dzień prowadzę takowe - wiadomości, dotykanie, czułe słówka, czasem knajpa, obowiązkowo masaż a dopiero później oddajemy się łóżkowym uciechom. Wychodzi że jestem stary
wychodzi, że wiesz co dobreWychodzi że jestem stary
Wiek to. Tylko liczba... Słabe jest trochę porównywanie wszystkich dwudziesto lub trsydziestalotkow do erotomanow i zboczencow. Czasami wykształcony trzydziostalek potrafi być bardziej namiętny niż czterdziestoletni impotent... Bez urazy panowie, ale taka jest prawda... A w tej prawdzie najgorsze jest to że większość kobiet z góry przekreśla dwudziesto i trzydziestolatków że względu na głupi stereotyp. Jest to mega przykre...jako ludzie jesteśmy indywidualistami i nie każdy jest taki sam...
powiedzmy że twój nick oraz twój płacz mówią same za siebie... podobnie jak nagła zmiana retoryki..
Niektóre moje tematy i wypowiedzi były pisane z wielką ironia. Końcówka nicku to nie jest mój rocznik. Są ta cyfry które podstawiajac pod dany algorytm dają pewna jasność na daną sytuację... Haha ale spoko, poprawiłeś mi nastrój ta wypowiedzią. Uwielbiam się bawić i śmiać sie z tego jak obce osoby względem kilku wpisów potrafią oceniać druga osobę.. Przy żadnych moich wypowiedziach nie oznajmialem strefy płaczu... No chyba że wtedy kiedy nabijam się z takich komentarzy jak Twój, wtedy owszem płacz się pojawia, ale tylko względem śmiechu. Haha  swoją wypowiedzią próbowałes zagrać kogoś wielce inteligentnego, stary nie wyszło ci coś...powiedzmy że twój nick oraz twój płacz mówią same za siebie... podobnie jak nagła zmiana retoryki..
Eon, widocznie cie coś zabolało... Jestem ciekawy czy zabolało stwierdzenie jako 40 letnich impotentów, czy może jako niedojrzałych 20 latkow?
Widocznie coś mocno musiało cie zaboleć haha... Kurcze coraz bardziej podoba mi się to forum hahaha
Ostatnia edycja:
cieszę się że mogłem sprawić ci tyle radości, w końcu się śmiejesz przynajmniej szczerze i bez nadziei na podryw, nie, spokojnie.. nie mam problemów z potencją ani z wiekiem, moja ocena twojej osoby jest nieistotna ponieważ jesteś tu z jakiegoś powodu i prawdopodobnie ten powód byłby wystarczający do tejże oceny.. i chyba wiem już co to za powód... rocznika się domyśliłem dziwnym trafem..Niektóre moje tematy i wypowiedzi były pisane z wielką ironia. Końcówka nicku to nie jest mój rocznik. Są ta cyfry które podstawiajac pod dany algorytm dają pewna jasność na daną sytuację... Haha ale spoko, poprawiłeś mi nastrój ta wypowiedzią. Uwielbiam się bawić i śmiać sie z tego jak obce osoby względem kilku wpisów potrafią oceniać druga osobę.. Przy żadnych moich wypowiedziach nie oznajmialem strefy płaczu... No chyba że wtedy kiedy nabijam się z takich komentarzy jak Twój, wtedy owszem płacz się pojawia, ale tylko względem śmiechu. Haha  swoją wypowiedzią próbowałes zagrać kogoś wielce inteligentnego, stary nie wyszło ci coś...
Eon, widocznie cie coś zabolało... Jestem ciekawy czy zabolało stwierdzenie jako 40 letnich impotentów, czy może jako niedojrzałych 20 latkow?
Widocznie coś mocno musiało cie zaboleć haha... Kurcze coraz bardziej podoba mi się to forum hahaha
Sugerujesz że powód twojej wizyty na tym forum jest inny niż mój tak? Strasznie płytko oceniasz osoby nie poznając ich. W czym jesteś lepszy, że twój powód bycia na tym forum jest znacząco inny niż mój? Wydaje mi się że osoby dorosłe rejestrujące się na takim forum są świadome wyboru, i nie zarejestrowały się na nim aby rozmawiać o motoryzacji lub innych tematach. Masz mocno nie szczery pogląd na moją osobę... Widać że szczypie cie trochę dupka skoro oburzasz się w tym temacie jednocześnie szukając atencji. Stary te czasy się skończyly, potencje w dzisiejszych czasach się leczy. Nie przejmuj się, trzymam za ciebie kciuki.cieszę się że mogłem sprawić ci tyle radości, w końcu się śmiejesz przynajmniej szczerze i bez nadziei na podryw, nie, spokojnie.. nie mam problemów z potencją ani z wiekiem, moja ocena twojej osoby jest nieistotna ponieważ jesteś tu z jakiegoś powodu i prawdopodobnie ten powód byłby wystarczający do tejże oceny.. i chyba wiem już co to za powód... rocznika się domyśliłem dziwnym trafem..
Za kogo ty się uważasz i kim ty w ogóle człowieku jesteś żeby analizować i stwierdzać jakieś urojone fakty w jakim celu się tu ktoś zarejestrował? Jesteś zwykłym użytkownikiem forum, który również zarejestrował się na tym forum względem jakiegoś wyboru. Nie licze tu na żaden podryw, ponieważ od podrywu są spotkania realne, ale co ty możesz o tym wiedzieć cierpiąc na zaburzenia potencji daj namiary na przelew, jestem w stanie za sponsorować ci pełny pakiet usług medycznych w leczeniu twoich zaburzeń
daj namiary na przelew, jestem w stanie za sponsorować ci pełny pakiet usług medycznych w leczeniu twoich zaburzeń
ale niestety na statystykę sami pracujecie.
Z 30 paro latków tutaj, znam zaledwie kilku z kim da się pogadać.
I tak z góry odrzucam młodszych. Tak z zasady. co nie zmienia faktu, że jeden z tych 30latków pokazał, że jest inaczej i cholernie sobie cenię tą znajomość. Ale to są wyjątki nie reguła.
I tak ludzie są indywidualistami ale powtarzają schematy a wypieranie się tego jest słabe. To trochę jak twierdzenie, że każda 40latka to napalona kobieta która leci na każdego.
mówisz o nieocenianiu kogoś sam nie dość że oceniając, czegoś o czym nie wiesz (bo czytać każdy umie, oprócz Ciebie), w dodatku próbując go obrazić. Słabo trafiłeś na kogoś kto ma coś więcej w głowie już ruchanie.Za kogo ty się uważasz i kim ty w ogóle człowieku jesteś żeby analizować i stwierdzać jakieś urojone fakty w jakim celu się tu ktoś zarejestrował? Jesteś zwykłym użytkownikiem forum, który również zarejestrował się na tym forum względem jakiegoś wyboru. Nie licze tu na żaden podryw, ponieważ od podrywu są spotkania realne, ale co ty możesz o tym wiedzieć cierpiąc na zaburzenia potencji
Zgadzam się w pełnej rozciągłości, z tym że właśnie ta męska część jest niskiego peselu. Wiem bo z kilkoma prowadziłem konwersację i nie trafiłem na nikogo kto chciałby rozmawiać na tematy niezwiązane z np pokazywaniem zdjęć mojej żony albo znajomością na forum jakiejś laski chętnej na spotkanie pod kątem seksu.
A lubisz?
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Jebnę i nie wstanę.
Jak ja was "spermiarzy", "białorycerzyków", "koniobijców", "stulejarzy", "beciarzy" i innych podobnych tego typu facetów nienawidzę. Ha-tfu wam wszystkim w mordę.
Time to wake up guys.
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Jebnę i nie wstanę.
Jak ja was "spermiarzy", "białorycerzyków", "koniobijców", "stulejarzy", "beciarzy" i innych podobnych tego typu facetów nienawidzę. Ha-tfu wam wszystkim w mordę.
Time to wake up guys.
Nie irytuj się,nie warto.Po nich to i tak spłynie jak po kaczce a Ty tylko nerwy tracisz. Na tak prostackie,prymitywne teksty, które często są zwykłą prowokacją najlepszy jest ignor. Ale rozumiem, że nóż w kieszeni sam się otwiera.
Spokojnie, zluzuj majty. Spermiarz i koniobijca też człowiek. I może się mylę, ale podejrzewam, że na takim forum jest ich większość.XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Jebnę i nie wstanę.
Jak ja was "spermiarzy", "białorycerzyków", "koniobijców", "stulejarzy", "beciarzy" i innych podobnych tego typu facetów nienawidzę. Ha-tfu wam wszystkim w mordę.
Time to wake up guys.
... też ludzie? Nie wydaje mi się... zjeby genetyczne o mózgach wielkości ich spuchniętych jajec ...
Seksoholik działa według tego samego schematu, co osoba uzależniona od alkoholu, narkotyków czy hazardu. Wszystko jest podporządkowane zaspokojeniu pragnienia.. W miarę rozwoju nałogu pękają kolejne tamy moralne. Przejawem postępującej destrukcji są coraz bardziej ryzykowne zachowania: każde miejsce i każda podnieta do masturbacji jest dobra, a kolejne akty następują w krótkich odstępach po sobie, masturbacji towarzyszy obsesyjne fantazjowanie na temat aktów seksualnych, partnerów, narządów płciowych,
ciągłe poszukiwanie treści pornograficznych, seksoholik korzysta z każdej okazji, aby obejrzeć film czy zdjęcia pornograficzne, udziela się regularnie na czatach, dzwoni do sekstelefonów, jest użytkownikiem kamerek internetowych, udziela się aktywnie w internecie, poszukiwanie i “konsumpcja” treści pornograficznych ma miejsce codziennie, często przez wiele godzin, a w końcu przybiera taką intensywność, że zaczyna kolidować z obowiązkami rodzinnymi i związkiem, seksoholik nawiązuje kontakty seksualne z obcymi osobami, których nie stara się nawet poznać, w przypadku facetów liczy się gotowość do szybkiego seksu, który w wielu przypadkach niesie ryzyko kompromitacji związanej ze zdemaskowaniem że jest się osobą z którą niemal niemożliwe jest nawiązanie zdrowych relacji, wiele osób uzależnionych korzysta z usług prostytutek, osoba uzależniona od seksu traktuje instrumentalnie swoich partnerów, łatwo przekracza granicę między zwykłą rozmową a flirtem a seksoholik potrafi każdy temat konwersacji sprowadzić do spraw seksu, osoby uzależnione od seksu nie są w stanie dochować wierności jednemu partnerowi: zdrady starają się racjonalizować, nazywając je pozbawioną znaczenia sentencją " to tylko przyjaciel, to tylko przyjaciółka ”, za którą nie kryją się żadne głębsze uczucia (co jest akurat zgodne z prawdą), osoba uzależniona zawsze ma ochotę na seks, nie potrafi odmawiać nawet wtedy, gdy kłóci się to z jej zasadami, no i stałe poszukiwanie nowych partnerów.. osoby uzależnione analizują każdą sytuację, miejsce, środowisko pod kątem możliwości pozyskania nowych partnerów seksualnych, ot definicja.. więc co tu takiego robicie naprawdę drodzy użytkownicy? Do monopolowego też chodzicie bułki kupować?
ciągłe poszukiwanie treści pornograficznych, seksoholik korzysta z każdej okazji, aby obejrzeć film czy zdjęcia pornograficzne, udziela się regularnie na czatach, dzwoni do sekstelefonów, jest użytkownikiem kamerek internetowych, udziela się aktywnie w internecie, poszukiwanie i “konsumpcja” treści pornograficznych ma miejsce codziennie, często przez wiele godzin, a w końcu przybiera taką intensywność, że zaczyna kolidować z obowiązkami rodzinnymi i związkiem, seksoholik nawiązuje kontakty seksualne z obcymi osobami, których nie stara się nawet poznać, w przypadku facetów liczy się gotowość do szybkiego seksu, który w wielu przypadkach niesie ryzyko kompromitacji związanej ze zdemaskowaniem że jest się osobą z którą niemal niemożliwe jest nawiązanie zdrowych relacji, wiele osób uzależnionych korzysta z usług prostytutek, osoba uzależniona od seksu traktuje instrumentalnie swoich partnerów, łatwo przekracza granicę między zwykłą rozmową a flirtem a seksoholik potrafi każdy temat konwersacji sprowadzić do spraw seksu, osoby uzależnione od seksu nie są w stanie dochować wierności jednemu partnerowi: zdrady starają się racjonalizować, nazywając je pozbawioną znaczenia sentencją " to tylko przyjaciel, to tylko przyjaciółka ”, za którą nie kryją się żadne głębsze uczucia (co jest akurat zgodne z prawdą), osoba uzależniona zawsze ma ochotę na seks, nie potrafi odmawiać nawet wtedy, gdy kłóci się to z jej zasadami, no i stałe poszukiwanie nowych partnerów.. osoby uzależnione analizują każdą sytuację, miejsce, środowisko pod kątem możliwości pozyskania nowych partnerów seksualnych, ot definicja.. więc co tu takiego robicie naprawdę drodzy użytkownicy? Do monopolowego też chodzicie bułki kupować?
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.